
Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42347
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Iwonko dziękuję! pewnie nie każda dynia nadaje się do tak długiego gotowania 

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42347
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Masz rację to też jest sposób, dzięki Iwonko. No to jak się uporam ze śliwkami idą pod nóż dynie 

- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Ten sam przepis ale śliwka zamiast jabłka, z dynią
Testowałam w tym roku - rewelacja 


Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Sandra, dobrze wiedzieć, że można robić dżem dyniowy ze śliwkami. Czy do takiego też dodajesz sok z cytryny jak do jabłkowego?
Maska, mam 2 lejki, jeden do większych słoików a drugi do mniejszych, ten mały 2,90 zł, a większy 3,90 zł. Kupiony w ub.r. w najzwyklejszym tradycyjnym sklepiku "wszystko dla domu" (takim gdzie są i słoiki i widelce, noże na sztuki, trochę talerzy, trochę garnków, plastikowe miski i mnóstwo przeróżnej drobnicy przydatnej w kuchni).
Maska, mam 2 lejki, jeden do większych słoików a drugi do mniejszych, ten mały 2,90 zł, a większy 3,90 zł. Kupiony w ub.r. w najzwyklejszym tradycyjnym sklepiku "wszystko dla domu" (takim gdzie są i słoiki i widelce, noże na sztuki, trochę talerzy, trochę garnków, plastikowe miski i mnóstwo przeróżnej drobnicy przydatnej w kuchni).
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Kilka osób już mnie pyta na PW, więc wstawiam tu przepis.
Keczup (chutney) z dyni
3 kg dyni (obranej i wyłuskanej z pestek)
1 kg słodkiej czerwonej papryki
1 kg cebuli
3 łyżki soli
- słoik 190-250 g koncentratu pomidorowego (to nie apteka, może być ten najtańszy)
- 3-4 szklanki cukru (ja daję mniej, jakieś 2-2,5 szkl., próbuję)
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 2 łyżeczki papryki ostrej
- 1 łyżeczka curry
- 2 łyżki oregano (opcjonalnie, ja daję)
- 1,5 szkl. octu 10% (ja daję 1 szkl.)
- jeśli ktoś chce wersję pikantną można dodać więcej ostrej papryki, chili, pieprz itd.
Przygotować 3 spore miski i duży gar do gotowania.
Cebulę i paprykę pokroić w kostkę, zasypać 1 łyżką soli i zostawić na 2 godz.
Tak samo z dynią, zajmie 2 pozostałe miski i 2 łyżki soli.
Jak się spieszymy, to nie musimy czekać aż 2 godz. Cebulę z papryką wrzucić do gara i dusić na małym ogniu 15 min. Potem dodać dynię i dalej dusić, od czasu do czasu przemieszać, ok 40 min. (albo dłużej, zależy od dyni, aż się rozpadnie). Potem dodać dodatki dusić jeszcze kilkanaście minut, na koniec ocet, mieszać i próbować wedle własnego smaku (dodać cukru? octu? przypraw?). Zostawić do wystudzenia.
Potem jeszcze zmiksować partiami blenderem na sicie, do słoików, pasteryzować jakieś 15 min.
Z tej porcji wychodzi ok 13 -15 "dżemówek" (zależy od konsystencji dyni).
Potrzebna jest duża dynia o pomarańczowym miąższu, łatwo się rozgotowująca, i którą łatwo kroić, np. Rouge d'Etampes. Hokkaido mi szkoda, bo przeznaczam ją głównie na "pieczoną faszerowaną", a z Rouge, gdy mi zostanie to jeszcze zrobię zupę i mus do słoików na zupę lub do ciasta.
Robię dużo w dżemówkach dla dzieci, bo zawsze dopominają się jak najwięcej, dodają do chleba, kanapek, pizzy, itd. Robię trochę w dużych słoikach jako bazę do sosów, do lazanii, gołąbków, makaronu itd.
Pewną "wadą" tego "keczupu" jest kolor, nie jest czerwony ale taki trochę pomarańczowy. Ale smak jest dobry.
Keczup (chutney) z dyni
3 kg dyni (obranej i wyłuskanej z pestek)
1 kg słodkiej czerwonej papryki
1 kg cebuli
3 łyżki soli
- słoik 190-250 g koncentratu pomidorowego (to nie apteka, może być ten najtańszy)
- 3-4 szklanki cukru (ja daję mniej, jakieś 2-2,5 szkl., próbuję)
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 2 łyżeczki papryki ostrej
- 1 łyżeczka curry
- 2 łyżki oregano (opcjonalnie, ja daję)
- 1,5 szkl. octu 10% (ja daję 1 szkl.)
- jeśli ktoś chce wersję pikantną można dodać więcej ostrej papryki, chili, pieprz itd.
Przygotować 3 spore miski i duży gar do gotowania.
Cebulę i paprykę pokroić w kostkę, zasypać 1 łyżką soli i zostawić na 2 godz.
Tak samo z dynią, zajmie 2 pozostałe miski i 2 łyżki soli.
Jak się spieszymy, to nie musimy czekać aż 2 godz. Cebulę z papryką wrzucić do gara i dusić na małym ogniu 15 min. Potem dodać dynię i dalej dusić, od czasu do czasu przemieszać, ok 40 min. (albo dłużej, zależy od dyni, aż się rozpadnie). Potem dodać dodatki dusić jeszcze kilkanaście minut, na koniec ocet, mieszać i próbować wedle własnego smaku (dodać cukru? octu? przypraw?). Zostawić do wystudzenia.
Potem jeszcze zmiksować partiami blenderem na sicie, do słoików, pasteryzować jakieś 15 min.
Z tej porcji wychodzi ok 13 -15 "dżemówek" (zależy od konsystencji dyni).
Potrzebna jest duża dynia o pomarańczowym miąższu, łatwo się rozgotowująca, i którą łatwo kroić, np. Rouge d'Etampes. Hokkaido mi szkoda, bo przeznaczam ją głównie na "pieczoną faszerowaną", a z Rouge, gdy mi zostanie to jeszcze zrobię zupę i mus do słoików na zupę lub do ciasta.
Robię dużo w dżemówkach dla dzieci, bo zawsze dopominają się jak najwięcej, dodają do chleba, kanapek, pizzy, itd. Robię trochę w dużych słoikach jako bazę do sosów, do lazanii, gołąbków, makaronu itd.
Pewną "wadą" tego "keczupu" jest kolor, nie jest czerwony ale taki trochę pomarańczowy. Ale smak jest dobry.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
No to teraz już wiem co będę mogła zrobić ze swoimi dyniami, a obrodziły mi w tym roku całkiem fajnie 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 4 paź 2016, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Tak, ja także spróbowałam i wyszło mi naprawdę dobrze. Smaczne!
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Zależy od śliwek, ja miałam dość kwaskowe i nie trzeba było dodawać kwasku - myślę,że przy innych słodkich (tych lekko mącznych odmianach) odrobina mogłaby się przydać.orlik755 pisze:Sandra, dobrze wiedzieć, że można robić dżem dyniowy ze śliwkami. Czy do takiego też dodajesz sok z cytryny jak do jabłkowego?.
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Sandra, nie wytrzymałam i poleciałam po węgierki. Chciałam wypróbować ten dżem. Zresztą i tak musiałam coś dziś z dynią zacząć działać, bo wczoraj wieczór M. mi rozciął na cztery olbrzyma 18 kg, wybebeszyłam pestki, umyłam, przyprawiłam i wstawiłam do upieczenia a dynisko leżało sobie przez noc na balkonie. A obok jeszcze ze 30 kg antonówek...
I tak powstał dżem dyniowo-jabłkowo-śliwkowy.
Dałam 2 kg dyni, 1 kg antonówek i 1 kg węgierek. Cukier pod koniec smażenia, nie wiem ile bo dodawałam po trochu, żeby nie było za słodkie. Całkiem niezły.

Aparat trochę przekłamuje, w rzeczywistości kolor jest taki brudnopomarańczowy. Widać resztki skórek ze śliwek.
I tak powstał dżem dyniowo-jabłkowo-śliwkowy.
Dałam 2 kg dyni, 1 kg antonówek i 1 kg węgierek. Cukier pod koniec smażenia, nie wiem ile bo dodawałam po trochu, żeby nie było za słodkie. Całkiem niezły.

Aparat trochę przekłamuje, w rzeczywistości kolor jest taki brudnopomarańczowy. Widać resztki skórek ze śliwek.
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Sprawdza się idealnie do pieczonej kaczki
Testowane wczoraj bo nie miałam mocy żeby na świeżo robić farsz.
Widzę,że u ciebie mocno przesmażony, ja dyni nie piekłam wcześniej tylko dusiłam na patelni zanim dałam śliwki, dlatego mam większe kawałki owoców w środku

Widzę,że u ciebie mocno przesmażony, ja dyni nie piekłam wcześniej tylko dusiłam na patelni zanim dałam śliwki, dlatego mam większe kawałki owoców w środku

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Tego nie dostrzegłam w pierwszym poście z przepisem (nie pisało po prostu że chodzi o koncentrat pomidorowy), także mój chutney jest bez pomidorów i też jest dobry...teraz się zastanawiam jakby smakował w pełnym składzieorlik755 pisze: - słoik 190-250 g koncentratu pomidorowego (to nie apteka, może być ten najtańszy)

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate
Kotlety z dyni z curry
1 kg dyni o kasztanowym (orzechowym) smaku np Hokkaido, 1,5 szkl ryżu, 3 cebule, puszka kukurydzy, 1 szkl bułki tartej, 2 łyżki łagodnego curry, 1/2 szkl skrobi ziemnaczanej, sól i pieprz
Posiekaną cebulę zeszklić w garnku. Dodać dynię startą na wiórki. Smażyć 5 min aż dynia zmięknie.
W misce wyrobić: ugotowany (nadal ciepły) ryż, dynię, bułkę tartą, curry, kukurydzę i przyprawy. Na koniec dodać skrobię i ponownie wyrobić. Kotlety obtoczyć w bułce tartej i wstawić do lodówki. Masa musi być zimna. Smażyć na oleju.
Przepis nie jest mojego autorstwa, ale Olgi Smile. Kotlety wyszły bardzo smaczne. U mnie wchodzą na stałe do menu.
1 kg dyni o kasztanowym (orzechowym) smaku np Hokkaido, 1,5 szkl ryżu, 3 cebule, puszka kukurydzy, 1 szkl bułki tartej, 2 łyżki łagodnego curry, 1/2 szkl skrobi ziemnaczanej, sól i pieprz
Posiekaną cebulę zeszklić w garnku. Dodać dynię startą na wiórki. Smażyć 5 min aż dynia zmięknie.
W misce wyrobić: ugotowany (nadal ciepły) ryż, dynię, bułkę tartą, curry, kukurydzę i przyprawy. Na koniec dodać skrobię i ponownie wyrobić. Kotlety obtoczyć w bułce tartej i wstawić do lodówki. Masa musi być zimna. Smażyć na oleju.
Przepis nie jest mojego autorstwa, ale Olgi Smile. Kotlety wyszły bardzo smaczne. U mnie wchodzą na stałe do menu.
Pozdrawiam
Bea
Bea