Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Dzisiaj zacząłem przesadzać odmianę Prolific zaszczepioną w tym sezonie,się okazało ,że mam aż 6 roślinek
LEGENDS NEVER DIE
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Tak się zastanawiam ,dlaczego akurat Prolific ?Jest to odmiana późna ,chyba niezbyt atrakcyjna dla naszego klimatu.
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 4 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Słyszał ktoś z was coś o odmianie Jaspis?
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Czy ściema niewiadomo, ale na pewno sprawa trudna do zweryfikowania, bo z tego co pamiętam odmiana rzekomo pochodzi z Tajwanu.
Dziś po porwocie z pracy zastałem dość nieciekawy widok.Wiatr nie dość że postrącał sporą część owoców, to jeszcze wyłamał sporą gałąž na Overleese.Jako że wiatr wciąż przybierał na sile, nie chciałem ryzykować kolejnych uszkodzeń I większą część owoców oberwałem przy pomocy sekatora.
Ostatecznie nazbierało się blisko 13 kg owoców a więc całkiem sporo, głównie z Overleese.Większość owoców Overleese już jest dość miękka , owoce z Prolifica wciąż są twarde jak kamienie, ale pomalutku dojdą w domu.
dwa owocki na osobnym zdjęciu to najwięsze z poszczególnych odmian: Overleese 233g I Prolific 143 g .
Dziś po porwocie z pracy zastałem dość nieciekawy widok.Wiatr nie dość że postrącał sporą część owoców, to jeszcze wyłamał sporą gałąž na Overleese.Jako że wiatr wciąż przybierał na sile, nie chciałem ryzykować kolejnych uszkodzeń I większą część owoców oberwałem przy pomocy sekatora.
Ostatecznie nazbierało się blisko 13 kg owoców a więc całkiem sporo, głównie z Overleese.Większość owoców Overleese już jest dość miękka , owoce z Prolifica wciąż są twarde jak kamienie, ale pomalutku dojdą w domu.
dwa owocki na osobnym zdjęciu to najwięsze z poszczególnych odmian: Overleese 233g I Prolific 143 g .
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Na przedwiośniu dość mocno przyciąłem asiminy , bo długie i wiotkie gałązki coraz bardziej chyliły się ku ziemi I owoców w tym roku będzie wyraźnie mniej ale może za to będą większe, za to zawiązał się jeden siedmio-pak.
W tym roku siewka asiminy(obecnie ok 190cm) z nasiona wysianego wiosną 2015 r założyła po raz pierwszy pąki kwiatowe, a to oznacza że w przyszym roku zakwitnie. Jest więc szansa na owoce po 6 latach od momentu wysiania, jak na egzotykę nieźle.
W tym roku siewka asiminy(obecnie ok 190cm) z nasiona wysianego wiosną 2015 r założyła po raz pierwszy pąki kwiatowe, a to oznacza że w przyszym roku zakwitnie. Jest więc szansa na owoce po 6 latach od momentu wysiania, jak na egzotykę nieźle.
-
- 500p
- Posty: 549
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Fajnie popatrzeć, że u kogoś się udają Jakie odmiany najlepiej sobie radzą? W tym roku na moich były pąki po raz pierwszy. Niestety przymrozki załatwiły sprawę. Za to pogoda chyba wyjątkowo im sprzyja, bo bardzo bujnie rosną (w końcu). Może w przyszłym roku doczekam się jakiegoś owocka.
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Witam,kolegę. U mnie tak naprawdę dopiero od zeszłego roku zaczął się sensowny zbiór ,czyli po 6 latach od wysadzenia, wcześniej owocki były ,ale raptem kilka a i wielkość owoców pozostawiała wiele do życzenia. Nie wiem czy można wymienić odmiany ,które lepiej sobie radzą w naszych warunkach,więcej chyba zależy od kondycji sadzonek . Przynajmiej ja osobiście nie spotkałem się ze stwierdeniem że któraś odmiana jest pod tym względem lepsza. Do gorszych warunków wybiera na ogół odmiany pod kątem terminu dojrzewania,ale dobrze jakby moją opinię potwierdził lub obalił ktoś inny .Taką odmianą polecaną pod tym względem do trudniejszych warunków była Pennsylwania Golden 4 ,ale wszystkie PA Goldeny są pod tym względem dobre.Wielka szkoda,że pogoda odebrała szansę na plon,szczerze życzę jakiegokolwiek plonu w przyszłym roku,byłoby naprawdę fajnie .
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Dziś po przyjeździe z pracy zauważyłem że złamała się gałąź pod ciężarem klastra z siedmioma owocami . Po wrzuceniu na wagę pokazało ok 1300 g więc całkiem sporo.Owoce już lekko miękawe , więc do 2-3 dni powinny dojrzeć w ciepełku .Generalnie w tym roku, dojrzewanie opóźnione o ok. 10 dni w stosunku do poprzedniego roku I owoców mniej, ale za to kilka sztuk osiągnęło większe rozmiary niż zeszłoroczne. Jeszcze tych największych nie zrywałem , ale zrobię to na dniach, bo za tydzień przymrozki zapowiadają.
A jak u was z owocami w tym roku ?
A jak u was z owocami w tym roku ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 925
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
U mnie drugi rok z rzędu to samo.
Pięknie kwitnie, zawiązują się owoce, no i stopniowo zaczynają opadać, aż wszystkie opadną
Pięknie kwitnie, zawiązują się owoce, no i stopniowo zaczynają opadać, aż wszystkie opadną
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Wielka szkoda, że ci zawiązki opadają.A powiedz mi,jakiej wielkości były te opadłe owocki , a zapylanie, wykonujesz ręcznie czy zdajesz się na owady?