Ja również w tym roku intensywnie przyglądałam się zeilmanniankom w biedrze. Nie wyglądały zbyt atrakcyjnie, za to występowały w co najmniej 2 wariantach kolorystycznych - do jednego z nich wzdycham do tej pory. Trzeba było się skusić w końcu da się je wyprowadzić na całkiem przyzwoite mamilarki Ogólnie jestem przeciwna łączeniu, ale z takiego czegoś może wyrosnąć fajna kompozycja:Martada pisze:Prawdaż, nawet jeśli hybryda to czasem ładniejsza od typu, mam zeilmanniana kilka różnych, w tym dwie od hodowców ale kwiaty żadnej z nich nie są tak elektryzująco karminowe ani tak duże
jak tej mojej marketówki
Źródło: http://www.kaktussnake.de/kakteen-von-a ... laria-t-z/
Tutaj już moje... kąpiele słoneczne: