Kuchenne inspiracje AGNESS

[kasik 69]

U mnie dopominają się o zupkę z serków,chyba im zrobię ,a co, i muffiny z serem mnie kuszą okrutnie,a i mojego chlebka z czosnkiem dawno nie robiłam,ostatnio stale idę na łatwiznę

[AGNESS]

Judo o tak, teraz w te upały to najlepiej podchodzi leciutkie jedzonko, sałatki, jogurciki......no i nęci grill...który już do lekkich nie należy ....ale taka karkóweczka z sosem czosnkowym i szklaneczką zimnego piwka z pianką.....oj kusi

Ewuś u nas w te wolne dni wyjątkowo gości nie było....chociaż jutro szykują się mamy imieniny i gości będzie dużo, więc zaraz zabieram się za pichcenie....

Kasiu to żadna łatwizna.....po prostu rozpieszczasz rodzinkę i robisz to na co mają ochotę

[rapunzel]

Agness, zrobiłam muffinki czekoladowe z serem, ale chyba za dużo ciasta dałam na spód, bo na wierzch mi do polowy zabrakło. Nakładałam drażetek czekoladowych ( takich z dekomoreno ) i jakoś to wyszło. Jednak muffinki smakowały, a to najważniejsze.

[AGNESS]

Jagódko więc wyszło super....miałaś 2 rodzaje ciasteczek Grunt to pomysł

[ewa2204]

No to może jak się zrobiło tak ciepło, trzeba by zrobić chłodnik??
Ja robię taki najprostszy:
gotuję wywar z buraków (jak już jest botwinka to też chętnie dodaję), czasami dodaję 1 kostkę rosołku drobiowego, doprawiam solą, cukrem, kwaskiem cytrynowym do smaku.
Do przestudzonego barszczyku dodaję:
posiekane jajko na twardo, ogórka surowego pokrojonego w kostkę i duuużo posiekanego koperku. Wszystko zaciągam śmietaną i proszę bardzo - chłodnik gotowy.
Można go dodatkowo schłodzić w lodówce, ale ja podaję w pokojowej temperaturze.

[rapunzel]

Hm, to jedyny obiad, którego mój m przez lata małżeństwa nie zjadł i do dziś wspomina, jaki okropny był "zimnik"

[kasik 69]

Mój chłodnik jest inny,ale tez prosty
Maślanka,lub kefir,plus śmietana-to co akurat mam w lodówce,utarte na tarce jajko,ogórek świeży i małosolny,rzodkiewki,koperek,zielona pietruszka i szczypiorek-to wersja biała,tak robiła moja mama,ja wolę różowa,z buraczkami,takie zwykłe ze słoika,lub konserwowe w całości.Sól,cukier,ocet lub woda z buraczków do smaku.Do tego ziemniaczki z masłem i koperkiem,najlepiej młode.

[chan-dzia]

Pycha biały czy czerwony.Niestety u mnie M też nie jada czegoś takiego.Chociaż jak mówię ,że będę robiła to odp.''rób,rób'.Potem trochę zje i marudzi jak mu to nie smakuje. .Inna by się pewnie martwiła ale ja nie ...cała micha moja
A ja wczoraj zrobiłam sobie galaretkę z piersi kurczaka,pyszna ,chłodna(właśnie przed chwilą próbowałam).

[ewa2204]

Faceci zazwyczaj nie lubią "takich - nijakich" zup. Wolą zupy treściwe, tłustawe, z mięskiem.
Moi panowie na przykład nie lubią rosołu, bo to woda z oczkami i kluskami

[PESTKA@]

..no i mój nie jada takich specjałów.Nawet zupy owocowej oprócz mnie nikt nie ruszy.Syn twierdzi ,że kompotu z makaronem jeść nie będzie no to często robię sobie sama w małym garnuszku

[rapunzel]

U mnie tylko ja jem rosół i mój synuś, a reszta nie cierpi. Jednak cały dowcip w tym, ze to ja gotuję, wiec mają życiowego pecha.

Zupę owocową też lubimy tylko my z młodym i na szczęście dostajemy ją czasem od moich rodziców w słoiku.

[chan-dzia]

Moi panowie na przykład nie lubią rosołu, bo to woda z oczkami i kluskami

A mój M rosół akurat lubi, nawet sam sobie czasem gotuje... chiński z torebki

[ewa2204]

No właśnie, a jak robicie zupy owocowe? I z jakich owoców?
Czy, jak pisze Aldona, kompot z kluskami ( ja taką lubię), czy zaklepywana (zagęszczana) i zabielana? A może jeszcze inaczej?
Ja najbardziej lubię wiśniową, chłodną z kluskami - racja taki kompot z kluskami