No widzisz, ja chętnie bym Cię na obiad zaprosiła.

Nie bardzo mam dla kogo gotować, bo jeden syn w szkole, drugi na diecie, a teściowie to jedzą tylko żeby żołądki zapełnić,

więc zero przyjemności z gotowania.
Wstawiam moją wersję:
Pieczeń rzymska
1 kg mięsa wieprzowego mielonego
20 dag mielonego drobiowego
3 jaka
pół szkl dobrej panierki
2 łyżki śmietany
sól, pieprz, majeranek
łyżka posiekanej natki pietruszki
suszone śliwki bez pestek
konfitura żurawinowa lub borówkowa
Panierkę połączyć ze śmietaną, dodać do mięsa, wrzucić pozostałe składniki, dokładnie wyrobić masę. Blaszkę keksową wyłożyć folią aluminiową. Na spód wyłożyć połowę masy, na to rozłożyć śliwki, przykryć resztą masy mięsnej. Wstawić do nagrzanego do 180* piekarnika na 1godz. Na kilka minut przed końcem pieczenia wyłączyć piekarnik, mięsko wyjąć z formy, posmarować konfiturą i wstawić na kilka minut do wyłączonego, ale jeszcze gorącego piekarnika.