Ogród w cieniu sosen cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Witaj Ewelino, bardzo się cieszę,że znowu wpadasz na forum z niecierpiwoscia czekam na zdjęcia Twojego ogrodu
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Słowo o wazach w ogrodzie - kiedyś już pisałam , ale Magda -duduś odświeżyła sprawę skąd je mam , więc pozwolę sobie raz jeszcze dla przypomnienia:
- Ceramiczne wazy...Marzyły mi się od czasu , gdy zaczęłam urządzać ogród. Od razu wiedziałam , gdzie będą stały i co posadzę obok... spodobały mi się takie wielkie , z surowej gliny podczas pobytu w Grecji, potem na Krecie , potem na Cyprze... Ale jak coś takiego ( 2-3 sztuki) przewieźć samolotem ??? Zaczęliśmy szukać w kraju. Wszystko było za małe , za niskie...zginęłyby w naszym ogrodzie,lub nie nadawały się do całorocznego trzymania na dworze, choć przyznam, że niektóre były przepiękne. Mąż dał za wygraną , ja nie ! Szukałam w niemieckich centrach ogrodniczych ( czego tam nie ma !) i też bez skutku. I w końcu znalazłam i to niedaleko Poznania ! W miejscowości Dymaczewo Stare pani plastyk ( specjalność rzeźba) wyrabia takie i inne wazy, donice, kolumny... wg. starej, greckiej zresztą techniki, której uczyła się w Grecji , na stażu. Wazy są zrobione z gliny angobowanej. Odporne na wodę , mróz , itp. Malowane też wg. starego wzoru, a następnie wypalane .
Mam je już wiele lat , najpierw była "Hera" i "Atena" ("Atena" stoi , leży "Hera", a z niej wychylają się pelargonie ).
W kolejnym roku "przyjechała " jeszcze jedna Hera .Stanęła tuż przy tarasie i pełni funkcję sezonowego "wazonika" na różne kwiaty(na zdjęciach pokazuję przykładowe nasadzenia).To mój M. nazwał to "maleństwo " wazonikiem na kwiatki żony
Musielibyście widzieć , jak ją wiozłam samochodem osobowym ! - na przednim siedzeniu, przypiętą pasami ! Wazy są duże i bardzo ciężkie ( wys.ok. 130 i 160cm.)
Teraz w wazach kwitą kolorowe bratki.
Dla Magdy szczegóły dot. producenta podaje na PW.
- Ceramiczne wazy...Marzyły mi się od czasu , gdy zaczęłam urządzać ogród. Od razu wiedziałam , gdzie będą stały i co posadzę obok... spodobały mi się takie wielkie , z surowej gliny podczas pobytu w Grecji, potem na Krecie , potem na Cyprze... Ale jak coś takiego ( 2-3 sztuki) przewieźć samolotem ??? Zaczęliśmy szukać w kraju. Wszystko było za małe , za niskie...zginęłyby w naszym ogrodzie,lub nie nadawały się do całorocznego trzymania na dworze, choć przyznam, że niektóre były przepiękne. Mąż dał za wygraną , ja nie ! Szukałam w niemieckich centrach ogrodniczych ( czego tam nie ma !) i też bez skutku. I w końcu znalazłam i to niedaleko Poznania ! W miejscowości Dymaczewo Stare pani plastyk ( specjalność rzeźba) wyrabia takie i inne wazy, donice, kolumny... wg. starej, greckiej zresztą techniki, której uczyła się w Grecji , na stażu. Wazy są zrobione z gliny angobowanej. Odporne na wodę , mróz , itp. Malowane też wg. starego wzoru, a następnie wypalane .
Mam je już wiele lat , najpierw była "Hera" i "Atena" ("Atena" stoi , leży "Hera", a z niej wychylają się pelargonie ).
W kolejnym roku "przyjechała " jeszcze jedna Hera .Stanęła tuż przy tarasie i pełni funkcję sezonowego "wazonika" na różne kwiaty(na zdjęciach pokazuję przykładowe nasadzenia).To mój M. nazwał to "maleństwo " wazonikiem na kwiatki żony
Musielibyście widzieć , jak ją wiozłam samochodem osobowym ! - na przednim siedzeniu, przypiętą pasami ! Wazy są duże i bardzo ciężkie ( wys.ok. 130 i 160cm.)
Teraz w wazach kwitą kolorowe bratki.
Dla Magdy szczegóły dot. producenta podaje na PW.
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Ewelinko, masz przepiękny ogród. Podziwiam i pozytywnie zazdraszczam, ja swój urządzam od 9 lat, będziesz moją inspiracją.Pozdrawiam serdecznie
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Witam wszystkich ogrodomaniaków !
Obserwując tegoroczną zimę trudno właściwie stwierdzić czy to już przypadkiem nie przedwiośnie ???
W każdym razie ,gdy tylko jest słoneczne i w miarę ciepło (dziś w Poznaniu + 13st.) ciągnie mnie już do ogrodu.
Spotęgowała to wczorajszą wizyta na targach GARDENIA, gdzie spędziłam kilka godzin oglądając,podglądając, podziwiając i ,rzecz jasna,kupując to i owo.Efekt : rozrośnięte ,dorodne karpy agapantów ,wielkie cepelinowate cebule cyklamenów neapolitańskich (zimujących w gruncie )oraz cebulki nowych odmian lilii. W dobrych cenach ,bo prosto od producentów
Obserwując tegoroczną zimę trudno właściwie stwierdzić czy to już przypadkiem nie przedwiośnie ???
W każdym razie ,gdy tylko jest słoneczne i w miarę ciepło (dziś w Poznaniu + 13st.) ciągnie mnie już do ogrodu.
Spotęgowała to wczorajszą wizyta na targach GARDENIA, gdzie spędziłam kilka godzin oglądając,podglądając, podziwiając i ,rzecz jasna,kupując to i owo.Efekt : rozrośnięte ,dorodne karpy agapantów ,wielkie cepelinowate cebule cyklamenów neapolitańskich (zimujących w gruncie )oraz cebulki nowych odmian lilii. W dobrych cenach ,bo prosto od producentów
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Wczoraj na Targach Ogrodniczych GARDENIA 2020 zobaczyłam też nowy rodzaj borderów ogrodowych ,które wydają się trwałe,bardzo estetyczne i przede wszystkim eliminują konieczność stosowania podkaszarki podczas koszenia trawnika.Muszę sprawdzić,gdzie i za ile można to cudo kupić,bo moje drewniane po dwu sezonach zgniły,betonowych nie chcę, a faliste plastikowe wyglądają ohydnie.
Są z grubszego elastycznego plastiku, dają się wyginać i mogą być albo całe plastikowe albo z widocznym u góry metalowym paskiem.
Nareszcie coś nowego.
Są z grubszego elastycznego plastiku, dają się wyginać i mogą być albo całe plastikowe albo z widocznym u góry metalowym paskiem.
Nareszcie coś nowego.
Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7
Dzień dobry Ewelinko. Czy mogę mieć prośbę o kilka rzutów z daleka i zbliżeń na Wasze Sosny. Mam podobnie. Ale u mnie one mają chyba za dużo dolnych gałęzi. A wiem że Wy kiedyś obcinali ście od dołu. Chcislabym zobaczyć jak te drzewa wyglądają jak nie mają tych dolnych gałęzi. Dziękuję .
duduś