
Truskawki - cz.3
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
Kilka ma zrobię fotę popołudniu - są to truskawki made in Auchan - kilka owoców już miała i zniknęły u córce w brzuchu 

Re: Truskawki - cz.3
No wiesz wisząca czy pnąca, ale ona chyba nie jest powtarzająca skoro ma tyle wąsów? może kończy owocowanie i nie ma co ratować (czytaj wchodzić w koszty)?
Może lepiej kupić na ryneczku super słodkie dorodne pyszne 


-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
Czyli mam rozumieć że kupiłem jakąś starą sztukę ?
Dość dużo puszcza nowych liści od środka.
Dość dużo puszcza nowych liści od środka.
Re: Truskawki - cz.3
Raczej sądzę, że młodziutką, jeśli jenoroczna to malutko owoców da w perwszym roku. A pędy kwiatowe jakieś jeszcze się pokazują?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
tak zrobię zdjęcie jak wrócę z [racy. A te wąsy w połowie długości usuwać czy niech rośnie ile chce ?
Re: Truskawki - cz.3
Jeśli owocuje na wąsach- zostawić, jeśli nie ,to krzaki rosną wegetatywnie i mają w nosie owocowanie.
Tu i ówdzie reklamują sadzonki takich wiszących albo pnących truskawek z dorabianymi komputerowo owocami
Tu i ówdzie reklamują sadzonki takich wiszących albo pnących truskawek z dorabianymi komputerowo owocami

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
Obiecane zdjęcia, pourywałem przebarwione liście.






- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Truskawki - cz.3
Pierwszy raz widzę tak oblepiony owoc nasionami
,wygląda to wręcz nieapetycznie
(ale krzaczek ładny, dorodny).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Truskawki - cz.3
Eee tam zaraz nieapetycznie
Tak, krzaczek ładny dorodny zielony..
Tomek_Pozn a ta truskawka ma jakieś imię? może wtedy się dowiesz czy powtarza, jak powtarza, czy to może jednorazówka.

Tomek_Pozn a ta truskawka ma jakieś imię? może wtedy się dowiesz czy powtarza, jak powtarza, czy to może jednorazówka.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
Hahahahh mogę jej nadać "Made in Auchan" jest bardzo słodka w smaku jak ananasowa. Ma dwa takie owoce - myślę że to efekt niedoboru mikro (czytałem że bor daje podobne efekty) natomiast ku mojemu zaskoczeniu druga (bo aż dwie mam) dziś dostała drugi odrost z kwiatkami i sam owoc jest normalnego wyglądu. A co zrobiłem dwa dni temu - oprysk mikro plus z intermagu plus mg bo w nawozie nie było.
Re: Truskawki - cz.3
No żeby mikroelementy zjadać w postaci truskawki.. 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3


Re: Truskawki - cz.3
Tomek_Pozn z truskawką to jest tak, że tak będzie owocować jak zostanie do tego 'przygotowana' poprzedniego roku - po owocowaniu.
Po owocowaniu truskawce obcina się liście (uważając na 'serce' żeby nie uszkodzić), nawozi, ewentualnie wykonuje się jakieś zabiegi higieniczne typu oprysk na grzyby itp i ma urosnąć do zimy. Z takim doniczkowcem też tak możesz zrobić, ale polecam Ci na okres po owocowanu przesadzić krzaczki bezpośrednio w grunt, w miejsce bardzo dobrze nawiezione. N wiosnę przesadzasz do donicy do dobrej ziemi i tylko podlewasz. Metoda sprawdzona z 'normalnymi' truskawkami. Powtarzające są (naszym rodzinnym zdaniem) o wiele gorsze w smaku no i dość skąpo owocują, nie wierzę w ten doskonały smak ananasów Twojej wiszącej
Po owocowaniu truskawce obcina się liście (uważając na 'serce' żeby nie uszkodzić), nawozi, ewentualnie wykonuje się jakieś zabiegi higieniczne typu oprysk na grzyby itp i ma urosnąć do zimy. Z takim doniczkowcem też tak możesz zrobić, ale polecam Ci na okres po owocowanu przesadzić krzaczki bezpośrednio w grunt, w miejsce bardzo dobrze nawiezione. N wiosnę przesadzasz do donicy do dobrej ziemi i tylko podlewasz. Metoda sprawdzona z 'normalnymi' truskawkami. Powtarzające są (naszym rodzinnym zdaniem) o wiele gorsze w smaku no i dość skąpo owocują, nie wierzę w ten doskonały smak ananasów Twojej wiszącej

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 2 kwie 2015, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo
Re: Truskawki - cz.3
Myślę że "ananasowa" to raczej handlowa nazwa bardzo słodkiej i tyle
zrobię jak mówisz i po owocowaniu przytnę
Dzięki za wskazówki nawet nie myślałem że tyle trzeba robić przy truskawkach,ale to fajnie zawsze coś nowego do przyswojenia 



Re: Truskawki - cz.3
wszystko możliwe, chociaż truskawka to Fragaria ananassaTomek_Pozn pisze:Myślę że "ananasowa" to raczej handlowa nazwa bardzo słodkiej

Przy truskawkach pracy jest naprawdę niewiele, trzeba trochę o nie zadbać jeśli chce się owoce na przyszły rok.