Ogródek KaRo - cz.4

[Karo]

marzy mi się taki duży, do jedzenia
Chcialbym się kiedyś dopracować czegoś na kształt Twojego ogródka

Ja też lubię czosnek.Zjadam prawie codziennie z białym świeżym twarożkiem ...mniam,mniam
już mi ślinka cieknie,zaraz idę po twarożek.
Jednak znamienne jest to,że ja ,w swoim ogródku nie mogę doczekać się dorodnego czosnku nadającego się do konsumpcji.
Wyrastają mi kępki liści ale nie główki
Krzysiu nie pilnuj żadnych ram ani nie przestrzegaj żadnych konwenansów ogrodowych, a szybko uzyskasz taki buszowaty jak mój ogródek.To łatwe,wszystko w ciągu 5 lat rozrośnie się do granic możliwości a potem... potem pozostaje narzekać,że nie ma już gdzie sadzić,
że nie ma już miejsca na nic .
Miłego dnia Wam życzę

[Karo]

A czy ciągle jeszcze dosadzasz, dosiewasz, czy już tylko się zachwycasz, delektujesz i zmieniasz aranżację?
Bo większość nas, nowicjuszy czeka na wiosnę po to, żeby uzupełniać rośliny (aż do osiągnięcia ideału, który zacytowała Kubanki )

Odpowiadałam a Twój wcześniejszy post Krzysiu ... kiedy Ty pisałeś do mnie powyższy...
Ja jestem niespokojna dusza ... ciągle coś tnę i przesadzam a przy tym czasem miewam straty więc i miejsce jakieś się znajdzie....
Nie mam spektakularnych sukcesów w wysiewach .
Jednoroczne rośliny muszę kupić by móc się nimi cieszyć... niestety ... generalnie nie mam ręki do roślin jednorocznych .

[bishop]

[...]Jednoroczne rośliny muszę kupić by móc się nimi cieszyć... niestety ... generalnie nie mam ręki do roślin jednorocznych .

I to samo wyczytałem też u Hanii... Więc całe szczęście nie jestem pod tym względem wyjątkiem Zdarza się nawet najlepszym

[cattleya]

Krysu ja mieszkam na Stokach przy żwirowniach, znam ból ale i zalety piaszczystej gleby.
Pierwszy nawóz azofoskę rozsypuję tak jak Ty na samym początku wiosny i to w sporych ilościach, tak na start.
Największym mankamentem jest południowa wystawa
O mojego perukowca toczę walkę od zeszłej wiosny. W tym roku definitywnie go usuwam.

[kubanki]

Krysiu, skończyłam oglądać i czytać 3 część Twojego wątku. Twoje wpisy przeczytałam od A do Z i wiele na tym skorzystałam. Notatki komputerowe z Twojego wątku zajęły mi 5 stron. Dowiedziałam się o nawożeniu, rozmnażaniu, prowadzeniu w formie piennej, uprawie wielu ciekawych roślin. Zachwyciły mnie Twoje róże, które grają chyba jednak główną rolę w Twoim ogrodzie. Zakochałam się w Black Beauty vel Barcarolla.
Mogłabym wiele komplementów tu zamieścić, ale wszystkie, które mi przychodzą do głowy przeczytałam już w wątku
Na pewno przeczytam 1 i 2 część, bo warto!!!
Czy dobrze kojarzę, że to Ty likwidowałaś jakiś czas temu wrzosowisko? Ja zamierzam założyć w tym roku, więc napisz proszę dlaczego likwidowałaś. Coś nie tak z nimi było??
Dziękuję Ci bardzo za dokładną odpowiedź w sprawie ziemi i nawożenia. Zbieram intensywnie informacje przed rozpoczynającym się sezonem. Niestety czeka mnie jeszcze spory wydatek na ziemię, bo nie obejdzie się bez dokupienia czegoś choć ciut lepszego od tego piachu.

[lucy09]

Tak sobie czytam i oglądam zdjęcia w twoim ogrodzie Krysiu i zachwyca mnie nasza zima, miło też, że masz się czym dzielić z ptakami
Ale lato w twoim ogródku to bajka.

[Mons]

Witam!!! Ale ta zima potrafi przyozdobic ogród - pięknie!! A ja zachorowałam na pięknotkę
POzdrawiam

[lucy09]

U mnie pięknotka jest od jesieni na pierwszym miejscu listy, już nawet wiem gdzie ją kupie.

[Karo]

O mojego perukowca toczę walkę od zeszłej wiosny. W tym roku definitywnie go usuwam.

