Wszystko robiłam jak należy - pestki wciskałam głęboko w ziemię - specjalnie patykiem wciskałam żeby siedziały głęboko i nie kusiły szkodnika, nawet obsiany teren wygładziłam i wydeptałam.. dziś przyjeżdżam a tam doły pokopane na 5-10 cm. W zeszłym roku tego nie było.. dziś dosiałam więcej i głębiej ale nie wiem czy znowu się nie powtórzy sytuacja.. Chyba wykiełkuję słonecznik u siebie i zasadzę jak już będzie miał listki, sama nie wiem co tu zrobić
