Kiedyś piekłam chleb i bułki ziarniste,nawet dosyć często,a potem jakoś tak zaniechałam.Jak tak czytam Twój wątek i oglądam Twoje poczynania,to chyba wraca mi ochota na pieczenie chleba/na zakwasie jeszcze nie robiłam/,no i oczywiście bułeczek też
Domowo i zdrowo
Re: Domowo i zdrowo
Bułki wyglądają znakomicie,a jeszcze z karkówką ze słoika,to same pyszności.
Kiedyś piekłam chleb i bułki ziarniste,nawet dosyć często,a potem jakoś tak zaniechałam.Jak tak czytam Twój wątek i oglądam Twoje poczynania,to chyba wraca mi ochota na pieczenie chleba/na zakwasie jeszcze nie robiłam/,no i oczywiście bułeczek też
			
			
									
						
										
						Kiedyś piekłam chleb i bułki ziarniste,nawet dosyć często,a potem jakoś tak zaniechałam.Jak tak czytam Twój wątek i oglądam Twoje poczynania,to chyba wraca mi ochota na pieczenie chleba/na zakwasie jeszcze nie robiłam/,no i oczywiście bułeczek też
- gaura
 - 500p

 - Posty: 860
 - Od: 14 lut 2013, o 15:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Domowo i zdrowo
Bo tu jak człowiek poczyta, poogląda te wszystkie cuda, to jakoś tak od razu się chce, a potem to wciąga  
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Kasia
			
						- 
				ida74
 - ---
 - Posty: 4354
 - Od: 10 kwie 2008, o 17:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Nad stawem
 
Re: Domowo i zdrowo
Jeszcze cebulke pokrojona kanapki bym podala 
			
			
									
						
										
						- tralaluszy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3302
 - Od: 5 sty 2010, o 18:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: Domowo i zdrowo
Uwielbiam pręgę w postaci gulaszu, najlepiej z makaronem i surówką z czerwonej kapusty. Jak zrobiłam to z przymusu pierwszy raz, to potem co parę dni robiłam znowu, taki szał mnie ogarnął, nie mogłam przestaćBiotit pisze:
Liderką wołową jest pręga, dobrze zrobiona nie ma w sobie równych.![]()
Pozdrawiam - BabajAGA
			
						- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Domowo i zdrowo
Dostałem taki przepis na mielonkę do słoika, od koleżanki Bernadetty z Sierakowic, oceńcie fachowym okiem. Zrobiłem, dla mnie bomba.
 
			
			
									
						
							
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Biotit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2308
 - Od: 20 cze 2014, o 00:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: W-wa
 
Re: Domowo i zdrowo
Adam, przepis warty zrobienia, pod względem przypraw wg mnie za mało pieprzu (powinno być ok. 7-8 g),reszta ok, choć ja dodałbym lubczyk i zdecydowanie zwiększył ilość otartego majeranku..
Zrezygnowałbym zdecydowanie z żelatyny na korzyść emulsji ze skór wieprzowych.
Oczywiście ważnym etapem jest parzenie i czas.
Przypominam,że kuchnia to nie piec hutniczy. Mięs nie gotujemy, tylko parzymy w max. temp. 80 C.
			
			
									
						
										
						Zrezygnowałbym zdecydowanie z żelatyny na korzyść emulsji ze skór wieprzowych.
Oczywiście ważnym etapem jest parzenie i czas.
Przypominam,że kuchnia to nie piec hutniczy. Mięs nie gotujemy, tylko parzymy w max. temp. 80 C.
- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Domowo i zdrowo
Majeranku dałem więcej, ale słoiki gotowałem  
  Zjedliśmy całość na tyle szybko, że dowodów niedociągnięć już nie ma  
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Domowo i zdrowo
Teraz to już nic nie rozumiem.Konserw w słoikach nie gotuje się trzykrotnie,a parzy?
Zainteresował mnie wyrób z pręgi wołowej,ponieważ nie lubię tłustego.
Poproszę o przepis.
			
			
									
						
										
						Zainteresował mnie wyrób z pręgi wołowej,ponieważ nie lubię tłustego.
Poproszę o przepis.
- Biotit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2308
 - Od: 20 cze 2014, o 00:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: W-wa
 
Pasteryzacja
Mięso w słoikach - TYNDALIZACJA
temat b.ważny ważny , bo chodzi o Nasze zdrowie.
Clostridium botulinom nie śpi
Rożne są metody obróbki mięsa , tutaj je pominę, ten wątek będzie dotyczył pasteryzacji.
Czasy Tyndalizacji ( trzykrotna pasteryzacja w równych 24 h odstępach) zależy przede wszystkim od pojemności słoików.
Bardzo ważne są również wieczka, muszą być szczelne, najlepiej nowe.
Ja używam słoików 344 ml prostych idealnych do wyjmowania mięs.
Słoiki z mięsem wkładam do garnka , (temp wody ok 25 C) powoli podnoszę temp. do 100 C.

