Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, masz rację, wczoraj popadało. Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłam się z deszczu . Nie przeszkadzał mi nawet fakt, że nie miałam parasola i zanim dotarłam do domku, wyglądałam jak przysłowiowa zmokła kura. Dziś jest dobry dzień na prace ogrodowe, bo ziemia nie będzie taka zbita twarda, więc życzę owocnego dnia
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, wiosną każda wsadzona do ziemi łodyżka rozchodnika Ci się ukorzeni ,czerwcowe połamane przez sarny świetnie mi się ukorzeniły ale teraz to już może być za późno , zaczekaj do wiosny...
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, na ostatniej fotce po prawej przy ścieżce to jakieś turzyce?
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16047
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
A-nie, hortensje rzeczywiście sprawdziły się w tym roku. Nadspodziewanie dobrze zniosły wysokie temperatury. Kupiłam sobie jeszcze cztery odmiany, nie mogłam się oprzeć ich urokowi. Ty z pewnością też jesteś zadowolona ze swoich hortensji, Alu.
Wagabunda, wykorzystałam wczorajszy dzień w pełni i przesadziłam moje trzy Novalis do bardziej cienistego miejsca, gdyż na słońcu wyglądały okropnie. Dzisiaj chyba przesadzę jedną hortensję na miejsce słoneczne, gdyż w cieniu marnie kwitnie. No i w ten sposób rośliny wędrują z kąta w kąt.
Marpa, wiem Maryniu, że rozchodniki łatwo jest rozmnożyć, ale trzeba mieć skąd wziąć tę łodyżkę, a ten mój rozchodnik ma ich na razie trzy. Kupiłam go wiosną, ale się wcale nie rozrasta. Te odmianowe są czasem słabiutkie. Zeszłego roku jeden nie przetrwał mi zimy, więc teraz boję się ruszać tego mojego małego.
Wagabunda, wykorzystałam wczorajszy dzień w pełni i przesadziłam moje trzy Novalis do bardziej cienistego miejsca, gdyż na słońcu wyglądały okropnie. Dzisiaj chyba przesadzę jedną hortensję na miejsce słoneczne, gdyż w cieniu marnie kwitnie. No i w ten sposób rośliny wędrują z kąta w kąt.
Marpa, wiem Maryniu, że rozchodniki łatwo jest rozmnożyć, ale trzeba mieć skąd wziąć tę łodyżkę, a ten mój rozchodnik ma ich na razie trzy. Kupiłam go wiosną, ale się wcale nie rozrasta. Te odmianowe są czasem słabiutkie. Zeszłego roku jeden nie przetrwał mi zimy, więc teraz boję się ruszać tego mojego małego.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16047
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Katja, tak, to są właśnie turzyce. Odmiana Silver Sceptre.
Jeżówki Southern Belle
Jeżówki Southern Belle
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, Ty nie tylko masz piękne roślinki, robisz też śliczne zdjęcia Mam nadzieję, że Twoje plecy wytrzymają te roślinne przeprowadzki bez uszczerbku
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Bardzo ładne te Silver Sceptre, takie okazałe u Ciebie. W opisach w necie czytam, że dorastają do 30 cm, Twoje wydają się większe.
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3424
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, faktycznie te upały są już wykańczające, a tym bardziej to codzienne latanie z wężami, ale mamy na tyle dobrze, że możemy chociaż napoić swoje roślinki i nawet nie źle sobie radzą, ale widziałam ogrody, gdzie podlewać zabroniono, masakra rośliny spalone na wiór, w zasadzie to nie wiadomo czy cokolwiek jeszcze z nich będzie. Czytałam, że już przesadzasz, chyba pójdę w Twoje ślady, bo mnie też czeka latanie z kąta w kąt zastanawiam się czy, aby nie za szybko, bo na weekend znów zapowiadają spiekotę , tylko czy potem ze wszystkim zdążę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11617
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu Silver Dollar z ciemnym rozchodnikiem ślicznie wygląda. Też myślałam o takim połączeniu, ale moja dwuletnia Matrona prawie nic nie przyrosła. Lato dla żurawek wyjątkowo trudne. Też przesadzam je trochę do cienia. Floksy i jeżówki świetnie się trzymają, piękny, kolor na rabatach.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9814
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Piękne zdjęcia, jak zawsze i dyskretna obecność traw teraz królujących! Potrafisz je dokomponować
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, muszę koniecznie wykorzystać twoje zestawienie ciemnych floksów i hortensji świetnie się nawzajem uzupełniają i mają nawet mniej więcej ten sam rozmiar. Cudo
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu bałabym się przy takiej suszy i wysokich temperaturach rozpoczynać jesienne przesadzanie . Mam trochę w planach ale jednak poczekam. Patrząc na Twe zdjęcia faktycznie widać na wielu jakieś trawki czyli ... masz ich sporo w różnych zakątkach .
Dzięki, że dzielisz się opinią z własnych obserwacji o prosie bo też mam w planie coś dokupić . Hortensje swymi wielkimi kwiatostanami pięknie rozświetlają rabaty i ja juz nie wyobrażam sobie aby ich nie mieć w ogrodzie .
Odmianę LITTLE LIME 'Jane' mam od ub roku i z racji sąsiedztwa paulowni puszystej o ogromnych liściach wygląda jak miniaturka . Już delikatnie zaczyna się przebarwiać ale miejsce złe i czeka ją przesadzanie ... skąd my to znamy
Dzięki, że dzielisz się opinią z własnych obserwacji o prosie bo też mam w planie coś dokupić . Hortensje swymi wielkimi kwiatostanami pięknie rozświetlają rabaty i ja juz nie wyobrażam sobie aby ich nie mieć w ogrodzie .
Odmianę LITTLE LIME 'Jane' mam od ub roku i z racji sąsiedztwa paulowni puszystej o ogromnych liściach wygląda jak miniaturka . Już delikatnie zaczyna się przebarwiać ale miejsce złe i czeka ją przesadzanie ... skąd my to znamy
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16047
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wagabunda, no właśnie kręgosłup to jest problem! Ale nie o przesadzanie tu głównie chodzi, lecz o to całe tegoroczne podlewanie. Mimo linii kroplującej, musiałam i zresztą nadal muszę podlewać konewka, zwłaszcza róże i hortensje. I muszę przyznać, że wieczorem plecy bolały.
Katja, te moje turzyce Silver Sceptre też nie mają więcej jak trzydzieści centymetrów. Tylko na zdjęciu takie spore wyszły.
Ilonko, gdyby nam zabroniono podlewać roślin, nie wiem, jak ja bym to przeżyła. Coś okropnego widzieć, jak umierają żywe wszak istoty i nie móc im pomóc. Masz rację, my miałyśmy stosunkowo dobrze.
Cyma, rozchodnik Matrona jest wielki, a ten mój to malutki Picolette. Ale faktycznie, tak jak mówisz, w tym roku wszystkie rozchodniki jakoś mało przyrastają.
Takasobie, pora traw jest dla mnie co roku najpiękniejsza. Poza tym są bardzo fotogeniczne
Nifredil floksy i hortensje kwitną jednocześnie i dlatego można je fajnie ze sobą zestawiać. Kiedyś chciałam jeszcze dodać jeżówki, ale akurat jeżówki jakoś u mnie kiepsko, więc nie będę ich więcej dokupywać.
Christinkrysia, z przesadzaniem można by jeszcze poczekać, ale z drugiej strony ogranicza nas nadejście zimy. Rośliny muszą się zdążyć przyjąć, aby mogły przetrwać, a na to trzeba czasu. Wrzesień to już ostatnia termin.
Mam już hortensję Little Lime. Kupiłam kwitnącą w zeszłym tygodniu, ale przebarwia się trochę "na brudno". Być może potrzeba jej adaptacji w nowym miejscu.
Brzoskwinki już dojrzały
Jeżówki Aloha
Katja, te moje turzyce Silver Sceptre też nie mają więcej jak trzydzieści centymetrów. Tylko na zdjęciu takie spore wyszły.
Ilonko, gdyby nam zabroniono podlewać roślin, nie wiem, jak ja bym to przeżyła. Coś okropnego widzieć, jak umierają żywe wszak istoty i nie móc im pomóc. Masz rację, my miałyśmy stosunkowo dobrze.
Cyma, rozchodnik Matrona jest wielki, a ten mój to malutki Picolette. Ale faktycznie, tak jak mówisz, w tym roku wszystkie rozchodniki jakoś mało przyrastają.
Takasobie, pora traw jest dla mnie co roku najpiękniejsza. Poza tym są bardzo fotogeniczne
Nifredil floksy i hortensje kwitną jednocześnie i dlatego można je fajnie ze sobą zestawiać. Kiedyś chciałam jeszcze dodać jeżówki, ale akurat jeżówki jakoś u mnie kiepsko, więc nie będę ich więcej dokupywać.
Christinkrysia, z przesadzaniem można by jeszcze poczekać, ale z drugiej strony ogranicza nas nadejście zimy. Rośliny muszą się zdążyć przyjąć, aby mogły przetrwać, a na to trzeba czasu. Wrzesień to już ostatnia termin.
Mam już hortensję Little Lime. Kupiłam kwitnącą w zeszłym tygodniu, ale przebarwia się trochę "na brudno". Być może potrzeba jej adaptacji w nowym miejscu.
Brzoskwinki już dojrzały
Jeżówki Aloha