Jarmuż

[x-p-11]

Zapomniałem dopisać, że można też zrobić caldo nero, zwłaszcza że można dostać nasiona 'Nero di Toscana' w małych opakowaniach, w tym roku siejemy i zobaczymy co to.

acia1065 do żony muszę uderzyć, przepis będzie niebawem...(pycha)

[acia1065]

Czekam niecierpliwie, ja sieję jarmuż i cavolo nero.

[x-p-11]

Cavolo nero to chyba to samo co Nero di Toscana (Brassica oleracea var.acephala), to kapusta a nie jarmuż, tak piszą... Jadłaś już swoją własną czy dopiero będziesz siać?
Tu na zdjęciu to ciemne to ona z zielonym jarmużem

[aria]

Jednak Cavolo Nero inaczej Nero di Toscana to jarmuż, czyli odmiana kapusty warzywnej https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Jarmu%C5%BC

[x-p-11]

Za karę można też tak lepsze to by było, gdyby farsz był taki jaki podał Biotit na kiszkę ziemniaczaną

[acia1065]

A dokładniej?

[x-p-11]

acia1065 to takie trochę inaczej gołąbki, rolada, z nadzieniem czym chata bogata https://www.google.pl/search?q=rolada+w ... 80&bih=895

[MORANGO]

Ma ktoś może przepis na chipsy z jarmużu ?

[acia1065]

Chipsy z jarmużu
jarmuż
olej
sól (ew. inne ulubione przyprawy)
Jarmuż myjemy, osuszamy, przyprawiamy olejem z solą. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na kilka minut (nie za długo, bo przypalony robi się gorzki).

[MORANGO]

Dziękuję na pewno wytestuje

[beata_m]

Ja dodaję do oleju do czipsów czosnek granulowany i trochę skórki starej z cytryny (oczywiście cytryna bio lub eko).
Pozdrawiam
Bea

[martusia810]

Ja uprawiałam fioletowy jarmuż - do tej pory rośnie i systematycznie podskubuje mu listki . Ja mam obsesja na punkcie jarmużu i daję go do wszystkiego co nie jest deserem.

[Kalma]

Martusia w NY sprzedają już lody z jarmużu

[bastis]

Liście jarmużu przepuszczałam w wolnoobrotowej wyciskarce do soków razem z jabłkami i brokułem. Wychodzi zielony sok "Shreka", pychotka.

[vanilia]

Wrzucam przepis na moje ulubione jesienno-zimowe danie z jarmużu:

Obiad dla 4 osób na 2 dni

400 g cieciorki namoczyć w dużej ilości wody dzień wcześniej, ugotować bez soli! i odłożyć
Dynia (ciężko powiedzieć dokładnie ile bo kroje w kostkę i mroże na zimę, używam tutaj jeden woreczek ok. 300 g, można samemu zdecydować, dynie zamrożoną (świeżą też można) wrzucam do mniejszego garnka ( niewielką ilością wody) żeby podgotować do miękkości a potem blenduję na sos. (nie doprawiam, bo robię to w dużym docelowym garnku)
Przygotowuję sobie wcześniej liście jarmużu (ja wykorzystuję cały mały pęczek) czyli mniej więcej pół takiego dużego okazu.
Myję, wykrajam grube łodygi i kroję liście na mniejsze kawałki takie jakie nam odpowiadają.
W dużym garnku rozgrzewam tłuszcz (używam oleju kokosowego, ale tu dowolność) i na niewielkim ogniu podgrzewam najpierw przyprawy tj. Kumin, garam masalę, sól, kurkumę, potem wrzucam ugotowaną cieciorkę i chwilkę podsmażam.
Następnie dodaję posiekany jarmuż chwilę podsmażam, sprawdzam czy trzeba dosolić, i dolewam małą ilość wody. Jak jarmuż chwilkę się poddusi, zalewam wszystko sosem z dyni. Sprawdzam czy smak mi odpowiada, ew. dodaje sosu sojowego (najlepszy tamari) i do smaku dodaję kilką łyżeczek koncentratu pomidorowego. Wg własnych preferencji. Można zrobić bardziej pomidorowy jak ktoś woli ale ja nie chcę dominować smaku dyni.

Taki gulasz starcza nam na 2 dni, jemy go z ryżem basmatti. PYCHA!!! Polecam spróbować.

Wskazówki:
Ilość skłądników można samemu sobie wypracować, nigdy nie używam identycznych proporcji, jeśli mam mniej dyni lub więcej, sos jest bardziej lub mniej dyniowy, a resztę uzupełniam wodą i przyprawiam
Często gotuję na szybko więc namoczoną cieciorkę gotuję z samego rana, albo na wieczór, przygotowuję sobie jarmuż , więc jak przychodzę do domu przygotowanie obiadu zajmuję mi max. 20 min, razem z ugotowaniem ryżu.