Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Karo, spróbuj dać je na zewnątrz, ale w "kontrolowane" warunki.
Donica musi być odpowiednio duża, żeby ziemia ciągle nie przesychała.
Daj w miejsce, gdzie jest rozproszone światło, a bezpośrednie pada np. przez 2-3 godziny.
Na pewno będzie go tam więcej niż w pokoju.
W lipcu wystawiłem na dwór nawet skrzydłokwiat Mauna Loa i dobrze jest mu pod jabłonką.
Donica musi być odpowiednio duża, żeby ziemia ciągle nie przesychała.
Daj w miejsce, gdzie jest rozproszone światło, a bezpośrednie pada np. przez 2-3 godziny.
Na pewno będzie go tam więcej niż w pokoju.
W lipcu wystawiłem na dwór nawet skrzydłokwiat Mauna Loa i dobrze jest mu pod jabłonką.
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Karo - te rośliny to równolatki, obie wyhodowane z nasion, mają po 4 lata. Różnią się wyglądem, ta z lewej ma ładniejszy, bardziej zwarty pokrój, ta druga trochę się "wyciąga" i ma tendencje do "pokładania". Musiałem ją przesadzić w środku sezonu bo się pochyliła po kątem 45 stopni. Co ciekawe obydwie kwitły jesienią ubiegłego roku. Poniżej zdjęcie kwiatu zrobione 30 września 2011

Z mojego doświadczenia widzę, że lubią pobyt na powietrzu, co sprzyja kwitnieniu po przeniesieniu jesienią do domu. Ostre słońce im jednak nie służy, bo w moim wypadku na południowej wystawie rośliny miały poparzone liście. Teraz trzymam je na wschodniej stronie co im dobrze służy.

Z mojego doświadczenia widzę, że lubią pobyt na powietrzu, co sprzyja kwitnieniu po przeniesieniu jesienią do domu. Ostre słońce im jednak nie służy, bo w moim wypadku na południowej wystawie rośliny miały poparzone liście. Teraz trzymam je na wschodniej stronie co im dobrze służy.
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22029
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Obiecywałam sobie,że nie wystawię już jej na powietrze...
ale co tam..
dam się Wam namówić
Już ją wystawiam,niech łapie powietrza przed kwitnieniem
którego się nie mogę doczekać

dam się Wam namówić

Już ją wystawiam,niech łapie powietrza przed kwitnieniem

-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Muszę się przyznać
możecie na mnie krzyczeć ale dzisiaj diabeł mnie skorcił i zajrzałam do mojej strelicji. Wiecie co
w ziemi był taki maciupeńki, żywy korzoneczek, którego z ł a m a ł a m Cierpię 



Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Hej, mam do Was pytanie, czy nasiona strelicji przy wysiewie należy zasypywać ziemią czy tylko docisnąć do podłoża. Wydaje mi się to dość ważną kwestią.... 

Re: Strelicja - tajniki uprawy
Należy zasypać ziemią, możesz dzień pomoczyć przed ich wsadzeniem do ziemi.
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Aha, dzięki za odpowiedź. Ciekawe czy się uda, bo z tego co czytałem to dość trudno wyhodować z nasionka 

Re: Strelicja - tajniki uprawy
Hej! Jak długo Waszym strelicjom rozwijają się nowe listki, bo u mnie coś to długo trwa i nie wiem czy to jest normalne 

- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Strelicja - tajniki uprawy
no to szybko, u mojej rozwija się i rozwija.. już blisko miesiąc;/ czym może być to spowodowane?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22029
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Strelicja - tajniki uprawy
KaRo pisze:Obiecywałam sobie,że nie wystawię już jej na powietrze...ale co tam..
dam się Wam namówić![]()
Już ją wystawiam,niech łapie powietrza przed kwitnieniemktórego się nie mogę doczekać
Musze Wam powiedzieć,że ...
że jest okropna,wstrętna i chyba ją wyrzucę

Stoi na balkonie w osłoniętym miejscu i w cieniu psianki.
Zgubiła kolejne dwa liście,po prostu zżółkły -
bo przecież

Nie lubię jej,dostanie kopa

Re: Strelicja - tajniki uprawy
Karolinko kochana ona ma stać w pełnym słońcu,łapać promyki słońca:), a może ma za mokrą ziemię?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22029
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Ma słońce Pati,ma ... ten cień to nie cień dosłowny.
Ona jednak nie lubi mnie najwyraźniej ...
Zanim zabiorę ją do domu ,ma jeszcze trochę czasu zobaczymy jak zareaguje na przestrogi jakie jej udzielam ostatnio.
Ona jednak nie lubi mnie najwyraźniej ...
Zanim zabiorę ją do domu ,ma jeszcze trochę czasu zobaczymy jak zareaguje na przestrogi jakie jej udzielam ostatnio.

