OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak?cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

jarha pisze:INFINITO687,5SC ale na ulotce nie ma wzmianki o pomidorach [...] nie bardzo wiem jaką dawkę zastosować
Alyaa pisze:Ja bym użyła tak jak pisze producent na ziemniaki i ogórki (16ml w 6l wody). Jak szukałam po necie to znalazłam, że w kraju gdzie miał rejestrację na pomidora dawka była 3ml na 1 l wody.
forumowicz pisze:5 ml/litr
w lipcu 2011:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2360640
forumowicz pisze:Wychodząc ze stęzenia jakie zalecano dla Tatoo,przy Infinito powinno to być 0,2 % tj 2 mililitry na litr wody/ najlepiej odmierzyć strzykawką/. Infinito zawiera dwukrotnie większą dawkę chlorowodorku propamokarbu niż zawierało Tattoo.
Mam coraz więcej wątpliwości co do Infinito.

Brak rejestracji skutecznego środka równie dobrze może być podyktowany chęcią zrobienia miejsca na rynku innym produktom ale równie dobrze tym że odkryto po czasie jakieś działania uboczne.

Nie potrafię doszukać się żadnego kraju w Europie gdzie miałby rejestrację na pomidory i byłyby określone dawki.
Jeżeli ktoś by znalazł będę zobowiązany za linka.
W zeszłym roku, o ile pamiętam, miał ją na Ukrainie, teraz pomidorów tam już nie ma:
http://www.bayercropscience.com.ua/uk-U ... inito.aspx
Rejestracja ostała się chyba tylko w Ameryce Południowej:
http://www.bayercropscience-ca.com/cont ... d_prod=607

Jaką karencję przyjąć dla pomidorów - 3 dni (jak było dla Tattoo) ?
pozdrawiam, Tomek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Może to nie chodzi o propamokarb,tylko o fluopikolid? W Tattoo z propamokarbem był chlorotanoil.Z drugiej jednak strony znalazłem coś takiego: http://www.bayercropscience.pl/att/2/ar ... finito.pdf
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2789
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Witam,
zrobiłam wczoraj ten oprysk wg sugestii forumowicz, choć pogoda była bardzo niepewna. Stwierdziłam jednak, że jeśli będę jeszcze czekać to może nie będzie już co pryskać. Chodziłam koło moich krzaczków, podglądałam i z niepokojem patrzyłam na zbierające się chmury. Po ok. godzinie krzaczki były już suche więc trochę odetchnęłam. Za niespełna dwie godziny lunął ulewny deszcz. ;:174 Dziś rano, skoro świt pobiegłam zobaczyć jaki jest efekt mojego zabiegu. Znalazłam kilka znajomych brunatnych plamek na pojedynczych listkach - przyglądałam się bardzo dokładnie i wszystkie usunęłam. W południe znów sprawdziłam - nie było nic ;:215 , po kilku następnych godzinach też nic ;:138 Mam nadzieję że pożar ugaszony. Niestety jestem czytelniczką tego forum nie dłużej jak 3 tygodnie więc sami rozumiecie ... moja wiedza jest taka bardziej intuicyjno-życzeniowa :oops:

Na szczęście pomidorki jeszcze zielone więc karencja będzie ze dwa tygodnie. Na razie dojrzewają jakieś takie bezimienne karłowe koktajlowe :?: ale ich nie pryskałam - ani śladu ZZ :D
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Joneska
100p
100p
Posty: 126
Od: 22 cze 2014, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Ok.Dzięki.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ja znalazłam na stronie Ukraińskiej właśnie, że 3ml na 1 l wody (pomidor: tu czytałam, mam nadzieję, że nie zostanie to usunięte jako reklama...). Ale ciekawe czemu tam już niema od tego roku rejestracji... Ale w dzisiejszych czasach to już nie wiadomo co myśleć.

Ja jutro robię oprysk jeśli pogoda pozwoli (Revus). Ostatni oprysk był 2 tygodnie temu, ale deszcze są, więc wolę powtórzyć. Potem zobaczymy. Ale powoli zaczynają dojrzewać grunciaki (na razie Pokusa, Cukierkowy NN i kilka innych NN drobnoowocowych).
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Alyaa,
Możesz podesłać link do tej strony - ja szukałem bezskutecznie ?
kaLo pisze:Może to nie chodzi o propamokarb,tylko o fluopikolid? W Tattoo z propamokarbem był chlorotanoil.
Może być i tak.
Fluopikolid był jednak testowany też na pomidorach:
http://www.fao.org/fileadmin/templates/ ... colide.pdf
i z tego co na szybko przeczytałem nie ma tutaj jakiś wykrzykników.

Tattoo wg. etykiety miał działanie tak systemiczne jak i kontaktowe.
Infinito ma działać systemicznie i już wgłębnie (fluopikolid):
http://www.bayercropscience.pl/att/2/br ... oszura.pdf
Chlorowodorek propamokarbu - odpowiedzialny za systemiczność środka jest tak w Tattoo jak i Infinito.

Tattoo miało wersje:
550 SC
24,8% - chlorowodorek propamokarbu
30,2% - mankozeb

750 SC
37,5% - chlorowodorek propamokarbu
37,5% - chlorotalonil

Rejestrację na pomidora miał tylko 750 SC.
Mankozeb z Tattoo 550 SC to jednak podstawowy składnik Curzate M 72,5 WP czy Acrobat MZ69 WG zarejestrowanych na pomidory.

Bywam dociekliwy, często nawet ponad miarę, ale ten temat sobie już odpuszczam.
pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Słuchajcie, a ja mam pytanie odnośnie karencji po oprysku Acrobatem....
Na ulotce znalazłam informację, że karencja po oprysku pomidorów w tunelu wynosi 3 dni a tutaj na forum jest link do katalogu oprysków, gdzie jest info, że karencja wynosi aż 7 dni. Więc jak? Skąd taka rozbieżność?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Czemu nie chce się Wam czytać wątków, w których piszecie?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=476
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Chce się i to bardzo ;:108 i codziennie przekopuję się przez ogrom wiedzy tutaj ale tych wiadomości nie znalazłam...
whitedame dziękuję za link ;:180
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Infinito
???????? The most modern highly-effective double protective fungicide
Price: 15 ml. - 15.92 UAH
Physical form: suspension concentrate
Pack: 15 ml., 150 ml., 500 ml.

Crop Diseases Consumption rate Safety period
Potato Blight 15 ml. per 100 sq.m. 10 days
Tomato Blight 15 ml. per 100 sq.m. 14 days
Cucumbers Downey mildew 15 ml. per 100 sq.m. 10 days
Dilute 15 ml. of preparation in 5 l. of water. This volume of working solution is enough for treatment of 100 sq.m. of potato, tomato or cucumbers. Treat potato and tomato at vegetation period, starting from budding period - blossoming, via backpack sprayer.
Spray the cucumbers just when the weather conditions become favourable for disease spreading. Spray in 10 days interval in case of sharp disease outbreak or in 14 days interval at very slight disease development

Kopia ukraińskiej strony.

TATTOO 750 MA KARENCJĘ 3 DNI A INFINITO 14 DLA POMIDORA.Różnica jednak jest.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

OLCZI moje Black Cherry w gruncie są niewiele wyższe, mają dużo gron, ale owocki drobne, na balkonie natomiast krzak zawija mi się pod sufitem(2,5 m) grona duże, rozgałęzione, owoce też większe.

DEMETER. nie zgadzam się z tym pryskaniem na zapas, mam w gruncie i w donicach siedem krzaków Maskotki, ponieważ wcześnie zaczęły dojrzewać pominęłam je przy oprysku Mildexem, dostawały tylko systematycznie OW i HT, pomidorki jemy już od kilku tygodni w dużych ilościach, Maskotka to pomidor samokończący a większość owoców jest czerwona, więc mogę stwierdzić, że oprysk chemią nie był mu potrzebny.

