To co najlepsze - szarotka w kuchni
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Aniu, a próbowałaś rękaw do pieczenia?
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
A nie
Ale spróbuję
Dorotko , skoro jesteś "na Lini" Naoisz publicznie jak się ten sok z lipy robi, bo ja oczywiście robiłam z telefonem przy uchu i nic nie zapisłam
.Soczek jak soczek , ale dziadek spróbował nalewki i powiedział ze wszystkie lipy w okolicy sa jego



Dorotko , skoro jesteś "na Lini" Naoisz publicznie jak się ten sok z lipy robi, bo ja oczywiście robiłam z telefonem przy uchu i nic nie zapisłam



-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
O kurczątko, aż taka dobra?
Później wpiszę przepis, ale najpierw muszę go ułożyć, bo dla ciebie Aniu był specjalnie wymyślony.
Nakarmię zwierzęta i napiszę.





Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
chociaż nie ta pora, ale skora Ania wywołała mnie do tablicy to muszę napisać jak taki syropek się robi.
Syrop lipowy
200g kwiatów lipy
1,5 kg cukru
2 l wody
sok z 3 cytryn
Najpierw gotujemy syrop z wody i cukru. Gorącym zalewamy kwiatki lipy, zagotowujemy i odstawiamy na dobę. Po tym czasie przecedzamy (kwiatków nie wyrzucamy), syropek zagotowujemy i gotujemy około godziny, usuwając zbierającą się pianę. Po godzinie dodajemy sok z cytryn, krótko zagotowujemy, zlewamy gorący do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy dnem do góry, można krótko zapasteryzować. Kwiatki zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Ten "syropek" jest dla dorosłych.
Syrop lipowy
200g kwiatów lipy
1,5 kg cukru
2 l wody
sok z 3 cytryn
Najpierw gotujemy syrop z wody i cukru. Gorącym zalewamy kwiatki lipy, zagotowujemy i odstawiamy na dobę. Po tym czasie przecedzamy (kwiatków nie wyrzucamy), syropek zagotowujemy i gotujemy około godziny, usuwając zbierającą się pianę. Po godzinie dodajemy sok z cytryn, krótko zagotowujemy, zlewamy gorący do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy dnem do góry, można krótko zapasteryzować. Kwiatki zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Ten "syropek" jest dla dorosłych.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Ha ha. to ja wiem czemu moja nalewka taką moc ma
.Stała 3 miesiące
Mówiłas o tygodniach?chyba źle zrozumiałam
Ale lekarstwo znakomite.Obecnie na kaszel nic mi nie pomaga tak jak ta naleweczka 








-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Aniu te 2 tygodnie to oczywiście minimum. Jak wytrzymasz to może stać i 2 lata.
No popatrz toja nawet nie wiedziałam, że mam takie zdolności farmaceutyczne.

No popatrz toja nawet nie wiedziałam, że mam takie zdolności farmaceutyczne.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Okres przedświąteczny to z reguły ciągły brak czasu, a ochota na słodkości taka sama jak zawsze. Mam dla was propozycję na ciasteczka: łatwe, szybkie, tanie i co za smak
Ciasteczka na smalcu
500 g mąki
250 g smalcu
250 g cukru pudru
1 jajko
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ulubiony zapach
2 łyżki kakao
Mąkę przesiać i wymieszać z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia. Dodać sól, smalec, jajko, olejek i zagnieść ciasto. Podzielić na pół, do jednej części dodać kakao, zagnieść. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, ja łączyłam dwa kolory, lekko spłaszczyć, piec w piekarniku w 180*C, około 20 min.
Zapewniam, ze smak Was mile zaskoczy.


Ciasteczka na smalcu
500 g mąki
250 g smalcu
250 g cukru pudru
1 jajko
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ulubiony zapach
2 łyżki kakao
Mąkę przesiać i wymieszać z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia. Dodać sól, smalec, jajko, olejek i zagnieść ciasto. Podzielić na pół, do jednej części dodać kakao, zagnieść. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, ja łączyłam dwa kolory, lekko spłaszczyć, piec w piekarniku w 180*C, około 20 min.
Zapewniam, ze smak Was mile zaskoczy.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Zrobię na pewno.Jeżeli zrobią taką furorę jak Twoje pączusie , to będę Cię kochać po wsze czasy 

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
No ja myślę.
A tak poważnie to smak nie do odróżnienia od tych pysznych maślanych ciasteczek, a są takie kruche, że Aniu będziesz musiała dzieciom miotełki dołączyć do zestawu, albo kurczaczki wpuścić żeby okruchy pozbierały. 


Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
To moje ulubione ciasteczka.Tez takie często robię dodając kokosy,mak i orzechy.Ciacha ze smalcem są o niebo lepsze od tych na margarynie



- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Dzięki Ci za Kokosowy czar
.Własnie zajadam, jeszcze gorący,i muszę uważać żeby dziubka nie poparzyć
.Pyszne
Czekoladowy sernik tez upiekałam.Pyszny był i zniknął szybko.Pięknie mi wyrósł , tak jak wszystkie serniki i oczywiście tak jak wszystkie mi opadł
.Ja chyba po prostu mam talent




Czekoladowy sernik tez upiekałam.Pyszny był i zniknął szybko.Pięknie mi wyrósł , tak jak wszystkie serniki i oczywiście tak jak wszystkie mi opadł





-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Aniu cieszę się, że wszystko smakuje, a że sernik opadł to nic. Ważne, że smakuje tak jak powinien.
Twoja rolada wygląda pysznie, aż się głodna zrobiłam.
Teraz to już muszę wypróbować. 
Ja popijam kawkę z amaretto - pyszna i rozgrzewająca, bo trochę zmarzłam.
U nas dziś było - 7*C. 

Twoja rolada wygląda pysznie, aż się głodna zrobiłam.


Ja popijam kawkę z amaretto - pyszna i rozgrzewająca, bo trochę zmarzłam.


Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Przypominam, ze Święta za pasem i czas nastawić barszczyk. U mnie nastawiony, moczą się też grzybki do pierogów z kapustą. Robię też listę zakupów, żeby potem nie gonić co i rusz do sklepu. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Dorota
,ale Ty wypiekasz
Ciasteczka robiłam podobne.Powiem więcej.Moja mam zawsze robiła ciasteczka ze skwarek
.Gdy stapiała tłuszcz,to zostawały skwarki.trzeba kilka razy zmielić i pyszne są z nich ciasteczka.A te ciasteczka wykręcaliśmy przez maszynkę do mięsa z taką specjalną nakładką.Były różne kształty ''wałeczkowych'' ciastek.
A ja pierogi już mam
.Kapustę też
.A barszczu u nas się nie gotuje
mamafraniapodobną roladę też robiłam.Ale ja wkładałam mięso do woreczków a później zawijałam w szmatkę(by folia nie przykleiła się do dna).Ciepłe można obciążyć,co nada bardziej płaski kształt.Ale coś mi się wydaje,że do mięsa dodawałam wodę i żelatynę(?),albo skórki wieprzowe.Z tej wody robiła się pyszna galaretka.
Wydaje mi się,że jak mięso w samej szmatce,to dużo smaku się ''wygotowuje'' i zostaje w wodzie...



Ciasteczka robiłam podobne.Powiem więcej.Moja mam zawsze robiła ciasteczka ze skwarek

A ja pierogi już mam




mamafraniapodobną roladę też robiłam.Ale ja wkładałam mięso do woreczków a później zawijałam w szmatkę(by folia nie przykleiła się do dna).Ciepłe można obciążyć,co nada bardziej płaski kształt.Ale coś mi się wydaje,że do mięsa dodawałam wodę i żelatynę(?),albo skórki wieprzowe.Z tej wody robiła się pyszna galaretka.
Wydaje mi się,że jak mięso w samej szmatce,to dużo smaku się ''wygotowuje'' i zostaje w wodzie...