Wszystko o pomidorach cz. 10

[lunatyk]

Wszystko zrobione w moim skromnym tunelu foliowym , ziemia ładnie poruszona , chwasty wyrwane , uprawa podlana , pracy max a o wilkach nie wspomnę , było kilka nie zauważonych na samych czubkach pomidorków , ogurasy podwiązane , teraz pada i podlewa moje uprawy bez osłon , wreszcie i nareszcie bo susza była i wszystko wołało o deszcz , nawet sam dałem się pokropić .
Fot niestety nie zrobiłem bo padła bateria , ale powiem że przed deszczem to lało się ale ze mnie ,
podczas pracy ogrodniczej pod folią , pomimo otwartych dwojga drzwi na przeciąg
Nie trzeba mi sałny , max relax .

[Ginka]

Zauważyłam dzisiaj przy obrywaniu dolnych liści u maskotek zawiązki owoców , bardzo rozpanoszyły mi się pędy w malinowym i bawolim więc muszę je poskromić (tylko wilgotno dzisiaj i się boję żeby jakiegoś grzyba nie dostały).

[uki94]

Bardzo proszę o pomoc moje pomidory mają brązowe pączki kwiatowe, które odpadają zanim zdążą rozkwitnąć co to może być?

[x-o-a]

Wszyscy mamy teraz taki problem. To przez upały. Zajrzyj "Rola boru w uprawie pomidorów ".
Chyba, że szara pleśń.

[x-p-o]

Przyczyn- multum. Począwszy od nawożenia. Nie byłoby od rzeczy, gdybyś pokazał jak wygląda cały krzak,z którego lecą te kwiatki.

[uki94]

forumowicz zdjęcia są stronę wcześniej.

[Ginka]

A ja się dopytam, czy podwiązywanie krzaczków kawałkami folii jest dopuszczalne (szkoła babci), martwię się że pędy mogą sobie zaparzyć pod folią mimo że są luźniej związane.
Kupiłam dzisiaj biohumus w płynie, czy pomoże w walce z mszycą?

[Alyaa]

Biohumus na mszycę. Pierwsze słyszę... Niedługo to on już będzie na wszystko... Na mszycę zrób mocniejszy oprysk z HT.

[Rzepka]

Ja też pozbyłam się mszyc z pomidorow i papryk na balkonie za pomocą HT, wyimigrowały.

Pozdrawiam

[minia821]

Mszycy z pomidorów pozbyłam się wywarem z czosnku.

Ginka pierwsze słyszę, żeby pomidory folią podwiązywać, jak już to troczkami z poszewek czy prześcieradeł.
Ja akurat używam sznurka.

[kama_80]

Z mojego domu wyniosłam szkołę by podwiązywać pociętymi rajstopami

[Ginka]

Tak dosłownie to nie na same mszyce, dożywić dolistnie roślinki się przyda, dostałam informację że mszyce mniej szkód wyrządzą na silnej roślinie (chodziło o pietruszkę korzeniową) i polecono mi astvit, a że go nie znalazłam kupiłam biohumus (astvit jest na bazie biohumusu).
Bezpośrednio na mszyce myślałam o oprysku z szarego mydła, ale nie wiem czy pomidorom się nic nie stanie.

Wiadomo jak to jest, babcia kombinator podwiązywała co miała pod ręką (miałam gdzieś "sznurek" ze starej koszuli to pozmieniam).

[jode22]

Ja tak robię od początku mojego ogrodowania czyli od 20 lat. Pociętymi rajstopami podwiązuję wszystko w ogrodzie. Nie zapleśnieją, nie rozwijają się na nich grzyby i są elastyczne - nie wrzynają się w łodygi