Tak wygląda krzaczek Maskotki traktowany wyłącznie tym.....OW i HT

Obrazek
sjs_wa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 18 sty 2014, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Ja mam taki pogląd na ŚOR, ekologiczne i chemiczne: z leczeniem roślin jest tak samo jak z leczeniem ludzi, jedni wierzą w homeoterapię, ziołolecznictwo, medycynę niekonwencjonalną, wahadełka i amulety inni sięgają po sulfonamidy czy antybiotyki. Czy są jakieś proste metody aby udowodnić że któreś z tych środków nie działają bądź są na tyle szkodliwe że lepiej ich nie stosować? Chyba nie. Nie można też nie zauważyć, że gdyby nie środki chemiczne to połowa ludzkości zmarłaby z głodu. Więc jak najbardziej popieram taka wersje postępowania że w ogrodach prowadzonych dla zabawy czy do własnego spożycia każdy stosuje to co chce, jakkolwiek dyskusyjne by to nie były środki. Jeżeli ktoś utrzymuje się z uprawy warzyw to raczej nie może sobie na to pozwolić, zarówno ze względu na konsekwencje ekonomiczne jak i konieczność uwzględniania wymagań i zdrowia konsumentów.

Mamy rózne akademie rolnicze i instytuty, brakuje mi w temacie herbatek jakichś odnośników do prac naukowych i doswiadczeń polowych. Nie interesują się tym tematem?
Niedawno przypadkiem znalazłem artykuł naukowy o ochronie pomidorów przed zz i z porównania róznych srodków, krajowych i importowanych wynikało, że najlepsze rezultaty uzyskano stosując tylko miedzian.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2930
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Nie masz przypadkiem linka do tego artykułu o miedzianie :?:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

vide: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4823724
kaLo pisze:Infinito [..]
Kopia ukraińskiej strony.
Wybacz, ale to jest strona jakiejś hurtowni ogrodniczej, wpis nie ma daty aktualizacji i trudno to traktować na poważnie.

Na stronach Bayer Ukraina przy Infinito nie ma na dziś pomidora:
http://www.bayercropscience.com.ua/uk-U ... inito.aspx
pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

legina pisze:Agulka 11 zgadzam sie Tobą.Jednak akurat zz nie tyle włazi z ziemi co jednak z powietrza.[...]A tu warunki maja takie same.Są to te same pomidorki co ma w donicy i w gruncie po za koktailowymi.Również mam te same odmiany u siebie.Gdybyśmy brali pod uwagę same podłoże w całej RP jako czynnik zz,to nie miałoby sensu stosować środków niechemicznych po za miejscem osoby(forumowicz),który je sporządził.Nie mówię,że podłoże nie ma znaczenia dla wystepowania zz,ale najczęściej jednak występuje w otaczajacym nas powietrzu.
U mnie wystąpił niedobór nawozowy na pomidorach wielkoowocowych i to bez znaczenia ,gdzie rosły. ;:136 ;:136 ;
Owszem z powietrza, ale w powietrzu nie ma form przetrwalnikowych a właśnie w glebie - na resztkach roślin porażonych ZZ.
kaLo pisze: TATTOO 750 MA KARENCJĘ 3 DNI A INFINITO 14 DLA POMIDORA.Różnica jednak jest.
Różnica jest bardzo duża bym powiedziała - ale oba środki są inne - mają tylko jedną substancję czynną tą samą
Infinito 687,5 SC - Propamokarb - systemiczny ,Fluopikolid - wgłębny
Tattoo C 75 SC - systemiczny, Chlorotalonil - kontaktowy.

Infinito jest bardzo silnym środkiem, który i zatrzymuje zarazę i ją wyniszcza - z racji użycia środka i systemicznego i wgłębnego - dodatkowo zabezpiecza kolejne przyrosty.
Dlatego Infinito poleca się wtedy, jak inne środki nie dadzą radę - to środek na silny atak zarazy, jak dla mnie nie do użycia ot tak na pierwsze plamki.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”