Ogólnie wygląda ok, martwią mnie tylko pojedyncze zmiany na niektórych liściach - dziurki i plamki. Zastanawiam się czy to tylko "drobne uszkodzenia mechaniczne", tak jak twierdzi sprzedawca, czy może coś gorszego?
Dodatkowo niektóre liście są sporo poprzycinane - sprzedawca stwierdził, że "palmy Areki mają to do siebie, że końcówki przysychają i się je przycina" - chyba nie do końca tak jest i bardziej wskazuje to na niewłaściwą wilgotność powietrza?
No i ten biały osad niby "tylko od wody i wystarczy przetrzeć" - no ok, chociaż słabo że roślinka była spryskiwana twardą wodą.
Najbardziej martwią mnie te dziurki i plamki, żeby coś dalej się z tego nie rozwinęło i roślinka mi nie padła
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
No i proszę nie krzyczeć, że nie przesadziłam jeszcze
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/633/46fd8dade12f78a9med.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/631/b9ff4f837d5cf509med.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/631/d2988256001e952cmed.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/633/20759de86ba32da6med.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/631/4295ae08d1002a71med.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/633/34e26a6e5fc58ae2med.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/631/271b80d1e950de04med.jpg)