CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Cieplejsze miejsce wpłynie jedynie na pogorszenie kondycji rośliny. Ona teraz potrzebuje temperatur niewiele wyższych niż 0*C. Możesz wybić ją z doniczki i sprawdzić korzenie ale wg mnie nie jest to konieczne. Możesz zapewnić jej także jaśniejsze miejsce. Światła kaktusom nigdy dość.
Jeśli zdjęcia mają być większe niż zezwala na to regulamin to należy używać podlinkowanych miniaturek.
Jeśli zdjęcia mają być większe niż zezwala na to regulamin to należy używać podlinkowanych miniaturek.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Ta ferox zimuje na strychu, w temperaturze - póki co - średnio ok. 9-13 stopni (gdy na zewnątrz jest od -2 do 15), blisko okna, więc pewnie nie będę jej wysadzał i zostawię w tych warunkach. A co robić, jeśli to zacznie się rozwijać?
O zdjęciach będę pamiętać, a jeśli da się wcześniejszemu postowi przywrócić opcję edycji, to mogę za moment wrzucić obrazki o mniejszych formatach.
O zdjęciach będę pamiętać, a jeśli da się wcześniejszemu postowi przywrócić opcję edycji, to mogę za moment wrzucić obrazki o mniejszych formatach.
Wilczomlecz brązowieje i pleśnieje, pomocy.
Witam, 2 miesiące temu zakupiliśmy pięknego wilczomlecza o wysokości 2 metry, był zielony o pięknej barwie jednak ostatnio zaczyna pleśnieć i prawie cały robi się taki brązowy jakby gnił lub usychał, czy może ktoś podpowiedzieć jak go wyleczyć? Jeśli chodzi o podlewanie to podlewamy go raz za miesiąc wg porady sprzedającego który podlewał raz na 2-3 miesiące!
Problemy z kaktusami
Witam.
Chciałabym prosić o poradę.
W tym sezonie kaktus urósł 3,5 cm i u nasady ma nowego, malutkiego kaktusa. Jest w ziemi dla sukulentów, pod ziemią jest drenaż z keramzytu. Stoi na wystawie południowej. Od połowy października nie jest podlewany. Przesadzany był grubo ponad rok temu. Martwi mnie jednak nasada kaktusa z białymi włosami. Ma ona złotobrązowe zabarwienie. Nasada jest twarda. Jest pokazana na zdjęciach
http://images77.fotosik.pl/83/d25374490b8d77fd.jpg
To zdjęcie jest za duże dlatego zamieniam je na link
Tomek/blabla



Mam również grupkę kaktusów w doniczce. Te same warunki. Zastanawiam się co to są te białawe przebarwienia na nich. Skórka pod nimi jest chropowata, ale nie jest to żaden meszek czy nalot.

Chciałabym prosić o poradę.
W tym sezonie kaktus urósł 3,5 cm i u nasady ma nowego, malutkiego kaktusa. Jest w ziemi dla sukulentów, pod ziemią jest drenaż z keramzytu. Stoi na wystawie południowej. Od połowy października nie jest podlewany. Przesadzany był grubo ponad rok temu. Martwi mnie jednak nasada kaktusa z białymi włosami. Ma ona złotobrązowe zabarwienie. Nasada jest twarda. Jest pokazana na zdjęciach
http://images77.fotosik.pl/83/d25374490b8d77fd.jpg
To zdjęcie jest za duże dlatego zamieniam je na link
Tomek/blabla



Mam również grupkę kaktusów w doniczce. Te same warunki. Zastanawiam się co to są te białawe przebarwienia na nich. Skórka pod nimi jest chropowata, ale nie jest to żaden meszek czy nalot.

