Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
...chyba że się mieszka w kraju o łagodniejszym klimacie. Ja mieszkam we Francji i u mnie dziwaczki bezproblemowo zimują w gruncie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
A gdyby tak grubo nakryć ich warstwą lisci , i na to ziemię to może by przetrwały zimę bez szwanku , ja mam w ogródku między warzywami więc wykopać będę musiała bo inaczej traktor z pługiem je zniszczy
Bożena
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
W Polsce bulwy dziwaczków pozostawione w ziemi na 100% przemarzną.
Można delikatnie przegrabić miejsce gdzie rosły - żeby wymieszać rozrzucone nasiona z ziemią Jest szansa że na wiosnę wyrosną malutkie dziwaczki
Ja tak przez kilka lat w jednym miejscu miałam siewki. Wymarzły mi jednej zimy - było bardzo mroźnie i bez śniegu.... potem przez kilka lat nie miałam dziwaczków.
W tym roku mam - bulwy jeszcze w ziemi - czekam żeby się trochę ociepliło.... a miejsce po wykopaniu przegrabię i zobaczymy - może się uda i na wiosnę dzieciaczki dziwaczki same urosną
Można delikatnie przegrabić miejsce gdzie rosły - żeby wymieszać rozrzucone nasiona z ziemią Jest szansa że na wiosnę wyrosną malutkie dziwaczki
Ja tak przez kilka lat w jednym miejscu miałam siewki. Wymarzły mi jednej zimy - było bardzo mroźnie i bez śniegu.... potem przez kilka lat nie miałam dziwaczków.
W tym roku mam - bulwy jeszcze w ziemi - czekam żeby się trochę ociepliło.... a miejsce po wykopaniu przegrabię i zobaczymy - może się uda i na wiosnę dzieciaczki dziwaczki same urosną
Pozdrawiam, Aneta:)
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Moje dziwaczki rozmnażają się z nasion same od kilku lat .Nasion niczym nie przykrywam , na wiosnę mam gąszcz sadzonek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
A tak na wiosnę zawsze nasionka kiełkują, bo sporo ich się wysiewa , ja tez jeszcze nie wykopałam swoich dziwaczków
Bożena
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
U mnie w nocy jest około 3 stopni i chyba nadszedł czas by wykopać karpy dziwaczków. Z zeszłego roku udało mi się je przezimować bez problemów. Część wysiałam i miałam nawet ku mojemu zdziwieniu same białe, różowo-żółte, żółte, fioletowe, Taki wielokolorowy krzaczek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Wykopałam i w tym roku nie mam korzenia długiego jak zawsze , tylko kłębek jak ziemniak duży
Bożena
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
W moim ogródku zaczęły kiełkować dziwaczki-samosiejki ...coś im się pomyliło.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Czy te kwiaty pachną i czy zapach można określić jako intensywny? Planuję na przyszły rok rabatę z pachnącymi jednorocznymi. Mam już nasiona maciejki, lewkonii, rezedy. Oraz wysiane w tym roku sadzonki wieczornika. Zasugerowano mi też dziwaczka i tytoń ozdobny.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Dla mnie nie był intensywny.
Jak chodzi o coś pachnącego to polecam lilie i bez.
Jak chodzi o coś pachnącego to polecam lilie i bez.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 691
- Od: 20 gru 2013, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Wg mnie zapach dziwaczka zależy od koloru kwiatu. Z posiadanych różowych, białych i żółtych najsilniej pachniał różowy. Było go czuć już z pewnej odległości. Roślina o żółtych kwiatach w porównaniu do różowego prawie nie pachniała. Biała pachniała pośrednio.
Pozdrawiam Jacek
- stapeliowaty
- 100p
- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
M. jalapa nie warto brać dla zapachu. Kwiaty są niemal bezzapachowe. Fakt, w zależności od koloru pachną mocniej albo słabiej, ale ogólnie to siłą zapachu nie powalają. Natomiast według wielu źródeł M. longiflora mocno pachnie. Od dwóch/trzech sezonów nie mogę jej doprowadzić do kwitnieniacorazonbianco pisze:Czy te kwiaty pachną i czy zapach można określić jako intensywny? Planuję na przyszły rok rabatę z pachnącymi jednorocznymi. Mam już nasiona maciejki, lewkonii, rezedy. Oraz wysiane w tym roku sadzonki wieczornika. Zasugerowano mi też dziwaczka i tytoń ozdobny.
Tytonie polecam, szczególnie oskrzydlony i leśny. Wieczorem ich kwiaty bardzo ładnie i intensywnie pachną Potarte liście też jakiś zapach wydzielają, ale to czy ładny to kwestia gustu, mi się akurat podoba. Uważaj na niepachnące krzyżówki. Nie każdy tytoń pachnie, najlepiej gdybyś zajrzała do wątku o nim.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
No to witaj w klubie...stapeliowaty pisze:(...) Natomiast według wielu źródeł M. longiflora mocno pachnie. Od dwóch/trzech sezonów nie mogę jej doprowadzić do kwitnienia (...)
Pozdrawiam!
LOKI