Canna-Paciorecznik cz.5

[becia123]

Zeberko4 co to za canna na 3 i 4 zdjęciu? Chodzi mi o te fantastyczne liście

Tak to Pretoria gdyby ktoś chciał mogę załatwić.
Co dziwne te wysokie kwitnąć maja na pomarańczowo,niższe na żółto

Też byłabym zainteresowana jak by można takimi jakich nie mam zwłaszcza te z 4 zdjęcia a może te różowe miałabyś możliwośc załatwić też ?

[juni]

Trafiłam przypadkiem i już zostanę.
Nawet niewiedziałam że tyle ich jest.Mam tylko taką o brązowych liściach.
I można rozmnażać z nasion.Kolejne chciejstwo.

[-Iwona-]

Witam i zapraszam, pochwalcie się jak Wasze rosną.

Kilka wczorajszych fotek.

[labka1]

Witaj!

Weszłam tu będąc u Tesi na wątku..i oniemiałam ...ależ przepiękne odmiany, ja mam tylko czerwona drobną, kiedyś miałam tę pomarańczową, ale majowy grad ją zabił ... byłam tak wściekła,że oj...!

Zachłysnęłam się urodą Twoich ...tyle kolorów, wzorów...rodzaje wszelkie..a wszystkie przepiękne!!!
Zazdrość mnie gryzie w kark..co nieco

[monia77]

Zamówilam w zeszłym sezonie canny o takich nazwach Alaska,king humbert,picasso,pink sunburst,wyoming,yellow humbert czy coś z tego jest na fotkach?bo wszystko kwitło na czerwono:(

[mewa]

Monia - swoje pierwsze kany kupowałam prze ale...... kupuiłam z osiem odmian a wyrosły ze trzy. W tum roku kupiłam Pinc sunburst od gościa który mieszka w Holandii i ma szkółkę - . Dosłownie go wybłagałam zeby mi załatwił tę odmianę . Przysłał 10 kłaczy z czego wyrosły tylko dwie- niestety też nie to co chciałam . Chcesz miec pewne odmiany - wymianiaj się na nie na forum

[-Iwona-]

Labka witaj, miło mi, zaglądaj, może poszerzysz kolekcje.

Monia nie poznam po samych liściach, daj fotki kwiatów i liści to wtedy zobaczymy. Niestety często tak bywa, że kupujemy co innego i co innego nam wyrasta.

Ewa marzenie o Pink Sunburst nadal trwa, niestety tylko marzenie bo jak widać nie do zrealizowania.....a szkoda ale marzyć warto.

Zachęcam do zbierania nasion i wysiewania w styczniu, lutym.
To moja tegoroczna siewka, teraz ma 130 cm.,nieźle sobie radzi jak na jeden sezon.



A to inne siewki, myślę, że ciekawe.

[juni]

Zrobiłam zdjęcia mojemu,znacie go?

[Karolina__]

Piękne zdjęcia Iwonko Tak się zastanawiam, czy nie wykopać już pacioreczników, niby chciałabym jeszcze trochę poczekać na nasionka, a z drugiej obawiam się mrozu...

Beatko śliczna kanna, podobna do Durbana ale Iwonka pewnie powie, że liść nie tak wybarwiony

[ELWIRA]

Witam wszystkich. Oglądam wasze zdjęcia i jestem pełna zachwytu, takie są piękne. Ja dostałam kilka kłączy w zeszłym roku od sąsiadki. Nie wiedziałam, że jest tak dużo odmian. Wczoraj pojechałam na chwilkę na działkę i niestety moja canna już zmarzła . A jak wasze canny ? Mam nadzieję, że do soboty już więcej jej nic nie zaszkodzi(muszę ją przecież wykopać). Wcześniej niestety nie mogę jechać na ogródek

[zeberka4]

Ja tez w sobotę będe kopała i te z balkonu musiałabym pościnac i zasuszyć

[izabela skula]

Witam wszystkich. Oglądam wasze zdjęcia i jestem pełna zachwytu, takie są piękne. Ja dostałam kilka kłączy w zeszłym roku od sąsiadki. Nie wiedziałam, że jest tak dużo odmian. Wczoraj pojechałam na chwilkę na działkę i niestety moja canna już zmarzła . A jak wasze canny ? Mam nadzieję, że do soboty już więcej jej nic nie zaszkodzi(muszę ją przecież wykopać). Wcześniej niestety nie mogę jechać na ogródek

omarzła ci tylko góra - kłącze na pewno będzie w dobry stanie - wykop szybciutko bo na jutrzejszą noc mają byc przymrozki

Ja też w sobotę będe kopała i te z balkonu musiałabym pościnac i zasuszyć

a po co chesz je zasuszac?

[-Iwona-]

Iza witaj, dobrze Ci idzie.

Juni jak Karolinka napisała liść ciut nie tak wybarwiony ale to Wyoming.
A to mój.



Karolinko dzięki, jak chcesz doczekać nasion a nie zdążyły dojrzeć to przesadź do donicy i weź do jakiegoś pomieszczenia z dostępem światła. A te które nie zawiązały nasion możesz wykopać dopiero jak zważy liście pierwszy przymrozek.

Zeberka Iza ma rację nic nie zasuszasz , z balkonu zabierasz z donicą do przechowalni tylko górę ścinasz.

U mnie jeszcze rosną, nie było przymrozku i oby jeszcze długo było Pozdrawiam.

[Karolina__]

Dziękuję ślicznie Iwonko za podpowiedź

[zeberka4]

A no widzicie ja moje pierwsze canny dostałam zasuszone, tak leżały całą zimę w domu. Kompletnie o nich zapomniałam i wyrosły wspaniałe egzemplarze.