Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13129
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
U mnie w domu rodzinnym kupowało się świniaka i tata robił salceson,pasztetową, kaszankę - miodzio! no i oczywiście biała. Podobnie praktykuję, mięso jednak kupuję /nie schodzi u mnie smalec, słonina/ ale skupiam się na białej. Moim zdaniem biała jak ciasto drożdżowe musi być dobrze wyrobione a smak wiadomo każdy ma swój no i oczywiście parzyć nie gotować!
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Możesz podać swój przepis na białą?
Też kupiliśmy pół świniaka,ale zaznaczyłam bez których części-np bez głowy.Została mi cała szynka,właśnie sie pekluje i cała karkówka z kością,ale tu chyba zaszaleję i chociaż z części zrobię mięsożercom kebab




- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
My też często kupowaliśmy świniaka, a wuja eMa nam wyrabiał - to były czasy i ten smak zostanie do końca. Teraz już nie robi, a że Asia narobiła mi smaka, to jadę po szynkę i zapekluję
Tara przyłączam się podaj swój przepis na białą.

Pozdrawiam - Justyna
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Swoją pekluję 10dni,potem parzenie
Też pamiętam smak domowych wyrobów u śp.Teściów

Też pamiętam smak domowych wyrobów u śp.Teściów

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13129
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Moja biała:
2,00 kg łopatki lub od szynki
1,5 kg boczku
czosnek /3-4 ząbki duże/, kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego, sól ok.2 łyżki, płaska łyżeczka saletry, jelita cienkie
Mięso kroję w kostkę i dodaje przyprawy - odstawiam aby się przegryzło na ok.2 godz.
Mielę wszystkie mięso z przyprawami w maszynce o dużych oczkach wszystko razem - wyrabiam tak jak ciasto drożdżowe na jednolitą masę dodaję w międzyczasie przy wyrabianiu 2-2,5 szklanki wody.
Masę mięsną najlepiej posmakować, dodać soli, pieprzu mielonego w miarę konieczności, na koniec majranek - dobrze go w rękach rozetrzeć.
Tak dobrze wyrobioną masę wkładam za pomocą maszynki/tubki do jelit,.
Wodę solę i kiełbasę parzę na bardzo małym ogniu, dodaję w miarę konieczności zimnej wody aby się nie zagotowała.
2,00 kg łopatki lub od szynki
1,5 kg boczku
czosnek /3-4 ząbki duże/, kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego, sól ok.2 łyżki, płaska łyżeczka saletry, jelita cienkie
Mięso kroję w kostkę i dodaje przyprawy - odstawiam aby się przegryzło na ok.2 godz.
Mielę wszystkie mięso z przyprawami w maszynce o dużych oczkach wszystko razem - wyrabiam tak jak ciasto drożdżowe na jednolitą masę dodaję w międzyczasie przy wyrabianiu 2-2,5 szklanki wody.
Masę mięsną najlepiej posmakować, dodać soli, pieprzu mielonego w miarę konieczności, na koniec majranek - dobrze go w rękach rozetrzeć.
Tak dobrze wyrobioną masę wkładam za pomocą maszynki/tubki do jelit,.
Wodę solę i kiełbasę parzę na bardzo małym ogniu, dodaję w miarę konieczności zimnej wody aby się nie zagotowała.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Aniu nie za dużo tej saletry
ja daję tylko na szpic noża na kg mięsa, a do białej kiełbasy wcale nie daje, bo cukier i sól to przepekluje

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13129
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Jadziu są to malutkie łyżeczki płaskie, ale sprawdzę jeszcze w starych moich zapiskach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Zresztą ja nie lubię saletry ,bo szczypie w język jak się da jej za dużo to samo sól peklownicza w niej jest nitryt, a to trucizna .Co innego szynka ta musi być z saletra ale w minimalnych ilościach .Do kg na szynkę też tyle daję.Trochę Wam namieszałam w głowach ,ale po co niepotrzebnie sie truć .Wystarczy ,ze masarnie nas trują. Pamiętacie by kiedyś dawno dawno temu wędlina szczypała w język to samo z kiełbasą .
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Sól peklowa to raczej mieszanka soli i azotanów potasu i sodu (saletry właśnie), a nitryt to azotyn sodu. To jednak nie te same związki.

