Figa na działce, w donicy cz.2
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 740
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Ja z moimi się też nie cackam.
Dwie duże w blaszaku siedzą jak co roku w towarzystwie kilku mniejszych.
Kilka wsadziłem do studni głębinowej, jest bz betonu i obniżona od gruntu więc tam mrozu nie będzie raczej dużego.
Na samej rurze wodnej pod izolacją jest wąż grzejny, ale raczej na zewnatrz nic on nie zagrzeje i włącza się tylko gdy temperatura na rurze by spadła poniżej 7 stopni co jest rzadkie, bo woda jest często w ruchu.
Ale cenniejszy ładunek mam w pracy w zimowni , tam zawiozłem nowe sadzonki Panache z nasion, bo mi ich szkoda ryzykować na mrozie.Bo Brown Turkey czy Borholm Diamat, to takie mroziki do -15 spokojnie przeżyją.
Oczywiście zostawiłem na pewną śmierć w gruncie bez osłon trzy BT, i jedną Perettę. Albo przetrwają i się zahartują, albo po nich będzie.To nie jest ich pierwsza zima w gruncie. Na razie u mnie mrozu prawie nie było bo ledwo -11 zarejestrowałem na mierniku.Zatem to jak lato na Syberii.
Dwie duże w blaszaku siedzą jak co roku w towarzystwie kilku mniejszych.
Kilka wsadziłem do studni głębinowej, jest bz betonu i obniżona od gruntu więc tam mrozu nie będzie raczej dużego.
Na samej rurze wodnej pod izolacją jest wąż grzejny, ale raczej na zewnatrz nic on nie zagrzeje i włącza się tylko gdy temperatura na rurze by spadła poniżej 7 stopni co jest rzadkie, bo woda jest często w ruchu.
Ale cenniejszy ładunek mam w pracy w zimowni , tam zawiozłem nowe sadzonki Panache z nasion, bo mi ich szkoda ryzykować na mrozie.Bo Brown Turkey czy Borholm Diamat, to takie mroziki do -15 spokojnie przeżyją.
Oczywiście zostawiłem na pewną śmierć w gruncie bez osłon trzy BT, i jedną Perettę. Albo przetrwają i się zahartują, albo po nich będzie.To nie jest ich pierwsza zima w gruncie. Na razie u mnie mrozu prawie nie było bo ledwo -11 zarejestrowałem na mierniku.Zatem to jak lato na Syberii.
Witam, jestem Adam.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 879
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Moja jedyna doniczkowa w nie ogrzewanej szklarni. Niczym nie okryta. Teraz już nie warto bo udzie ocieplenie. Przed następną falą mrozów wniosę ją do garażu.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Dzisiejszy zbiór 1szt. Szok. Poprzednie zebrane z listopada były fioletowe ale niezjadliwe. Bez smaku i nie słodkie. Dziś zauważylem jeszcze jedną i bez przekonania spróbowałem. Nie jest może jak te z sierpnia ale jest słodka i ma sporo smaku. Do dziś zimowały pod lekko ogrzewaną agrowłókniną, teraz trafią do docelowej szklarni gdzie utrzymuję temperaturę minimum +2. Czy te zielone na krzaku jeśli utrzumuję temperaturę powyżej 0 przetrwają do lata?
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 879
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Niektóre mają szansę przetrwać. Nie będą jednak tak smaczne jak te normalnie rosnące. Ja sprawdziłem moją doniczkową w szklarni. Owoce niby dojrzały, ale jakieś suche i bez wyraźnego smaku.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Witam. Po dłuższej przerwie. Owoce na mojej fidze przetrwały. Wyglądają nawet nieźle. Wygląda na to, że budzą się do życia.
Mam do Was pytanie odnośnie nawożenia. Kiedy zaczynacie nawozić młode 2-3 letnie figi w donicy? Jaki nawóz naturalny będzie dobry?
Dodatkwo co myślycie o nawożeniu nawozami do kwiatów ozdobnych roślin jadalnych? Mam np. taki NPK 20:20:20.
