Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Ja posiałam prawie 2 tygodnie temu miks sałat + szpinak do starego tunelu foliowego (niby zapowiadali deszcz ze śniegiem, to będę musiała przykryć go agrowłókniną bo przed mrozem na pewno ich nie ochroni).

Co dziwne pierwsze wyszły sałaty (cykoria liściasta, masłowa, rzymska, dębolistna, rukola jeszcze się ociąga), mimo że szpinak to 'matador' to widziałam dopiero pojedyncze kiełki (a posiałam go najwięcej).

Wczoraj posiałam 'red bowl' do pojemniczka plastikowego, ledwo co przykryłam ziemią i dzisiaj wygrzewała się na parapecie razem z selerami i już widać że kiełkuje :D, będę musiała ją eksmitować do foliaka, żeby mi się nie wyciągnęła jak zrobiły to selery.

Obrazek (selery, większy to naciowy zaczęły kiełkować po 4 dniach, tak wyglądały po 14 dniach od posiania).

Ogólnie pierwszy raz robię rozsady sałat jak i reszty warzyw z inspektu :uszy (zawsze kupowaliśmy targowe flancki, albo dostawaliśmy nadmiar od rodziny).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Wyniosę to jutro do foliaka i jeszcze posieję nowe ;:173
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

grazka100 pierwsze 20 w kubkach, na zewnętrznym parapecie, niczym nie okrywane :wit
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

O la la pelikano :D :D
Pięknie. Moje przetrwały nockę pod osłoną - to dość gruba plastikowa kuweta. Jak wróciłam z pracy uchyliłam trochę, żeby się tam przewietrzyło.
Teraz już zakryłam, bo u mnie jest teraz +10,2 st.C., ale w nocy może być tylko +2 - +3 st.C. :wit
MalgolinkaZ
50p
50p
Posty: 50
Od: 16 sty 2014, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Moje kilkudniowe sałaty (pokazały się dopiero liścienie) poszły dzisiaj do namiotu - mówicie, że będą żyć? ;:oj
Pozdrawiam
Małgosia
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

MalgolinkaZ zobaczymy :lol:
Moje wszystkie sałaty wyleciały do foliaka dzisiaj. A nawet z doniczek. Siedzą w ziemi. Posiałam też nowe, ale nie zdążyłam wszystkich. Zobaczymy, co z tego będzie. Cały tydzień ma być słonko, ale w niedziele tylko 2st... :roll:
MalgolinkaZ
50p
50p
Posty: 50
Od: 16 sty 2014, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Bomblica tylko ja tych swoich nie sadziłam do ziemi bo to maluszki jeszcze - w pojemniku tam siedzą ;:oj
No nic najwyżej kolejna partia będzie :D
Pozdrawiam
Małgosia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Radzę zacząć profilaktycznie sypnąć granulatu przy gruntowych siewach, bo potomstwo pomrowa się przebudziło ze snu zimowego :? .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Nie ma co się tak rozczulać nad sałatką. Moja wysiana 13.02 wzeszła po 5 dniach i od razu wylądowała na balkonie pod folią. Ostatnie ochłodzenie jej nie zaszkodziło. Teraz czeka na pikowanie ;:3
Obrazek
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Nie wiem czy kury jedzą ślimaki, te pomrowy wielkie. Bo w zeszłym roku nie miałam ani jednego, tfu tfu - oby i w tym roku było podobnie, może właśnie kury wyżarły :wink: Zobaczymy, czy się tam jutro zjawią.W sensie ślimory.

Chyba przykryję nasiona agrowłókniną... Niby jest teraz u mnie 6 stopni, ale no.. Wolę mieć zielone ciut wcześniej :)
agat__
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 16 lut 2015, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

To ja zrobię jutro zdjęcie swoich i ocenicie...:) nie wiem, czy to czas na pikowanie. Za rok już będę mądrzejsza i nie będę zadawała pytań, w tym roku to mój debiut, więc proszę Mistrzów o wyrozumiałość :)
Pozdrawiam Agata :) bardzo zielona działkowiczka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

agat__ pisze: w tym roku to mój debiut, więc proszę Mistrzów o wyrozumiałość :)

No proszę ,agat,a jak szlachetnie to ujęła! ;:215
agat__
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 16 lut 2015, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

moja sałata, czy już czas na pikowanie?

Obrazek
Pozdrawiam Agata :) bardzo zielona działkowiczka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Im większe flance,tym grubsze korzonki i trudniej je uszkodzić.Dopóki nie będą miały za ciasno,zostawiłbym tak jak jest.
agat__
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 16 lut 2015, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

kaLo pisze:Im większe flance,tym grubsze korzonki i trudniej je uszkodzić.Dopóki nie będą miały za ciasno,zostawiłbym tak jak jest.
Ok, to czekam aż się zrobi tłok :)
Pozdrawiam Agata :) bardzo zielona działkowiczka
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”