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Problemy z kaktusami
Nie wygląda to na coś groźnego. To raczej naturalne oznaki starzenia się kaktusa.veroni pisze:Witam.
Chciałabym prosić o poradę.
W tym sezonie kaktus urósł 3,5 cm i u nasady ma nowego, malutkiego kaktusa. Jest w ziemi dla sukulentów, pod ziemią jest drenaż z keramzytu. Stoi na wystawie południowej. Od połowy października nie jest podlewany. Przesadzany był grubo ponad rok temu. Martwi mnie jednak nasada kaktusa z białymi włosami. Ma ona złotobrązowe zabarwienie. Nasada jest twarda. Jest pokazana na zdjęciach
Przede wszystkim to nie jest kaktus tylko wilczomlecz a dokładnie Euphorbia trigona. Na zdjęciach (szkoda, że nie są w pionie) widzę tylko skorkowacenie, które jest naturalną oznaką starzenia się rośliny.claptraap pisze:Proszę o pomoc! Co się dzieje z moim kaktusem?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dzięki za odpowiedź. Bo już się bardzo tym martwiłam że to jakaś choroba. Kaktus ma już chyba z 10 lat.Mam nadzieję że to skorkowacenie nie będzie się rozszerzać dalej.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 11 paź 2015, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Paul_Julian pisze:Witam
Poprosze o pomoc z moim aloesem. Jest u mnie od prawie roku, kupiłem go w rumskiej kaktusiarni (nie przesadzałem do innej doniczki i dostalem informację, że jeszcze nie trzeba). Przez całe wakacje był na parapecie, jest tam mocne słońce cały dzień. Podlewam go co jakieś 2-3 tygodnie. Ale nie zapisuję, więc nie mam pewności.
To pomarańczowe wygląda mi na reakcje na słońce (dzięki temu forum sie dowiedziałem, więc tym się nie martwię ). Ale martwi mnie usychanie końcówek liści, ze dwa nawet uschły całkiem i opadły
Wyrastają jakies młode odnóżki, ale przez to słońce nie jestem nawet w stanie stwierdzić, czy są zdrowe
(...)
To ja ponownie.
Aloes został przesadzony-zgodnie z poradą, i oskubałem też suche badylki.
Potrzebuję pomocy z resztą moich kaktusów

Wszystkie sa podlewane co jakies 2-3 tygodnie, kilkoma psiknięciami ze zraszacza. Max to chyba by była łyzka wody na większy kaktus, a na te maluchy nieco mniej. Juz nie wiem co robić

1)


To aloes po przesadzeniu, wygląda smutno

2)


To wieloletni kaktus przywieziony z zagranicy, który zawsze pięknie kwitł. Zaczął marnieć, więc przesadziłem i wygląda na to, ze teraz cała siła rosliny idzie w korzenie. Wygląda nieciekawie, ale odnóżki ma.

Tak wyglądał przed rozkwitem, potem ma takie grube egzotyczne czerwone kwiaty ( te kłaczki to były kłębki kurzu).
3)


Żółta szczepka. Baza strasznie zmarniała, sam szczepek chyba jeszcze nie, ale skoro baza choruje, to nie będzie dobrze

4)



Czerwona szczepka- baza wygląda zdrowo, ale góra już nie. Jasne plamki to blizny po ugryzieniach przez moje szczurki, ale te czerniejące plamy to cos w miarę nowego.
5)

Maluch zaczyna usychac od brzegów

6)

U podstawy jest taki brązowy wysoki pierścień.
7)

Podobnie tutaj - tez pierścień.
8)

Temu chyba nic nie dolega ( oprócz zmiany koloru przez slońce), ale dodaję fotkę.
Będę wdzięczny za wszelkie porady. Nie mam pojecia co robię źle

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Sprawdź czy na roślinach nie widać przędziorków,objawy pasują do tego szkodnika.Pozdrawiam klakier.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 11 paź 2015, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
O, rety, przeglądam zdjęcia na forum pod hasłem przędziorka i faktycznie wygląda podobnie. Tylko ja nie zauwazyłem zadnych mini pajączków, ale może one są tyci tyci i po prostu ich nie widzę. Postaram sie rano poszukać z lupą.
Tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... rek#p94892 znalazłem kilka środków - czy moge je bezpiecznie zastosowac nawet jeśli nie zobaczę robalków ?
I czy moze ktoś ma sprawdzony nowszy środek?
Klakier7, dziękuję za poradę, szkoda , ze walka z tym paskudztwem jest cięzka
Poszukałem trochę i moze te czarne plamki to czarna zgnilizna ? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a&start=14
4)

Tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... rek#p94892 znalazłem kilka środków - czy moge je bezpiecznie zastosowac nawet jeśli nie zobaczę robalków ?
I czy moze ktoś ma sprawdzony nowszy środek?
Klakier7, dziękuję za poradę, szkoda , ze walka z tym paskudztwem jest cięzka

Poszukałem trochę i moze te czarne plamki to czarna zgnilizna ? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a&start=14
4)



- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Niestety rzeczywiście wygląda to jak zgnilizna, powodem mogło być było zraszanie tych Gymnocalyciów, podobno nie znoszą tego (ale może się mylę).
Co do środków chemicznych to mam doświadczenie z jednym tylko - Insetcticide, za to dobre doswiadczenie. Polecono mi go na wełnowce, choć, jak później odkryłem , przeznaczony jest do zwalczania mszyc, mącznika i wciorniastków. Jednak i z wełnowcami poradził sobie doskonale, zniknęły po jednym oprysku (wcześniej oczywiście większość usunąłem ręcznie), profilaktycznie spryskałem też wyglądające na zdrowe, ale rosnące w pobliżu inne kaktusy. Wszystkie rośliny potraktowane tym środkiem mają się do dzisiaj dobrze. Nie wiem jednak, czy równie skuteczny będzie na przędziorki.
Co do środków chemicznych to mam doświadczenie z jednym tylko - Insetcticide, za to dobre doswiadczenie. Polecono mi go na wełnowce, choć, jak później odkryłem , przeznaczony jest do zwalczania mszyc, mącznika i wciorniastków. Jednak i z wełnowcami poradził sobie doskonale, zniknęły po jednym oprysku (wcześniej oczywiście większość usunąłem ręcznie), profilaktycznie spryskałem też wyglądające na zdrowe, ale rosnące w pobliżu inne kaktusy. Wszystkie rośliny potraktowane tym środkiem mają się do dzisiaj dobrze. Nie wiem jednak, czy równie skuteczny będzie na przędziorki.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Paul_Julian to z pewnością jest zgnilizna. Po co zraszasz kaktusy i to jeszcze o tej porze roku. Spryskując wierzchnią warstwę podłoża moczysz szyjkę korzeniową, a to już prosta droga do różnych chorób grzybowych. Kaktusy mają teraz odpoczywać w chłodzie i suszy. Te szczepione wymagają trochę innego traktowania, Twoje już
. Na pocieszenie dodam, że te szczepione bezchlorofilowe formy nie są długowieczne.

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 11 paź 2015, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
To pierwsze kaktusy, ktore zimuję
Nie wiedziałem, ze trzeba. A jak znalazłem forum, to potem jakos zupelnie przeoczyłem, że juz powinienem je zimować. Już ich nie podlewam od 2ch tygodni, na parapecie mają jakies 17 st. i chł?d od szyby. Jeden nieukazany na zdjeciu dzisiaj będzie miał eksmisję. Bo go nie lubię i to chyba z niego wylazły przędziorki, bo dostał kłaczk?w dziwnych i zmarniał.
Teraz sobie przypominam, ze w lato tępiłem octem jakies p?łprzezroczyste robalki, ale miałem tez inwazję owoc?wek i myślałem, ze to to.
Czytałem wczoraj, ze Magus 200 jest na przędziorki i żeby posmarowac zawiesiną plamy. Spr?buje i spr?buje tez obciac zgnilizne i dac jakis p/grzybiczy na ranki. Najwyzej sie nie uda.
A co z aloesem, czy on tez moze byc zarażony przedziorkiem?

Teraz sobie przypominam, ze w lato tępiłem octem jakies p?łprzezroczyste robalki, ale miałem tez inwazję owoc?wek i myślałem, ze to to.
Czytałem wczoraj, ze Magus 200 jest na przędziorki i żeby posmarowac zawiesiną plamy. Spr?buje i spr?buje tez obciac zgnilizne i dac jakis p/grzybiczy na ranki. Najwyzej sie nie uda.
A co z aloesem, czy on tez moze byc zarażony przedziorkiem?
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Te dziwne kłaczki-to mogły być wełnowce (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=84108 ), a przędziorek z jednej rośliny potrafi szybko przejść na pozostałe, dlatego każdą nową roślinę separujemy od pozostałych i obserwujemy. Albo od razu traktujemy jako zarobaczoną i stosujemy chemię.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 11 paź 2015, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję wszystkim za pomoc. Zamierzam wreszcie na powazniej czytac o kaktusach i nauczyc się więcej.
Barbra, troche mnie pocieszyła ta aniołkowa emotka (jakos mniej smutno), i fakt, ze takie szczepki żyją kr?cej.
Te szczepione (mają rok) to myslisz, zeby jednak od razu wyrzucac, a reszte potraktowac chemią ? Czytałem, zeby tylko posmarowac, i nie podlewac chemią (bo zimują) Ale czy mozna pryskac rosline i zakryc ziemie, zeby nie dostała sie tam woda? Czy moze taki oprysk to to samo jak podlanie?
Szkoda mi tego aloesa
Barbra, troche mnie pocieszyła ta aniołkowa emotka (jakos mniej smutno), i fakt, ze takie szczepki żyją kr?cej.
Te szczepione (mają rok) to myslisz, zeby jednak od razu wyrzucac, a reszte potraktowac chemią ? Czytałem, zeby tylko posmarowac, i nie podlewac chemią (bo zimują) Ale czy mozna pryskac rosline i zakryc ziemie, zeby nie dostała sie tam woda? Czy moze taki oprysk to to samo jak podlanie?
Szkoda mi tego aloesa