Mam do Was pytanie odnośnie nawożenia. Kiedy zaczynacie nawozić młode 2-3 letnie figi w donicy? Jaki nawóz naturalny będzie dobry?
Dodatkwo co myślycie o nawożeniu nawozami do kwiatów ozdobnych roślin jadalnych? Mam np. taki NPK 20:20:20.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 879
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Ja w sobotę odkryłem swoje gruntowe figi. Zimę przettrwały dobrze. Niestety wszystkie końcówki pędów suche, ale to wina nie zimy tylko jesiennego przymrozku. Razem z zimującymi krzewami miałem przykopane sadzonki od koleżanki z forum i tu wierzchołki pędów są żywe. Doniczkowa też powędrowała na zewnątrz w zacienione miejsce. Jeszcze nie wystartowały. Zacznę nawozić jak już ruszą pąki. Daję najnormalniejszy florowit. Teraz muszę zakupić osłony na czas przymrozków. Koncepcja już jest, czasu tez jeszcze trochę.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 636
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Nasza figa od kilku lat zimuje w gruncie a w ubiegłym roku nawet były owoce (tylko je pszczoły i muchy zeżarły nam ostały się tylko trzy ).
W tym roku mam problem jak ją ciąć, bo za bardzo się rozrosła.
Czy wycinać młode pędy ze środka, czy raczej stare grube. W ubiegłym roku prawie jie ciąłem, tylko kilk przemarzniętych pędów
W tym roku mam problem jak ją ciąć, bo za bardzo się rozrosła.
Czy wycinać młode pędy ze środka, czy raczej stare grube. W ubiegłym roku prawie jie ciąłem, tylko kilk przemarzniętych pędów
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 879
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Rozumiem , że nie przykrywasz na zimę krzewu. Nie musisz mieć zatem pędów giętkich. Możesz zatem zostawić stare pędy a usuwać młode. Krzew będzie powoli "uciekał do góry". Ale też będzie ładnie wyglądał z takimi grubymi pędami u nasady. jeśli chciałbyś przykrywać go w zimę poprzez przyginanie pędów do ziemi, wtedy należało by się pozbyć pędów starszych niż dwu letnie i zawsze bazować na młodych wyrastających od ziemi, które z łatwością można przygiąć.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Jakiś miesiąc temu wsadziłam do doniczki kilka zrazów figi, przy czym jedną doniczkę mam w domu i widać, że już puszcza pąki. Rosną też malutkie figi Rozumiem, że trzeba je usunąć...
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 740
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Nic absolutnie nie robić!
Daj szansę roślinie, jak sama sobie nie poradzi to zrzuci te owoce.Wiele zależy od światła, postaw w słonaczym miejscu i czekaj co dalej. Te owocki to także rezerwuar wilgoci dla tej roślinki a jak oberwiesz to ją narazisz na ranę i utratę wilgoci oraz soku zanim to zakrzepnie.
Daj szansę roślinie, jak sama sobie nie poradzi to zrzuci te owoce.Wiele zależy od światła, postaw w słonaczym miejscu i czekaj co dalej. Te owocki to także rezerwuar wilgoci dla tej roślinki a jak oberwiesz to ją narazisz na ranę i utratę wilgoci oraz soku zanim to zakrzepnie.
Witam, jestem Adam.
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Dzięki za szybki odzew
W takim razie nic na razie nie ruszam i czekam. Miejsce ma jak najbardziej słoneczne, więc trzymam kciuki, że się uda
W takim razie nic na razie nie ruszam i czekam. Miejsce ma jak najbardziej słoneczne, więc trzymam kciuki, że się uda
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 879
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Adam chyba wszystko zależy czy to już sadzonka , czy jeszcze tylko zraz. Rozwijające się owoce na zrazie to chyba byłby nie najlepszy pomysł. Ale może korzonki juz są
Pozdrawiam
Tomek
Tomek