Garnek garnkowi nie równy, im grubszy tym lepszy. Mi do 6 l garnka Zeptera wchodzi 10 słoików. Słoiki są zalane wodą.
Po osiągnięciu 100 C gotuję 10 minut, wyłączam gaz i czekam aż temp wody osiągnie 80C.
Od tego etapu mierzę czas w temperaturze parzenia 80 C :
I pasteryzacja 60 minut
II pasteryzacja 45 minut
III pasteryzacja 30 minut
W 2 pierwszych przypadkach słoiki gorące wyjmuję i studzę w temp pokojowej, sprawdzam zakrętki, jeśli któraś przepuszcza, odrzucam słoik do dalszej obróbki.
Po 3 pasteryzacji należy szybko , a zarazem umiejętnie schłodzić słoiki zimną wodą.
W ten sposób słoiki z wsadem mięsnym są jakościowo dobre przez okres 6 miesięcy.
Stosowanie długich czasów i wysokich temperatur niekorzystnie wpływa na jakość konserw, mięso traci smak.
 
Teraz obalę mit o galaretce.
Wszyscy ja bardzo lubimy, ale pamiętajmy, że w niej jest zawarty smak mięsa, im więcej galarety tym mięso jest bardziej suche. Dlatego dodatek mąki ziemniaczanej i wody potrafią ten proces zatrzymać. (3 % mąki i 2% wody). Gotowanie samego mięsa powoduje wyciek smaków, tworzy się pyszna galaretka i nieciekawe mięso. Jak mi nie wierzycie zróbcie 2 różne konserwy i porównajcie smak. Ja bazuję na recepturach branżowych z lat 50 - 60 i swoim doświadczeniu.
Nikt mnie nie przekona, ze tak nie jest.
 
			
			
									
						
										
						temat b.ważny ważny , bo chodzi o Nasze zdrowie.
Clostridium botulinom nie śpi
Rożne są metody obróbki mięsa , tutaj je pominę, ten wątek będzie dotyczył pasteryzacji.
Czasy Tyndalizacji ( trzykrotna pasteryzacja w równych 24 h odstępach) zależy przede wszystkim od pojemności słoików.
Bardzo ważne są również wieczka, muszą być szczelne, najlepiej nowe.
Ja używam słoików 344 ml prostych idealnych do wyjmowania mięs.
Słoiki z mięsem wkładam do garnka , (temp wody ok 25 C) powoli podnoszę temp. do 100 C.

Garnek garnkowi nie równy, im grubszy tym lepszy. Mi do 6 l garnka Zeptera wchodzi 10 słoików. Słoiki są zalane wodą.
Po osiągnięciu 100 C gotuję 10 minut, wyłączam gaz i czekam aż temp wody osiągnie 80C.
Od tego etapu mierzę czas w temperaturze parzenia 80 C :
I pasteryzacja 60 minut
II pasteryzacja 45 minut
III pasteryzacja 30 minut
W 2 pierwszych przypadkach słoiki gorące wyjmuję i studzę w temp pokojowej, sprawdzam zakrętki, jeśli któraś przepuszcza, odrzucam słoik do dalszej obróbki.
Po 3 pasteryzacji należy szybko , a zarazem umiejętnie schłodzić słoiki zimną wodą.
W ten sposób słoiki z wsadem mięsnym są jakościowo dobre przez okres 6 miesięcy.
Stosowanie długich czasów i wysokich temperatur niekorzystnie wpływa na jakość konserw, mięso traci smak.

Teraz obalę mit o galaretce.
Wszyscy ja bardzo lubimy, ale pamiętajmy, że w niej jest zawarty smak mięsa, im więcej galarety tym mięso jest bardziej suche. Dlatego dodatek mąki ziemniaczanej i wody potrafią ten proces zatrzymać. (3 % mąki i 2% wody). Gotowanie samego mięsa powoduje wyciek smaków, tworzy się pyszna galaretka i nieciekawe mięso. Jak mi nie wierzycie zróbcie 2 różne konserwy i porównajcie smak. Ja bazuję na recepturach branżowych z lat 50 - 60 i swoim doświadczeniu.
Nikt mnie nie przekona, ze tak nie jest.
Re: Domowo i zdrowo
Piotrek opisałeś wszystko b. dokładnie.Wychodzi na to,że mięso w słoikach przez wiele lat robiłam źle 
 
Zawsze gotowałam,a nie parzyłam.Co prawda woda delikatnie pyrkała,ale na pewno było blisko 100 C.
			
			
									
						
										
						Zawsze gotowałam,a nie parzyłam.Co prawda woda delikatnie pyrkała,ale na pewno było blisko 100 C.
- gaura
 - 500p

 - Posty: 860
 - Od: 14 lut 2013, o 15:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Domowo i zdrowo
Piotr, dziękuje za istotne i dokładne informacje. 
Wcześniej robiąc mielonkę w słoiku też gotowałam (dwukrotnie), a nie parzyłam.
Osobiście już się przekonałam, że mięso gotowane a parzone, to różnica ogromna. Parzone jest wyjątkowo smaczne, dla mnie rewelacja.
Teraz wiemy już "jak", to poproszę o jakieś proporcje, by było wiadomo "co" włożyć do słoika, by wyszły takie cuda jak "tuszonka z karkówki" (oprócz tego, że zapewne karkówkę
 )
			
			
									
						
							Wcześniej robiąc mielonkę w słoiku też gotowałam (dwukrotnie), a nie parzyłam.
Osobiście już się przekonałam, że mięso gotowane a parzone, to różnica ogromna. Parzone jest wyjątkowo smaczne, dla mnie rewelacja.
Teraz wiemy już "jak", to poproszę o jakieś proporcje, by było wiadomo "co" włożyć do słoika, by wyszły takie cuda jak "tuszonka z karkówki" (oprócz tego, że zapewne karkówkę
Pozdrawiam, Kasia
			
						- Biotit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2308
 - Od: 20 cze 2014, o 00:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: W-wa
 
Re: Domowo i zdrowo
Ewa, Kasia  
   
Innym trudno przyznać się do błędów.
 
Niech ten przepis służy Potomnym.
Dziś powtórka z rozrywki, gdyż poprzednie bułki z czasów PRL mi nie wyszły.
Przepis jest tu
Tym razem zrobiłem ziołowe: bułgarska czubrica z dodatkiem suszonego czosnku.

 
 
 
 
 
 
 

Teraz bułki są ok.
 
			
			
									
						
										
						Innym trudno przyznać się do błędów.
Niech ten przepis służy Potomnym.
Dziś powtórka z rozrywki, gdyż poprzednie bułki z czasów PRL mi nie wyszły.
Przepis jest tu
Tym razem zrobiłem ziołowe: bułgarska czubrica z dodatkiem suszonego czosnku.

 
 
 
 
 
Teraz bułki są ok.
- MORANGO
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2414
 - Od: 4 sie 2011, o 00:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Domowo i zdrowo
Pysznie wyglądają, a smak czubricy hmm hmm jak ja tęsknie za tym zapachem 
			
			
									
						
										
						- Biotit
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2308
 - Od: 20 cze 2014, o 00:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: W-wa
 
Szynka konserwowa
Szynka konserwowa.
Zapach ziół z bułek jest niesamowity.
Pachnie w całym domu i nie tylko, gdyż miałem wizytę uroczej Sąsiadki
O dwie bułki mam mniej, a co tam, niech Innym też smakuje.
Bułki powoli stygną, więc czas na odsłonę...
oto Ona Polish Ham, czyli Szynka Konserwowa, beż zbędnej galaretki, soczysta w środku,
gdyż wciągnęła całą aromatyczną zalewę.
Smak i zapach jedyny w swoim rodzaju:
 
 
 
 

 
			
			
									
						
										
						Zapach ziół z bułek jest niesamowity.
Pachnie w całym domu i nie tylko, gdyż miałem wizytę uroczej Sąsiadki
O dwie bułki mam mniej, a co tam, niech Innym też smakuje.
Bułki powoli stygną, więc czas na odsłonę...
oto Ona Polish Ham, czyli Szynka Konserwowa, beż zbędnej galaretki, soczysta w środku,
gdyż wciągnęła całą aromatyczną zalewę.
Smak i zapach jedyny w swoim rodzaju:
 
 
 

- annodomini
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1573
 - Od: 13 sty 2008, o 15:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Słupska
 
Re: Domowo i zdrowo
Piotrze, bułki wg tego samego przepisu jak poprzednie, tylko z dodatkiem ziół ?
			
			
									
						
							Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
			
						gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
 
		