Nie jestem taka zdecydowana...nigdyyyy
Zawsze trzymam chorowitka do końca jego dni .
To zapewne niepoprawne działanie ale nie umiem inaczej...
Nawet dla uszczykiwanych czy zmniejszanych kęp bylin zawsze znajduje jakieś miejsce.
Poczekaj Agato,poczekaj do późnej wiosny lub nawet lata...może się juz wychorował?

[Karo]

Czy dobrze kojarzę, że to Ty likwidowałaś jakiś czas temu wrzosowisko? Ja zamierzam założyć w tym roku, więc napisz proszę dlaczego likwidowałaś. Coś nie tak z nimi było??
Niestety czeka mnie jeszcze spory wydatek na ziemię, bo nie obejdzie się bez dokupienia czegoś choć ciut lepszego od tego piachu.

Tak Aniu ,likwidowałam swoje wrzosowisko .Miałam ich 51 szt. zgrupowanych na jednej rabacie .
Wyglądało to wg. początkującej ogrodniczki - oszałamiająco .
Zdjęć nie mam bo było to tuż przed zakupem cyfrówki.Powinnam mieć gdzieś fotki "papierowe"- jak znajdę,
kiedyś pokażę moją wrzosową rabatkę.
Rosły dobrze,komponowały się również dobrze.
Likwidując moje wrzosowisko uległam jedynie sugestiom mojej rodziny
Nie chcieli wrzosów w ogródku -
więc nie mają i już ...
W Twoim otoczeniu Aniu - wrzosowisko jest nieodzowne.
Będzie piękne ...już potrafię sobie je wyobrazić... i czekam na wiosnę ,kiedy ruszysz z jego tworzeniem.

[Karo]

Mons i Lucy - na pięknotkę Was namawiam.
A gdzie kupisz ją Lucy?
Jest do kupienia w mieście czy przez internet?

[Daisy]

Witaj Krysiu

Pięknie wygląda Twój ogród przykryty śniegową kołderką. Ja też czekam na wiosnę, tak jak każdy świr ogrodowy

U mnie od 3 dni plusowo, więc wszystko się topi, mam nadzieję, że u Ciebie też, ciekawe czy to już koniec zimy?

Tak jak każda z Forumek, mam już olbrzymią listę chciejstw i nie mogę się doczekać wiosennych nasadzeń, no i zakwitnięcia roślin

[kubanki]

Rosły dobrze,komponowały się również dobrze.
Likwidując moje wrzosowisko uległam jedynie sugestiom mojej rodziny
Nie chcieli wrzosów w ogródku -
więc nie mają i już ...
W Twoim otoczeniu Aniu - wrzosowisko jest nieodzowne.
Będzie piękne ...już potrafię sobie je wyobrazić... i czekam na wiosnę ,kiedy ruszysz z jego tworzeniem.

To kamień spadł mi z serca, bo myślałam, że był jakiś poważny problem z samymi roślinami.
Jeśli uda Ci się odnaleźć zdjęcia, koniecznie proszę zeskanuj i wstaw.
Wiesz, moja córka bardzo Cię pozdrawia Ona od roku prosi, żeby jej kupić róże do ogrodu. A ja ciągle mówiłam, że my róży mieć nie będziemy, bo z nimi za dużo kłopotów. Tymczasem zachorowałam nieuleczalnie na Barcarollę, a jak już będę kupowała jedną i przygotowywała się do jej właściwego posadzenia, to czemu od razu nie spróbować innych kolorów Kiedy córka to usłyszała, skakała do góry z radości, a jak pokazałam jej Twoją Piękność w różnych odsłonach, była jeszcze bardziej szczęśliwa. Teraz siedzę w wątkach różanych i uzupełniam wiedzę A na spacerze z maluszkiem planowałam, gdzie jaką posadzę. Odbiło mi po prostu Przez Ciebie...

[lucy09]

Krusiu znalazłam ją u ogrodnika w Głownie. Ogłaszał się na alleg. na wiosnę tam pojedziemy i zobaczymy co ma.

[Karo]

U mnie się działo dzisiaj .... oj działo.
Ponad godzinę obserwowałam drapieżnego ptaka ,którego w pierwszym momencie wzięłam za ...bażanta.
Kiedy zorientowałam się,że :konsumuje" jakieś żywe zwierzątko przypatrzyłam sie jemu nieco bliżej.
Mam mnóstwo jego zdjęć ale niestety jakość ich jest beznadziejna.
Na podstawie tego można jednak zidentyfikować,że to krogulec. Jest to dla mnie niesamowita wiadomość.
W moim ogrodzie poluje taki ptak???





p1330520,530