Rhipsalidopsis.Kaktus wielkanocny-uprawa,problemy
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Teraz Tobie zakwitł?
			
			
									
						
										
						- 
				czaga
- 20p - Rozkręcam się... 
- Posty: 21
- Od: 9 mar 2013, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Witam  . Ja podlewam mojego, jak inne sukulenty. Trzymam na oknie i kwitnie mi 2 razy do roku.Może czuje, że go lubię?
. Ja podlewam mojego, jak inne sukulenty. Trzymam na oknie i kwitnie mi 2 razy do roku.Może czuje, że go lubię? 
			
			
									
						
										
						 . Ja podlewam mojego, jak inne sukulenty. Trzymam na oknie i kwitnie mi 2 razy do roku.Może czuje, że go lubię?
. Ja podlewam mojego, jak inne sukulenty. Trzymam na oknie i kwitnie mi 2 razy do roku.Może czuje, że go lubię? 
- andrzej1050
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Właśnie teraz. Tylko że roślina jest duża a ma jeden kwiatek i to dopiero po czterech latach.meluzyna pisze:Teraz Tobie zakwitł?
Czytałem, że wielkanocnik powinien odpoczywać w niskiej temperaturze (około 12 stopni) - jak w mieszkaniach taką znaleźć?
Grudniki mi zawsze kwitną i to długo, nawet teraz mam kilka pąków na nich. Jaki to jest nawóz do sukulentów? Mój wielkanocnik na parapecie się nie mieści, stoi sobie na kwietniku tuż obok okna. A chciałbym bardzo zobaczyć jak kwitnieczaga pisze:Witam. Ja podlewam mojego, jak inne sukulenty. Trzymam na oknie i kwitnie mi 2 razy do roku.Może czuje, że go lubię?

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
			
						Andrzej
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Spróbuj postawić go na balkonie. Ja stawiam swoje na balkonie na przełomie kwietnia/maja w półcieniu, cieniu i trzymam prawie do połowy października. Kiedy je wnoszę do mieszkania są całe w pączkach. Robi tak wiele osób, z podobnym efektem.
			
			
									
						
										
						- 
				czaga
- 20p - Rozkręcam się... 
- Posty: 21
- Od: 9 mar 2013, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Nie próbowałam "wietrzyć" grudnika  . Warto poeksperymentować
. Warto poeksperymentować
			
			
									
						
										
						 . Warto poeksperymentować
. Warto poeksperymentować- andrzej1050
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Dzięki, ale czy nie pomyliłaś roślin? Grudniki moje bez wynoszenia na balkon kwitną dwa razy do roku - zimą i wiosną. Natomiast kaktus wielkanocny, jak sama nazwa wskazuje powinien kwitnąć na Wielkanoc a odpoczywać jesienią i zimą. A wtedy na balkonie już jest za zimnomeluzyna pisze:Spróbuj postawić go na balkonie. Ja stawiam swoje na balkonie na przełomie kwietnia/maja w półcieniu, cieniu i trzymam prawie do połowy października. Kiedy je wnoszę do mieszkania są całe w pączkach. Robi tak wiele osób, z podobnym efektem.

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
			
						Andrzej
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Mam grudniki i wielkanocniki i od kilku lat za namową doświadczonego ogrodnika robię w ten sposób. Efekt jest taki jak opisałam powyżej. Przedtem bywało różnie.
			
			
									
						
										
						- andrzej1050
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
No to spróbuję. Co prawda z półcieniem na moim balkonie trochę trudno - ale dlaczego nie spróbować. 
Tak dla uściślenia. Jeśli wielkanocnik wystawię na balkon od maja do października, to powinien zakwitnąć w grudniu czy na wiosnę?
			
			
									
						
							Tak dla uściślenia. Jeśli wielkanocnik wystawię na balkon od maja do października, to powinien zakwitnąć w grudniu czy na wiosnę?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
			
						Andrzej
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Ja też bardzo lubię grudniki i wielkanocniki,bo cudownie kwitną,zwłaszcza,że są już kilkuletnimi roślinkami.
			
			
									
						
										
						- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Pozdrawiam Eugenia
			
						- andrzej1050
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Cudo i ... jak na wielkanocnika zupełnie nietypowa pora kwitnienia.
Czy był jakoś specjalnie nawożony?
			
			
									
						
							Czy był jakoś specjalnie nawożony?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
			
						Andrzej
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kaktus wielkanocny - Rhipsalidopsis
Tej wiosny znowu mnie olał i nie zakwitł, więc w kwietniu, po Wielkanocy wystawiony na balkon, nawożony od maja nawozem Florovit do pelargonii, tylko rzadziej niż one   A od południa do zachodu słońca pełna patelnia, czyli warunki marne
 A od południa do zachodu słońca pełna patelnia, czyli warunki marne  Jak przekwitnie chyba przeproszę i zabiorę staruszka do domu
  Jak przekwitnie chyba przeproszę i zabiorę staruszka do domu  
Gdzieś czytałam, że wszystkie rośliny w stresujących warunkach kwitną i wydają owoce dla przechowania gatunku. Żeby tylko nie przeholować i go nie stracić
			
			
									
						
							 A od południa do zachodu słońca pełna patelnia, czyli warunki marne
 A od południa do zachodu słońca pełna patelnia, czyli warunki marne  Jak przekwitnie chyba przeproszę i zabiorę staruszka do domu
  Jak przekwitnie chyba przeproszę i zabiorę staruszka do domu  
Gdzieś czytałam, że wszystkie rośliny w stresujących warunkach kwitną i wydają owoce dla przechowania gatunku. Żeby tylko nie przeholować i go nie stracić

Pozdrawiam Eugenia
			
						- andrzej1050
- 500p 
- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz










 
 
		