Więc chyba nasze domowe produkty z użyciem soli peklowej jednak nie takie straszneNitryt to związek chemiczny mający właściwości trujące, dlatego poza przemysłem mięsnym, gdzie potrzebny jest nadzór weterynarii, nie jest wykorzystywany. Zawartość nitrytu w gotowym produkcie mięsnym, nie może przekraczać 0,02%, a ilość nitrytu w stosunku do użytej soli, przy wykonywaniu mieszanki peklującej, nie może być wyższa od 0,5%.

Pozdrawiam, Kasia
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Peklosól to 99,5 % NaCl + 0,5% NaNO2 <azotyn sodu> , żadnej saletry tam nie ma.


- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Robiłam, (już drugi raz z rzędu), sok marchwiowo-jabłkowo-pomarańczowy przecierowy.
1-1,2kg obranej marchewki,
1-1,2kg obranych i wydrążonych jabłek,
sok z 4-5 dużych pomarańczy,
sok z 4 cytryn,
300g cukru,
4 litry wody
Marchewkę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, jabłka na grubych oczkach.
Wodę zagotować z cukrem, dodać marchew, zagotować, po chwili dodać jabłka. Gotować kilka minut, aż jabłka zaczną się rozgotowywać.
Całość zmiksować, dodać sok z cytryny i pomarańczy. Gdy zbyt gęsty dodać wrzątku, i wedle upodobań dołożyć cukru (za pierwszym razem dałam 400g cukru, dla mnie był za słodki) lub soku z cytryny. Jeszcze raz zagotować. Można wlać w butelki lub słoiki i zawekować
Sok bardzo nam smakował
1-1,2kg obranej marchewki,
1-1,2kg obranych i wydrążonych jabłek,
sok z 4-5 dużych pomarańczy,
sok z 4 cytryn,
300g cukru,
4 litry wody
Marchewkę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, jabłka na grubych oczkach.
Wodę zagotować z cukrem, dodać marchew, zagotować, po chwili dodać jabłka. Gotować kilka minut, aż jabłka zaczną się rozgotowywać.
Całość zmiksować, dodać sok z cytryny i pomarańczy. Gdy zbyt gęsty dodać wrzątku, i wedle upodobań dołożyć cukru (za pierwszym razem dałam 400g cukru, dla mnie był za słodki) lub soku z cytryny. Jeszcze raz zagotować. Można wlać w butelki lub słoiki i zawekować
Sok bardzo nam smakował

Pozdrawiam, Kasia
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Ależ pyszności
tylko zamiast cukru dam miodek lub....coś muszę wymyśleć 
spróbuję zmiksować na surowo-


spróbuję zmiksować na surowo-

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi
Nadzienie paprykowo-serowe do naleśnika,które można jeść również samodzielnie,jako pastę na chlebek itd.Mięsożercy polowali na porcję 
Usmażyłam na oleju cebulkę,pokrojonę z cienkie paski paprykę,posoliłam,dodałam chilli.Po wyłączeniu dodałam 5-6 pomidorków suszonych,spory ząbal czosnku-zblendrowałam.Wymieszałam z serkiem wiejskim-spora ilość-pycha-ostre.To nasze nadzienie do nalesników

inne dietkowe wymysły


Usmażyłam na oleju cebulkę,pokrojonę z cienkie paski paprykę,posoliłam,dodałam chilli.Po wyłączeniu dodałam 5-6 pomidorków suszonych,spory ząbal czosnku-zblendrowałam.Wymieszałam z serkiem wiejskim-spora ilość-pycha-ostre.To nasze nadzienie do nalesników


inne dietkowe wymysły


