Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

[anulab]

Przyjemny poranek , byle nie zapeszyć jest pięknie , słonecznie , ciepło .
Sprawdzę kiedy następna pełnia .

[seedkris]

U mnie też było w miarę ciepło +4,1C. Dzień jest piękny, słoneczny i ciepły aż 22C.

[anulab]

Dzisiaj wręcz upał . Sprawdziłam prognozę na przyszły tydzień i co widzę .
Wracają zimne noce . Oby te prognozy się nie sprawdziły .

[anulab]

Pogoda sprzyja pracom w ogrodzie . Święto pracy będzie pracowite .
Ziemia przeschła , czekam na deszcz majowy .

[vivien333]

U mnie też niemal upalnie się zrobiło i dość wietrznie.
Zwariować można z tymi skokami temperatur.
W dodatku zrobiło się bardzo sucho, bo dmucha tym ciepłym powietrzem, niczym z suszarki. Liście na zmrożonych krzewach zaschły na wiór. No i masowo opadają owoce agrestu, bo jednak zbyt mocno je przymroziło.
Wyciągnęłam już całą wodę z beczek, a na deszcz w najblizszym czasie, chyba nie ma co liczyć. Podobno opady, ktore się zapowiadają, mają być wprawdzie intensywne, ale za to krótkotrwałe i miejscowe, a tu potrzeba dłuższych, spokojnych opadów, na większym obszarze.
Korzystając z ciepłej pogody wystawiłam na dwór pomidorka, co mi się jeszcze w zimie urodził w kwiatkach (nie mam pojęcia skąd się wziął). Już nawet owoce miał zawiązane, ale wiatr go przewrócił i już po owocach.
Posadziłam sałaty, które przyszły wczoraj w paczce, no i cały dzień latałam z konewkami, więc święto pracy uczciłam godnie.

[Szczurbobik]

U mnie też ciepło, nad ranem 9 C, potem do 28 C i słońce. Praca w ogrodzie wre, tym bardziej, że w końcu zabrałam się za zrobienie oczka wodnego Miejscami zaczyna być sucho, więc deszczownica idzie w ruch.

[Baltazar]

Ja też wczoraj skończyłem kopać oczko.

[tara]

Majówka upał, bezchmurnie a dziś już +9 stop.słońce ale potrzebny deszczyk a zapowiadają ulewy

[vivien333]

Nie liczyłabym zbytnio na te ulewy. Mają być krótkotrwałe i punktowe/ miejscowe.
Trzeba mieć szczęście, żeby się znaleźć na ich drodze.

[anulab]

Ciepły ranek , wieczorem spadło kilka kropli deszczu .
Na minus takiej pogody , meszki gryzą strasznie , aż strach wyjść z domu .
Martwię się powrotem zimnych nocy .

[Baltazar]

Z tego co patrzę to czwartek wypada jako wypadkowa najzimniejsza wszystkich prognoz jakie analizuję dla mojego regionu.

U mnie wczoraj spadło 9 litrów na metr. Ziemia tego potrzebowała. Jeszcze dzisiaj w nocy też zapowiadają jakieś opady.

[seedkris]

Dziś o 4h -0,4C na piętrze. Woda w kranie zamarzła i psiej misce też. Poranek słoneczny.

[Baltazar]

Prognozy się nie zmieniły. Dzisiaj w nocy pozostaje zagrożenie lekkiego tąpnięcia temperatury poniżej zera w okolicy Rzeszowa. Później już ma być lepiej.