"Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

Skoro liści nie było to pewnie cebula jest słaba, ale potrzymaj go w teperaturze pokojowej, może coś się ruszy...
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

To co my mamy to krynki. Moje amarylisy ogrodowe są jakieś zaklęte- cebule całe i zdrowe- a już następny rok siedzą w ziemi i nic- ani kwiatu- ani liści... :( Trace już do nich cierpliwość...

A to fotka znaleziona tu

http://www.pacificbulbsociety.org/pbswi ... icalGarden

widać, że kwitnie bezlistnie

Obrazek
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

Jeśli się sugerowac np. taką stroną to te bezlistne to też krynki;)

http://www.ogrodkroton.pl/towar.2415.cr ... rynka.html

Chyba masz rację;) A sprzedawcy nie wiedzą co mają:((
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

Mam i krynki i amarylisy i hipeastra. I widzę różnice miedzy nimi. :wink:


[quote="bozunia"]Sadziłam tak jak Hippeastrum, zostawiając część cebuli nad ziemią. Różnica była taka, że zostawiłam na cebuli do spoczynku kilka liści, one właśnie "odżyły" na wiosnę. Te duże liście są zeszłoroczne, tylko 2 najmniejsze są nowe.


Ja co roku jesienią wykopuję krynki i przycinam zielone nad cebulą tak z 10 cm- i wiosną sadzę do nowej ziemi- i latem zakwita... :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
_fox_

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

Nelu czy wykopujesz beladonnę na zimę, czy siedzi w gruncie ? ma być posadzony w ciepłym słonecznym osłoniętym miejscu, najlepiej w pobliżu ścian lub murów o wystawie południowej, gleba zasobna i przepuszczalna. Do oddzielania cebul przybyszowych należy przystąpić tuż po kwitnieniu, w przeciwnym przypadku amarylis może nie zakwitnąć przez kilka lat :(
Kwitnie od sierpnia do jesieni w stanie bezlistnym, podobno przetrzyma nasze zimy ale cebulę trzeba posadzić na głębokość ok 25 cm.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Amarylis ogrodowy

Post »

Wiesz- nie mam pojęcia o uprawie amarylisa... Wykopuje tak jak krynki- zresztą są w jednej donicy... Dziwi mnie jego/ ich, bo mam dwa/ zupełny bezruch- żyje, ale nie wykazuje ochoty do wykazania się. :wink: Wsadziłam już w donice- oczywiście już z krynkami i na razie stoi donica w piwnicy. Na pole pójdzie po ogrodnikach.
Tak jak mówisz- postawię w słonecznym zacisznym miejscu...i nadal czekanie... Nie zostawię w w gruncie na zimę- o nie... :wink: Przybyszowych żadnych nie ma- one po prostu pewnie nie mają dojrzałości i dlatego taka cisza...Ale tez nie były małe ... Poczekamy, zobaczymy...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
iwcia618
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 wrz 2014, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania

Post »

Na niemieckich stronach widziałam Amarylisy ogrodowe, rzekomo mrozoodporne, czy ktoś z Was je ma w ogrodzie?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12111
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Mam u siebie w ogrodzie Amaryllis belladonna. Rośnie, rozmnaża się cebulami przybyszowymi, ale nigdy nie zakwitł.

Pozdrawiam!
LOKI
iwcia618
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 wrz 2014, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Szkoda, bo już marzyłam o nich, ale wolę kwitnące kwiaty.


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... um+powelli Zdublowanu temat, zamykam./Iwona
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”