
Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ja dziś zrobilam swoją pierwszą w życiu orzechówkę,ale to chyba nie będzie tak całkiem na lekarstwo
,bo robiłam z przepisu gdzie są migdały i rodzynki no i oczywiście po odlaniu będzie cukier ,sama jestem ciekawa smaku ,dotąd robiłam nalewki tylko z owoców.

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Dostałam orzechy od sąsiadki. Nastawiłam w czwartek. Zalałam alkoholem i czekają...
Wyglądaja teraz tak:


Wyglądaja teraz tak:

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
No ja też zastawiłem orzechówkę.Jak na kłopoty żołądkowe i ,,grypę żołądkową '' jak znalazł 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Witam serdecznie, jestem nowym na tym forum. Natrafiłem na ten wątek podczas poszukiwań przepisów na nalewki, które chciałbym zacząć przygotowywać. Muszę przyznać, że trafiłem w 10-kę, sami profesjonaliści i dużo świetnych przepisów

Pani Aleksandro, chciałem zapytać jak wyszła nalewka na tym spirytusie? Widziałem go ostatnio w sklepie i zaciekawił mnie, bo dla laika jakim jestem sprawia wrażenie pomocnego, gdyż jest już rozcieńczony. Będę wdzięczny za odpowiedź.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A jeżynówkę lub jagodówkę (nie jagodzianke na kościach) ktoś robił.
Jeśli tak to poproszę o przepis bo owoc rzucił mi się na krzaki.
Jeśli tak to poproszę o przepis bo owoc rzucił mi się na krzaki.

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Jeżynówkę tak
Możesz zrobić tylko z jeżyn lub jak ja czasami z braku wystarczającej ilości jeżyn ,zrobiłem 33. nalewkę leśną .
Dodałem malin,poziomek ,truskawek i jagód.
3 kg owoców zmiażdzyć i zasypać cukrem.Ja robię na oko zawsze ale proporcje tj 3 kg owoców ,zasypać 0,5 kg cukru i za dwa dni zalać alkoholem aby przykrywały owoc tj.ok 2-5 l alkoholu 65 % w razie użycia spirytusu 96% ( niektórzy wolą mocniejszą
) można dodać potem przegotowanej wody.Stoi to sobie około 2 miesiecy w ciemnym i niedostępnym miejscu a potem zlać znad owoców do słoja czystego.Poczekać aż osad ostatecznie osiądzie i zlać po tym czasie do butelek.Leżakować powinno m.in 6 miesięcy.A najlepsza około 1-2 lat kiedyś taką właśnie miałem.Podobnież możesz zrobić jagodówkę.

Możesz zrobić tylko z jeżyn lub jak ja czasami z braku wystarczającej ilości jeżyn ,zrobiłem 33. nalewkę leśną .
Dodałem malin,poziomek ,truskawek i jagód.
3 kg owoców zmiażdzyć i zasypać cukrem.Ja robię na oko zawsze ale proporcje tj 3 kg owoców ,zasypać 0,5 kg cukru i za dwa dni zalać alkoholem aby przykrywały owoc tj.ok 2-5 l alkoholu 65 % w razie użycia spirytusu 96% ( niektórzy wolą mocniejszą

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Jaromirze, nalewka wyszła super, ale dolewałam wodę przegotowaną, bo 60% to słonia by zwaliło z nóg. Ja po 5% piwie mam zachwiania równowagi
A tak poważnie, to chyba powinnam wziąć się za domową "produkcję jajokoniaku", bo w magiczny sposób znika z barku, a nalewki jszcze zeszłoroczne nabierają mocy
Jak dla mnie , to ten spirytus jest OK.


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Dziękuję za odpowiedź
Chcę przygotować nalewkę z malin, które puszczą dużo soku, czy w takim wypadku też dodać wody? Będę miał dwie butelki tego spirytusu czyli litr alkoholu. Nalewka może być mocniejsza, mam odrobinę wyższą tolerancję 


- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ja dziś nastawiłam 2 butle ....jedna z malin -druga wisniowa.
Na razie stoją z cukrem i miodem....aż puszczą sok....a potem zaleję...i chyba zaleje spirytusem i wódką....a to z tego wzgledu że mam mało tego pierwszego.A mam w planach zrobić jeszcze powtórkę....
Ostatnio jak robiłam z truskawek to tak zalałam i wyszła super....nawet jej nie filtrowałam tylko przez gazę poszła....i jest czyściutka
Na razie stoją z cukrem i miodem....aż puszczą sok....a potem zaleję...i chyba zaleje spirytusem i wódką....a to z tego wzgledu że mam mało tego pierwszego.A mam w planach zrobić jeszcze powtórkę....
Ostatnio jak robiłam z truskawek to tak zalałam i wyszła super....nawet jej nie filtrowałam tylko przez gazę poszła....i jest czyściutka

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4608
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
kiedyś też tak robiłem, ale zdarzało się czasem, że zaczęła się fermentacja ....grazynarosa22 pisze: Na razie stoją z cukrem ...
teraz zalewam owoce spirytusem 70% (taka sama ilość spirytusu i wódki) i po minimum 4 tyg. zlewam a owoce zasypuję cukrem - kiedy ten się rozpuści łączę oba nastawy
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Any-ja tylko na dzień góra dwa.....potem zaleję spirytusem i wódką....
na jesieni tak zostawiłam na długo z pigwy--pisało w przepisie --na 2 tyg. ....zasypałam i czekam....no to się doczekałam....zasiliłam kompost
byłam wściekła....tyle owocu dobrego i cukru....
teraz zalewam razem-i cukrem i alkoholem
na jesieni tak zostawiłam na długo z pigwy--pisało w przepisie --na 2 tyg. ....zasypałam i czekam....no to się doczekałam....zasiliłam kompost



teraz zalewam razem-i cukrem i alkoholem

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Nie wiem dlaczego mam tu nie aktywne -edytuj-?
to moje nastawy....jeszcze bez %
malinki i wisnia

to moje nastawy....jeszcze bez %
malinki i wisnia

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A u mnie dzisiaj na parapecie znalazł się słoik z wiśniami
. Będzie na chłodne zimowe wieczory przy kompie
.


Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ewka....moje już zalane spirytusem.....bo powąchałam malinki i poczułam niemiły zapach....znaczy jakbym winko robiła...to ok
Mówisz--na zimowe wieczory....hmmmm.....tylko gdzie ja schowam moje buteleczki żebym zapomniała do zimy gdzie stoją


Mówisz--na zimowe wieczory....hmmmm.....tylko gdzie ja schowam moje buteleczki żebym zapomniała do zimy gdzie stoją



- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grażynko ja swoje wiśnie dopiero dzisiaj zasypałam cukrem .
Może ktoś by zakopał kila Twoich buteleczek
i oczywiście zapomniał gdzie
. Szkoda , że syn jeszcze małolat i nie wypada prosić go o taką przysługę . Starszym to trochę strach oddawać tak ceny płyn
.
Może ktoś by zakopał kila Twoich buteleczek



Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków