Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13700
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Za dużo azotu.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Forumowicze podpowie ktoś co może być nie tak z moimi pomidorami?
Z tego co wiem przed samą zimą(pod moją nieobecność) była wkopywana zawartość kompostownika. Więc może być czegoś nadmiar Miałem podlewać nawozem do pomidorów na literkę B. Ale zostałem przy samej deszczówce jak na razie.
Liczę na podpowiedź kogoś bardziej ogarniętego niż ja sam co mogę zrobić i jak im pomóc.
Harzfeuer F1(nadmiar azotu?)
Sweet baby
Z tego co wiem przed samą zimą(pod moją nieobecność) była wkopywana zawartość kompostownika. Więc może być czegoś nadmiar Miałem podlewać nawozem do pomidorów na literkę B. Ale zostałem przy samej deszczówce jak na razie.
Liczę na podpowiedź kogoś bardziej ogarniętego niż ja sam co mogę zrobić i jak im pomóc.
Harzfeuer F1(nadmiar azotu?)
Sweet baby
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
qwerqaz
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dzięki. Też tak myślałem, że otoczenie mu nie służydyrydyry7 pisze: To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Melisa wypita a raczej napar ze słodu i chmielu . Dziękuje dyrydyry7 za uspokojenie. Myślę że lepiej 3 razy głupio się spytać niż raz siedzieć cicho i żałować.dyrydyry7 pisze:qwerqaz
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
Moje pomidorki wsadziłem ponad 2,5 tygodnia temu więc myślałem że już się "przyzwyczaiły". Zeszłoroczna zaraza zostawiła złe wspomnienia i wole dmuchać na zimne.
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
-
- 200p
- Posty: 303
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
forumowicz Poradz co jest moim pomidorom .Na początek analiza ziemi z 2015 r
Wiosna 2015[/b]
pH?...........7,3
Azot azotanowy ..73,5
Fosfor - ..136
Potas - [281[
Wapń 3170
Magnez .430
Chlorki 18,4
Ziemia nienawożona w tym roku . pomidory wsadzone w obrączki wypełnione ziemią uniwersalną do warzyw . obecnie korzonki przerosły do ziemi . w zeszłym roku występowały niedobory magnezu , molibdenu .
Zdjęcia ,1, 2 , 3 to zdjęcia kornabela czubki fioletowe miotlasty pokrój całego krzaka liście opadają na dół . blaszki liściowe
wąskie i powyginane.
Na kornabelu ]liście wyginają się jak w zeszłym roku przy niedoborze molibdenu nie wiem czy dobrze rozpoznałam 1 zdjęcie.
.
teraz pomidor k 37 Początkowo rosły ładnie a teraz liście w czubku zwijają się prawie w rulonik są fioletowe , czubki skrzywione na bok
Mam jeszcze odmianę Aussie, holenderskie Boderino i Octawiana i te odmiany rosną lepiej jak na razie oprócz lekkiego fioletu na czubkach nie widać żeby krzywiły się , ale to może kwestia czasu. ostatni zimny tydzień dał im się we znaki .szczególnie te pomidory które rosną w przeciągu są przechłodzone fioletowe
Wiosna 2015[/b]
pH?...........7,3
Azot azotanowy ..73,5
Fosfor - ..136
Potas - [281[
Wapń 3170
Magnez .430
Chlorki 18,4
Ziemia nienawożona w tym roku . pomidory wsadzone w obrączki wypełnione ziemią uniwersalną do warzyw . obecnie korzonki przerosły do ziemi . w zeszłym roku występowały niedobory magnezu , molibdenu .
Zdjęcia ,1, 2 , 3 to zdjęcia kornabela czubki fioletowe miotlasty pokrój całego krzaka liście opadają na dół . blaszki liściowe
wąskie i powyginane.
Na kornabelu ]liście wyginają się jak w zeszłym roku przy niedoborze molibdenu nie wiem czy dobrze rozpoznałam 1 zdjęcie.
