W tym roku wiosną zakupiłem "Rugię" i "Reginę" firmy W.Legutko.
Wysiałem końcem marca w identyczną ziemię, w czasie kiełkowania miały takie same warunki, głębokość ta sama itd...
"Rugia" wzeszła w ilościach hurtowych przepikowałem tylko 150 sztuk, całą resztę wyrzuciłem.
"Regina" wzeszła w ilości sztuk dwie i to wszystko.
Początkiem maja podczas pikowania "Rugii", stwierdziłem że lepiej późno niż wcale i jednak wysiałem ponownie "Reginę", tym razem firmy Polan.
Ku mojemu zdziwieniu wykiełkowały chyba prawie wszystkie nasiona. Przepikowałem 250 sztuk, dużo rozdałem, trochę wyrzuciłem. Podczas pikowania początkiem czerwca wymyśliłem, że wysieję jeszcze żółtą - "Yellow Wonder", a może, a nóż...
Ponownie zakupiłem nasiona firmy W.Legutko, ponieważ tylko tego producenta była dostępna ta odmiana.
Wschody trwały dość długo, ale w końcu pojawiło się kilkadziesiąt roślinek (40-60 sztuk), ilość niezbyt imponująca.
Więc reasumując W.Legutko jedna odmiana wzeszła świetnie, druga dość żałośnie, trzecia wcale, z Polanu natomiast siałem tylko "Reginę", ale wyrosło z paczki około 1000 roślinek.
Dodam jeszcze że waga jednego opakowania poziomek W.Legutko to 0,1g, a Polanu 0,3g.
Wiele chyba nie pomogłem, życzę powodzenia w uprawie.
