Ogródek KaRo cz.7

[robaczek_Poznan]

Karo, normalnie zima
Mam nadzieję, że jednak będzie obiecywane ocieplenie, jeszcze czeka nas sporo prac ogrodowych
Pozdrawiam

[Marzenka79]

Krysiu jak mnie smuci widok zasypanych roślinek...Jak mogłam zapomnieć żeby posadzić ponownie te chryzantemki? Sklerozę mam Jak my wszyscy przetrwamy te zimowe tygodnie...bez Fo byłoby kiepsko...

[Damiano12318]

Marzenka79 Zgadzam się z Tobą... ale w te dłuuuuugie zimowe wieczory będziemy przecież oglądać, dodawać zdjęcia oraz wypowiadać się na jakiś temat a co do ogrodu Pani Krysiu to nie jest tak że go Pani zaniedbała tylko po prostu brakło czasu oraz ten śnieg spadł w najmniej odpowiednim momencie...

[Locutus]

@ Karo ? Może i u mnie śnieg nie spadł, ale też przymroziło. Dzisiaj rano było -3°C (w nocy pewnie jeszcze mniej), więc niestety sezon ogrodowy 2012 skończył się o wiele wcześniej niż myślałem (i pomyśleć, że w zeszłym roku np. nasturcje kwitły mi aż do... lutego tego roku). Będzie trzeba się ruszyć i wykopać to i owo...

Pozdrawiam!
LOKI

[ElleBelle]

No jestem ciekawa jak dzisiaj wyglądają Twoje cudowne chryzantemy Bo śniegu napadało bardzo dużo i mokrego i wszystko poprzygniatane połamane aż przykro patrzeć Co do bugenwili to miałam wzorcową piękną przez całe lato i jeszcze kwitnie na korytarzu ,ale jak się przechowa nie mam pojęcia

[DuczekiOsia]

zima nas pogania i nie daje się nacieszyć ogrodem mam nadzieje że jeszcze przyjdzie ocieplenie

[przemo1669]

Prawda, aby do wiosny, ale ten czas będzie się bardzo dłużył. Mam nadzieję, że ty nie masz zamiaru zamykać swojego wątku i przez całą zimę go prowadzić Ja też nieraz nie mam czasu na forum, ale to forum tak uzależnia, że potem i tak nadrabiam swoje zajegłości

[trzynastka]

No u Ciebie jak i u mnie a wczoraj jeszcze nie było nic

[Damiano12318]

U nas w końcu roztopy śniegu... A jak tam u Pani???

[Karo]

Witajcie...
właściwie nie wiem co powiedzieć ...
Lekkie roztopy w ciągu dnia były dzisiaj ale i tak masa śniegu zalega w ogrodzie.
Padał jeszcze wczoraj,nie zdążył się stopić.

Elu pytasz o moje chryzantemy ...
Kilka stoi w wazonie,nie dlatego,że tak lubię
ale dlatego,że zostały połamane przez przewaloną przez mokry śnieg kolkwicję.






Kolkwicja ma bardzo kruche pędy,trzaskają w palcach nawet te najgrubsze.
Śnieg zniszczył mi ją całkowicie.
W sobotnią noc wyłamał ją u nasady,wszystkie pędy jak jeden,nawet te najstarsze o grubości damskiego ramienia leżały na trawniku .
Pod nią 3 chryzantemy...

Rosła na prawo od jałowca,prawie w centralnej części ogrodu.


W niedzielę już jej tam nie było...



Złamane mam w całości Rubra i Gampi
oraz w znacznym stopniu wyłamaną Havel,pozostał jej jeden mały pęd.

Pozostałe leżały pod mokrym śniegiem przygięte do samej ziemi.
Niskie udało się odkopać,w gorszym stanie są wysokie ale mam nadzieję,że wyjdą z tego.







Damianie jesteśmy na forum a więc obowiązuje nas,również Ciebie inna forma zwracania się do mnie

[przemo1669]

Krysiu u mnie też pierwsze szkody. ja wolałbym teraz nie przechodzić przez ogród, ale wyjścia nie mam
Zawsze możesz ze mną do Hiszpanii w grudniu pojechać tam jest cieplej a śnieg to coś dziwnego jeszcze promem na wyspy kanaryjskie nic, tylko jechać

[Tomek-Warszawa]

Krysia

Współczuje strat w ogrodzie

[ElleBelle]

Krysiu jak Ci pisałam też mam takie straty dlatego Ciebie się pytałam,bo wiedziałam że pewnie Ciebie nie ominęło bo blisko mieszkamy,więc inaczej być nie mogło Jakoś ten klimat nie służy ostatnio naszym ogrodom

[trzynastka]

Karo, wygląda Twój ogródek identycznie jak mój zima w tym roku oszalała

[stokrotka-77]

Krysiu, nawet nie wiesz jaki mi smutno , kurcze najgorsze że przyłazi toto nie w czas i nic nie można zrobić.