Wczoraj obiadek "co by tu wymyśleć?"
Została kasza więc kotleciki z kaszy z rybką w sosie słodko-kwaśnym i ogóreczek,który już jest małosolny-pyszne
Kotleciki spontanicznie powstały więc zapisuję ku pamięci
Kotleciki z kaszy gryczanej
2 woreczki ugotowanej kaszy-nie al'dente,ale 5min dłużej-lekko rozkleić
3jaja
sól,pieprz,kolendra
serek feta(z Biedronki w kartoniku,ew twaróg)
czosnek
łyżeczka czubata mączki ziemn.
2 łyżki mąki lub zmiksowanych płatków owsianych lub otrębów lub bułki tartej(ja dałam otręby orkiszowe)
olej do smażenia
2 żółtka i jajo zmiksować z czosnkiem,przyprawami.dodać twaróg-zmiksować.Kaszę miksować tylko częściowo.
Dodać otręby i mączkę ziemn,ubite sztywno białka i lekko wymieszać.
Smażyć malutkie placuszki.Jeżeli będą się rozpadać przy przewracaniu dodać troszkę m.ziemniaczanej.
Są delikatne i trzeba uważać przy przewracaniu,ale ja wolę takie delikatniejsze niż twarde od mąki.
Dodając fetę trzeba uważać z solą bo to słony twaróg.
Można też dać ser pleśniowy zamiast twarogu.
Podawać można na różne sposoby-z kwaśną śmietaną,z sosami jogurtowymi,z grzybowym,mięsnym.Pyszne są też bez dodatków np. z surówką