-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Z mojej to nic nie będzie... ani ona się nie może zdecydować czy całkiem umrzeć ani ja czy już ją pochować. Ma jeszcze 3 dni potem ją wyrzucam bo nie będę wlekła suchego badyla do domu 

Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 15 wrz 2012, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Strelicja - tajniki uprawy
Witajcie dziewczyny.
Ja również jestem posiadaczką strelicji. Oto ona:

Standardowo podlewam 1 x w tygodniu nie przelewając. Niestety raz przez przypadek i zupełnie niechcący została przelana. Było to jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu zaczęły się problemy. Liście nagminnie zaczęły najpierw wysychać na końcówkach, potem żółknąć i usychać w całości - straciła przez to bardzo dużo liści. Przykład tego procesu:


Niestety teraz zaczęły również brązowieć i usychać w całości najmłodsze liście - jednego już ucięłam, drugi - na zdjęciu. To usychanie jest jednak inne niż dolne liście. Zaczyna się nagle i szybko, liść brązowieje jednomiernie na całej powierzchni, zwija się i ma konsystencję papieru woskowego - nie jest tak do końca suchy.

Pomóżcie, bo pojęcia nie mam co dalej z nią robić. Nie ma śladów grzyba na liściach. Puszcza kolejne 2 liście, więc jako tako wzrost rośliny nie został zahamowany, rozwija się normalnie, tylko mam wrażenie, że w szybszym tempie usycha niż rośnie. W obecnym stanie jest o połowę rzadsza niż była jakieś kilka miesięcy temu.
Macie jakiś pomysł??
-- 15 wrz 2012, o 15:16 --
Zaznaczam jeszcze, że nie ma na niej żadnych robali typu przędziorki i inne. Liście są beż żadnych śladów bytności jakichkolwiek gości, którzy mogliby jej zaszkodzić. Na codzień stoi przy oknie południowych, jest dobrze doświetlona i często spryskiwana. Przesadzana w tym roku.

Ja również jestem posiadaczką strelicji. Oto ona:

Standardowo podlewam 1 x w tygodniu nie przelewając. Niestety raz przez przypadek i zupełnie niechcący została przelana. Było to jakieś 2 miesiące temu. Od tego czasu zaczęły się problemy. Liście nagminnie zaczęły najpierw wysychać na końcówkach, potem żółknąć i usychać w całości - straciła przez to bardzo dużo liści. Przykład tego procesu:


Niestety teraz zaczęły również brązowieć i usychać w całości najmłodsze liście - jednego już ucięłam, drugi - na zdjęciu. To usychanie jest jednak inne niż dolne liście. Zaczyna się nagle i szybko, liść brązowieje jednomiernie na całej powierzchni, zwija się i ma konsystencję papieru woskowego - nie jest tak do końca suchy.

Pomóżcie, bo pojęcia nie mam co dalej z nią robić. Nie ma śladów grzyba na liściach. Puszcza kolejne 2 liście, więc jako tako wzrost rośliny nie został zahamowany, rozwija się normalnie, tylko mam wrażenie, że w szybszym tempie usycha niż rośnie. W obecnym stanie jest o połowę rzadsza niż była jakieś kilka miesięcy temu.
Macie jakiś pomysł??
-- 15 wrz 2012, o 15:16 --
Zaznaczam jeszcze, że nie ma na niej żadnych robali typu przędziorki i inne. Liście są beż żadnych śladów bytności jakichkolwiek gości, którzy mogliby jej zaszkodzić. Na codzień stoi przy oknie południowych, jest dobrze doświetlona i często spryskiwana. Przesadzana w tym roku.