Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Karo, spróbuj dać je na zewnątrz, ale w "kontrolowane" warunki.
Donica musi być odpowiednio duża, żeby ziemia ciągle nie przesychała.
Daj w miejsce, gdzie jest rozproszone światło, a bezpośrednie pada np. przez 2-3 godziny.
Na pewno będzie go tam więcej niż w pokoju.

W lipcu wystawiłem na dwór nawet skrzydłokwiat Mauna Loa i dobrze jest mu pod jabłonką.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Karo - te rośliny to równolatki, obie wyhodowane z nasion, mają po 4 lata. Różnią się wyglądem, ta z lewej ma ładniejszy, bardziej zwarty pokrój, ta druga trochę się "wyciąga" i ma tendencje do "pokładania". Musiałem ją przesadzić w środku sezonu bo się pochyliła po kątem 45 stopni. Co ciekawe obydwie kwitły jesienią ubiegłego roku. Poniżej zdjęcie kwiatu zrobione 30 września 2011

Obrazek

Z mojego doświadczenia widzę, że lubią pobyt na powietrzu, co sprzyja kwitnieniu po przeniesieniu jesienią do domu. Ostre słońce im jednak nie służy, bo w moim wypadku na południowej wystawie rośliny miały poparzone liście. Teraz trzymam je na wschodniej stronie co im dobrze służy.
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22029
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Obiecywałam sobie,że nie wystawię już jej na powietrze... ;:124 ale co tam..
dam się Wam namówić :;230
Już ją wystawiam,niech łapie powietrza przed kwitnieniem :uszy którego się nie mogę doczekać
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Muszę się przyznać :oops: możecie na mnie krzyczeć ale dzisiaj diabeł mnie skorcił i zajrzałam do mojej strelicji. Wiecie co ;:223 w ziemi był taki maciupeńki, żywy korzoneczek, którego z ł a m a ł a m Cierpię ;:145
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
kawownik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 6 mar 2012, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Hej, mam do Was pytanie, czy nasiona strelicji przy wysiewie należy zasypywać ziemią czy tylko docisnąć do podłoża. Wydaje mi się to dość ważną kwestią.... :wit
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Należy zasypać ziemią, możesz dzień pomoczyć przed ich wsadzeniem do ziemi.
kawownik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 6 mar 2012, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Aha, dzięki za odpowiedź. Ciekawe czy się uda, bo z tego co czytałem to dość trudno wyhodować z nasionka :roll:
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Hej! Jak długo Waszym strelicjom rozwijają się nowe listki, bo u mnie coś to długo trwa i nie wiem czy to jest normalne :?:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

u mojej to gdzieś półtora tygodnia trwało
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

no to szybko, u mojej rozwija się i rozwija.. już blisko miesiąc;/ czym może być to spowodowane?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22029
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

KaRo pisze:Obiecywałam sobie,że nie wystawię już jej na powietrze... ;:124 ale co tam..
dam się Wam namówić :;230
Już ją wystawiam,niech łapie powietrza przed kwitnieniem :uszy którego się nie mogę doczekać

Musze Wam powiedzieć,że ...
że jest okropna,wstrętna i chyba ją wyrzucę :wink:
Stoi na balkonie w osłoniętym miejscu i w cieniu psianki.
Zgubiła kolejne dwa liście,po prostu zżółkły -
bo przecież ;:202 wypuszcza od wiosny prawie te dwa dziwolągi,które ostatecznie okazały się zdeformowanymi liśćmi

Obrazek
Nie lubię jej,dostanie kopa :evil:
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Karolinko kochana ona ma stać w pełnym słońcu,łapać promyki słońca:), a może ma za mokrą ziemię?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22029
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Ma słońce Pati,ma ... ten cień to nie cień dosłowny.
Ona jednak nie lubi mnie najwyraźniej ...
Zanim zabiorę ją do domu ,ma jeszcze trochę czasu zobaczymy jak zareaguje na przestrogi jakie jej udzielam ostatnio. :evil:
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Z mojej to nic nie będzie... ani ona się nie może zdecydować czy całkiem umrzeć ani ja czy już ją pochować. Ma jeszcze 3 dni potem ją wyrzucam bo nie będę wlekła suchego badyla do domu ;:108
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Julka_bb
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 wrz 2012, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Strelicja - tajniki uprawy

Post »

Witajcie dziewczyny. :wit

Ja również jestem posiadaczką strelicji. Oto ona:

Obrazek

Standardowo podlewam 1 x w tygodniu nie przelewając. Niestety raz przez przypadek i zupełnie niechcący została przelana. Było to jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu zaczęły się problemy. Liście nagminnie zaczęły najpierw wysychać na końcówkach, potem żółknąć i usychać w całości - straciła przez to bardzo dużo liści. Przykład tego procesu:

Obrazek
Obrazek

Niestety teraz zaczęły również brązowieć i usychać w całości najmłodsze liście - jednego już ucięłam, drugi - na zdjęciu. To usychanie jest jednak inne niż dolne liście. Zaczyna się nagle i szybko, liść brązowieje jednomiernie na całej powierzchni, zwija się i ma konsystencję papieru woskowego - nie jest tak do końca suchy.

Obrazek

Pomóżcie, bo pojęcia nie mam co dalej z nią robić. Nie ma śladów grzyba na liściach. Puszcza kolejne 2 liście, więc jako tako wzrost rośliny nie został zahamowany, rozwija się normalnie, tylko mam wrażenie, że w szybszym tempie usycha niż rośnie. W obecnym stanie jest o połowę rzadsza niż była jakieś kilka miesięcy temu.

Macie jakiś pomysł??

-- 15 wrz 2012, o 15:16 --

Zaznaczam jeszcze, że nie ma na niej żadnych robali typu przędziorki i inne. Liście są beż żadnych śladów bytności jakichkolwiek gości, którzy mogliby jej zaszkodzić. Na codzień stoi przy oknie południowych, jest dobrze doświetlona i często spryskiwana. Przesadzana w tym roku.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”