.
teraz pomidor k 37 Początkowo rosły ładnie a teraz liście w czubku zwijają się prawie w rulonik są fioletowe , czubki skrzywione na bok
Mam jeszcze odmianę Aussie, holenderskie Boderino i Octawiana i te odmiany rosną lepiej jak na razie oprócz lekkiego fioletu na czubkach nie widać żeby krzywiły się , ale to może kwestia czasu. ostatni zimny tydzień dał im się we znaki .szczególnie te pomidory które rosną w przeciągu są przechłodzone fioletowe
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 19 wrz 2008, o 22:21
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Witam:)
Proszę o radę co dolega moim pomidorom...? Najpierw jeden miał od środka odcień fioletu,a teraz coś się dzieje z innymi. Czy Topsin M 500 SC pomoże?
Pozdrawiam
SYLWIA
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Jak dla mnie to krystynac50: przenawożenie wszystkim chyba co się da, tak mi się wydaje , że każdą plamkę interpretujesz jako jakiś niedobór i lejesz nawozami z góry na dół, prawopodobieństwo , że miałaś niedobór molibdeny jest bliski zera.
andzia458 , nic im nie jest, starsze liście poszły na odstrzał, za to nowe ładnie rosną więc nie ma się czym przejmować
KleopatraiCezar
topsin może im tylko zaszkodzić, te pomidory nie mogą się pozbierać po posadzeniu, chyba nie były zahartowane wnosząc po wybujałych łodygach, trzeba czekać
andzia458 , nic im nie jest, starsze liście poszły na odstrzał, za to nowe ładnie rosną więc nie ma się czym przejmować
KleopatraiCezar
topsin może im tylko zaszkodzić, te pomidory nie mogą się pozbierać po posadzeniu, chyba nie były zahartowane wnosząc po wybujałych łodygach, trzeba czekać
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 19 wrz 2008, o 22:21
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Pomidory sadziłam w zeszłorocznej szklarni i zrobionym przez siebie kompoście.Na początku przed sadzeniem dałam preparat grzybobójczy rozpuszczony w 10 l wody,ponieważ ostatni sezon zakończony był u mnie chorobą grzybową.Zasilałam glebę w ubiegłym roku tylko gnojowicą z pokrzyw oraz saletrą.
Cześć sadzonek(własnej amatorskiej produkcji wyhodowanych na ziemii z ogrodniczego) jest w porządku
.Najpierw jedna miała takie fioletowe kolorki.Potem jeszcze 2 sztuki,ale teraz jakby ich więcej zmienia barwy.
Dodam,że jakiś czas temu podlałam pomidory rozpuszczoną gnojowicą z pokrzyw .Żadnych innych odżywek nie stosowałam.W szklarni pojawiły się też mrówki:)
Cześć sadzonek(własnej amatorskiej produkcji wyhodowanych na ziemii z ogrodniczego) jest w porządku
.Najpierw jedna miała takie fioletowe kolorki.Potem jeszcze 2 sztuki,ale teraz jakby ich więcej zmienia barwy.
Dodam,że jakiś czas temu podlałam pomidory rozpuszczoną gnojowicą z pokrzyw .Żadnych innych odżywek nie stosowałam.W szklarni pojawiły się też mrówki:)
SYLWIA
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
One mogą również sygnalizować początki niedoboru azotu.dyrydyry7 pisze: starsze liście poszły na odstrzał,
Te rozjaśnienia na wierzchołku świadczą o zaburzeniach w przyswajaniu mikroelementów. Albo jest wysokie pH, albo wysoka zawartość fosforu.KleopatraiCezar pisze:Najpierw jedna miała takie fioletowe kolorki.Potem jeszcze 2 sztuki,ale teraz jakby ich więcej zmienia barwy.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Moje pomidorki rosna w ziemi uniwersalnej ark pol czy jakos tak. Chcialam im dogodzić bo ostatnio w ubiegłym roku wiosną nawiozłam ziemię w tunelu rzędowo obornikiem bydlęcym i więcej nic nie dawałam od tamtej pory. Faworyty wyglądają najgorzej a pozostałe odmiany lepiej wyglądają.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie