Poziomki - uprawa cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Poziomki - uprawa

Post »

kety i ostatnia szanso jestem pewna, że smak i zapach leśnej poziomeczki bije na głowę ogrodowe odmiany. Sęk w tym, że leśna jest bardzo ekspansywna. Próbowałam. Posadziłam w cebrzyku ( na próbę ) i ciągle musiałam obcinać rozłogi bo się pchały aby ukorzenić.
Obrazek
Zostanę więc przy takich bezrozłogowych - każdemu wg potrzeb :)
esony1 podobają mi się Twoje maluszki na fotkach ;:333

A czy ktoś doradzi firmę nasienniczą ;:180 . Nie musi być to tu w wątku ( kryptoreklama - zrozumiałe ) - może na pw :D
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3289
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Poziomki - uprawa

Post »

W tym roku wiosną zakupiłem "Rugię" i "Reginę" firmy W.Legutko.

Wysiałem końcem marca w identyczną ziemię, w czasie kiełkowania miały takie same warunki, głębokość ta sama itd...

"Rugia" wzeszła w ilościach hurtowych przepikowałem tylko 150 sztuk, całą resztę wyrzuciłem.
"Regina" wzeszła w ilości sztuk dwie i to wszystko. :(

Początkiem maja podczas pikowania "Rugii", stwierdziłem że lepiej późno niż wcale i jednak wysiałem ponownie "Reginę", tym razem firmy Polan.
Ku mojemu zdziwieniu wykiełkowały chyba prawie wszystkie nasiona. Przepikowałem 250 sztuk, dużo rozdałem, trochę wyrzuciłem. Podczas pikowania początkiem czerwca wymyśliłem, że wysieję jeszcze żółtą - "Yellow Wonder", a może, a nóż... :wink:

Ponownie zakupiłem nasiona firmy W.Legutko, ponieważ tylko tego producenta była dostępna ta odmiana.
Wschody trwały dość długo, ale w końcu pojawiło się kilkadziesiąt roślinek (40-60 sztuk), ilość niezbyt imponująca. :?

Więc reasumując W.Legutko jedna odmiana wzeszła świetnie, druga dość żałośnie, trzecia wcale, z Polanu natomiast siałem tylko "Reginę", ale wyrosło z paczki około 1000 roślinek.
Dodam jeszcze że waga jednego opakowania poziomek W.Legutko to 0,1g, a Polanu 0,3g.
Wiele chyba nie pomogłem, życzę powodzenia w uprawie. :wit
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Poziomki - uprawa

Post »

O rajku, Jacku ;:oj i coś Ty zrobił z taką ilością poziomki :shock: ?
Posadziłeś czy to był tylko eksperyment na temat materiału siewnego ?
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja przepikowałem 150 sadzonek i myślałem, że to jest duże dokonanie.
Ogrodnictwo to zawód (zajęcie) dla bardzo cierpliwych ludzi ;:180 .

:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Mariolko, tak właśnie dla tej cechy posadziłam sobie tę leśną poziomkę i u mnie ona wyjątkowo ładnie owocuje, może dlatego, że porasta kupę dawnych śmieci. Tzn : wyczyszczony a jakże śmietnik, ale było tam wszystko i odpadki kuchenne i co tylko się dało. Przysypane świeżą ziemią, ale wpierw wysprzątane z wszelkiego badziewia zarastało chwastami. Wolę niech zarasta poziomkami...i są naprawdę duże, pyszne i pachnące. Jak wyłażą gdzie nie trzeba to wyrywam :D
:wit
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja ma mam i białe poziomki i różowe,z mojego siewu,są posadzone w różnych miejscach,i na słońcu i w lekkim cieniu,mam i rozłogowe te mają duże pędy nie dbam o nie ,a mają sporo owoców,co jakiś czas trzeba odnawiać sadzonki bo wyradzają się tak jak truskawki,te rozłogowe rozmnażam z pędów a bez rozłogowe dzielę krzaczki,czasami same się rozsiewają,moje wnuki mają radochę zrywając świeże owoce,
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja też mały zagonek. Mam miejsce na ( tak myślę ) 30 krzaczków i nic więcej. To jest to miejsce - między białymi cegłami :oops: . Jest przekopane z obornikiem.
Obrazek
Mam zamiar sadzić na agrowłókninie czarnej. Antychwastowo. No i lubię poziomkę prosto z krzaczka. Czy ktoś sadził poziomkę w ten sposób i skomentuje jakoś mój pomysł - proszę.
Awatar użytkownika
maika
1000p
1000p
Posty: 1026
Od: 15 paź 2012, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Z agro fajny pomysł, skoro nadaje się pod truskawki to pod poziomki chyba też. A donica na pieńku super ;:333 .
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja swoje wysiałem 12 marca i wyszło wszystko dobrze.
Myślę, że początek marca to dobry termin, wcześniej nie ma co siać.
Po wykiełkowaniu i podrośnięciu do ok. 2 cm trzeba je wystawiać na powietrze żeby się hartowały.
W lutym trochę ciężko o przyzwoitą temperaturę, tzn. min. 5 stopni.
Trzymane cały czas w domu dziczeją. Wyciągają się do światła, robią się takie anemiczki.
Na powietrzu nabierają rumianych kolorków i "mocy".

Swoje pikowałem po 6 tygodniach. Mało która się nie przyjęła. Z jednej torebki wyszło blisko 200 szt. sadzonek ;:oj .
Na początku czerwca wysadziłem do gruntu. Można było wcześniej, ale przed zimną Zośką nie wart. Przymrozki.
Wyrosły piękne krzewinki, a owoce jadłem do mrozów.
W tym wątku (str. 37) jest ciekawy post Mirka. Wiele mi pomógł.

Powodzenia :wit .
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
maika
1000p
1000p
Posty: 1026
Od: 15 paź 2012, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Poziomki - uprawa

Post »

A stosowałeś agro?


Dzięki :wit
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Planowałem, bo bałem się, że narośnie mi chwastów, a pielić za bardzo nie mam czasu.
Myślę, że sprawdziłaby się.

Ja zrobiłem jednak tak.
Oczyściłem poletko z chwastów.
Wyczytałem, że poziomki lubią podłoże nieco kwaśne.
Przykopałem płyto ściółkę z lasu sosnowego (spróchniałe igły).
Na wierzch wysypałem też sporo takiej ściółki i w to wsadziłem sadzonki.
Wsadziłem dosyć gęsto (za gęsto). Poziomki rozrosły się pięknie i miały trochę ciasno.
Będę musiał wiosną rozsadzić. Z chwastami miałem spokój. Być może ściółka (iglasta) pomogła, a może też gęstwina poziomek.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
maika
1000p
1000p
Posty: 1026
Od: 15 paź 2012, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja spróbuję z agro. Skoro piszesz, że lepiej zaczekać do marca to sobie jeszcze poczytam dokładnie o poziomkach.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3289
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Ja również planowałem posadzić swoje krzaczki na agro, ale ostatecznie zrezygnowałem, aby nie robić schronienia dla ślimaków, które u mnie są prawdziwym koszmarem.
Trochę obawiałem się pracy przy usuwaniu chwastów (mam sporo ponad 400 krzaczków), ale na szczęście poziomki ładnie się rozkrzewiły i z chwastami nie ma większego problemu. :D
Sadzenie na agro ma wiele plusów; dogrzewa ziemię, woda w upały nie odparowuje tak szybko, nie trzeba siekać, i można jeść prosto z krzaczka, bo owocki nam się nie brudzą. :wink:
Innym sposobem jest ściółkowanie słomą na przykład, co dość poważnie rozważam :)
Pozdrawiam, Jacek
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Poziomki - uprawa

Post »

bioy pisze:...Sadzenie na agro ma wiele plusów; dogrzewa ziemię, woda w upały nie odparowuje tak szybko, nie trzeba siekać, i można jeść prosto z krzaczka, bo owocki nam się nie brudzą....
Sadzenie ma też wiele minusów :wink: :przegrzewa ziemię "gotuje" korzenie gdy poziomki rosną ma słońcu. Chwasty wychodzą przez otwory koło krzaka, przerastają krzak , ciężko wyciągnąć je.

Miałam poziomki na agrowłókninie i nie pojadłam, mam teraz bez włókniny i mam co jeść :D ,ot takie moje doświadczenia.
bioy pisze:...Innym sposobem jest ściółkowanie słomą na przykład, co dość poważnie rozważam :)
Tego nie próbowałam, na pewno sensowne.

Pozdrawiam.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Poziomki - uprawa

Post »

Co prawda nie miałam poziomek na agrowłókninie ale jeden zagonek truskawek, ściągnęłam po roku. U mnie nie zdało egzaminu. Ziemia pod włókniną baardzo się nagrzewała, został ubita na klepisko ( bez oporów deptałam ja i inni domownicy między rzędami ), zielsko przerastało wkoło krzaczków a i co bardziej oporne zielsko przebijało się przez włókninę i trudno było zwalczyć ). Być może patentem by było wyściółkować agrowłókninę aby się za bardzo nie nagrzewała a i zielsko miałoby jeszcze trudniej się przebić.
Ja pozostaje przy swoim patencie ( bardzo skrytykowanym przez innych forumowiczów ) i ściółkuję wkoło ściętą trawą z trawnika ( po wcześniejszym podsuszeniu ).
Poziomki u mnie są posadzone dość gęsto( 25 - 30 cm ), same dają sobie radę i zielsko aż tak bardzo się nie panoszy.
pozdrawiam
Edyta
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”