Tort Bambo albo po prostu ciemny tort. Ostatnio robiłam go w formie prostokątnej, jak placek. To dosyć ciężki tort, z tych starych. Jeśli więc ktoś nie lubi współczesnych leciutkich słodkości, wtedy polecam ten. W przepisie nie było wiśni ani rodzynek, dlatego ich nie widać na zdjęciu, ale na pewno z drążonymi , mrożonymi wiśniami jest lepszy. Nie radziłabym dodawać wiśni kandyzowanych, bo są zbyt słodkie dla tego torcika.
Ciasto:
- 1 margaryna ( używam "Kasi")
- 2 niepełne szklanki cukru
- 4 szkl. mąki
- 4 jajka
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżki dżemu ( wzięłam powidła)
-2 szkl. mleka
- 2 łyżeczki sody ( z przyzwyczajenia rozpuszczam ją w pdrobinie wody, ale musu nie ma).
Margarynę ucieram z cukrem, dodaję kakao, dżem, a nastepnie w kolejności jajka oraz naprzemiennie mąkę i mleko. Na końcu daję sodę , cały czas ubijam aż masa będzie delikatnie aksamitna.
Piekę 1 godz. w 180 stopniach, góra- dół
Krem
- 1 litr mleka
- 2 masła ( 1 masło + 1 masło roslinne)
- 1,5 szkl. cukru
- 6 łyżek kakao
- 1 szkl. kaszki manny
- drążone wiśnie
- mozna dać zapach rumowy, ale ja nie daję.
Gotuję kaszkę na mleku z dodatkiem cukru. Korzystam z kaszki błyskawicznej, bo szybciej mi ją ugotować. Potem muszę czekać, by kaszka wystygła.
Masła ucieram na puch, po jednej łyżce dodaję zimną kaszkę caly czas ucierajac. Gdy masa jest puszysta dodaję kakao. (Wtedy też można dać zapach).
Ciasto dzielę na 3 części. Ja tym razem podzieliłam na 4 ( czego na zdjęciu nie widać) i pierwszą warstwę dodatkowo posmarowałam powidłami. Każdą warstwę przekładam masą.
Polewa
Z całej masy polew, zawsze korzystam tylko z tej, bo jest lekko ciągnąca się , a więc nie jest łamliwa i dobrze się kroi.
- 1/2 kostki margaryny ( ja biorę zawsze masło)
- 8 łyżek cukru pudru ( czyli 10 dkg)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyzki kakao
- 2-3 łyżki mleka
Wszystko wkładam razem do garneczka , zagotowuję nie przestając mieszać i chwilę gotuję. Uwaga - łatwo się przypala, ale przy ciągłym mieszaniu nic się nie dzieje.
Można ozdobić wiórkami czy tam czym się chce, ale ja tego nie robię. To dość wysoki placek.
Smacznego!