Jeżówka Echinacea cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jeżówka
Uprawiam jeżówki dość długo. Czytając wasze wypowiedzi i porównując je z moimi doświadczeniami znajduje trochę podobieństw. Jak wszyscy wiedzą jest trochę odmian jeżówek i nie zawsze długo będą rosły na jednym miejscu:
Podstawową sprawą jest podłoże. Powinno być lekkie przepuszczalne. W podłożach ciężkich gdzie po opadach zalega woda ( lub wolno jest wchłaniana ) jej nadmiar choć pozornie nie widoczny w okresach jesiennych - ciepłych zimach może być powodem zagniwania korzeni co w następstwie doprowadza do wypadu sadzonek. Miałem taką przygodę gdzie na pierwszy rzut oka w ogrodzie była wymarzona ziemia: żyzna masłowa . Po posadzeniu dobrze radziły sobie rożne byliny za wyjątkiem jeżówek ( mam tu na myśli okres jesienno zimowy ). W kolejnym roku pod każdą nowo posadzoną sadzonkę dodałem ok. 5 l. piasku ? żwiru do gr 0,32 mm dobrze zmieszałem z rodzimym podłożem i jeżówki zaczęły dobrze rosnąc i zimować. Następną sprawą są szkodniki glebowe które czasem mogą podgryzać korzenie - pędraki. Jeżówki nie lubią gdy w rejonie korzeni podziemny korytarz zrobi jakiś gryzoń. Pomimo że nie podjada korzeni to w upalne dni ciepłe powietrze wchodząc do tunelu osłabia rośliny rozpoczynając często procesy gnilne. W takim przypadku kiedy zauważywszy w rejonie oznaki grasowania jakiegoś zwierza należy udeptać ziemię w rejonie rośliny i mocno podlać.
Kolejną sprawa jest odmładzanie roślin zwłaszcza nowych odmian. Zazwyczaj powinno robić się ten zabieg w trzecim lub czwartym roku. Prostą metodą odmładzania jeżówki jest wiosenne wbicie szpadla w środek kępy. Wyciągnięcie go z lekkim odchyleniem karp to znaczy aby po wyjęciu szpadla została niewielka szpara. Szpara ta pozwoli na wlanie preparatu grzybobójczego na świeże rany a następnie osuszenie ich. Po osuszeniu zwłaszcza na drugi dzień miejsce zasypujemy żwirem lub żwirem zmieszanym z torfem. Taki zabieg pozwoli na odmłodzenie rośliny bez wyciągania z ziemi. Przecięcie można zrobić także czymś innym jak np. mocnym ostro zaostrzonym nożem . Nie stosujemy takiego odmładzania u jeżówek u których występuje korzeń palowy to znaczy jeden mocny z drobnymi bocznymi naroślami. Wówczas takie dzielenie może spowodować utratę rośliny.
Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią dotyczącą częstych wypadów jeżówek tzw dzikich lub mieszańców. W mojej uprawie polowej znajdują się kępy 7 ? 8 letnie i nie maja zamiaru wypadać. Z tych kęp które dość mocno kwitną zbieram nasiona.
jarek
Podstawową sprawą jest podłoże. Powinno być lekkie przepuszczalne. W podłożach ciężkich gdzie po opadach zalega woda ( lub wolno jest wchłaniana ) jej nadmiar choć pozornie nie widoczny w okresach jesiennych - ciepłych zimach może być powodem zagniwania korzeni co w następstwie doprowadza do wypadu sadzonek. Miałem taką przygodę gdzie na pierwszy rzut oka w ogrodzie była wymarzona ziemia: żyzna masłowa . Po posadzeniu dobrze radziły sobie rożne byliny za wyjątkiem jeżówek ( mam tu na myśli okres jesienno zimowy ). W kolejnym roku pod każdą nowo posadzoną sadzonkę dodałem ok. 5 l. piasku ? żwiru do gr 0,32 mm dobrze zmieszałem z rodzimym podłożem i jeżówki zaczęły dobrze rosnąc i zimować. Następną sprawą są szkodniki glebowe które czasem mogą podgryzać korzenie - pędraki. Jeżówki nie lubią gdy w rejonie korzeni podziemny korytarz zrobi jakiś gryzoń. Pomimo że nie podjada korzeni to w upalne dni ciepłe powietrze wchodząc do tunelu osłabia rośliny rozpoczynając często procesy gnilne. W takim przypadku kiedy zauważywszy w rejonie oznaki grasowania jakiegoś zwierza należy udeptać ziemię w rejonie rośliny i mocno podlać.
Kolejną sprawa jest odmładzanie roślin zwłaszcza nowych odmian. Zazwyczaj powinno robić się ten zabieg w trzecim lub czwartym roku. Prostą metodą odmładzania jeżówki jest wiosenne wbicie szpadla w środek kępy. Wyciągnięcie go z lekkim odchyleniem karp to znaczy aby po wyjęciu szpadla została niewielka szpara. Szpara ta pozwoli na wlanie preparatu grzybobójczego na świeże rany a następnie osuszenie ich. Po osuszeniu zwłaszcza na drugi dzień miejsce zasypujemy żwirem lub żwirem zmieszanym z torfem. Taki zabieg pozwoli na odmłodzenie rośliny bez wyciągania z ziemi. Przecięcie można zrobić także czymś innym jak np. mocnym ostro zaostrzonym nożem . Nie stosujemy takiego odmładzania u jeżówek u których występuje korzeń palowy to znaczy jeden mocny z drobnymi bocznymi naroślami. Wówczas takie dzielenie może spowodować utratę rośliny.
Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią dotyczącą częstych wypadów jeżówek tzw dzikich lub mieszańców. W mojej uprawie polowej znajdują się kępy 7 ? 8 letnie i nie maja zamiaru wypadać. Z tych kęp które dość mocno kwitną zbieram nasiona.
jarek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Jeżówka
Wesoły, nie wiedziałam, że jeżówki mogą mieć różne korzenie. Moje mają tylko palowy i starsze kępy się łatwo odmładza. Z tych starszych mam tylko te zwykłe różowe
A jak tam wychodzą Ci siewy z własnych nasion?

A jak tam wychodzą Ci siewy z własnych nasion?
- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jeżówka
Z tego co wiem zielona nie ma szczególnych właściwości,a w wazonie białe i różowe stoją dośc długo.Pełnych nie ścinam bo mi szkoda 

Pozdrawiam-Iwona
- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jeżówka
Jarek zgadzam się z tobą,tez mam kępy 5,6 letnie i nie,,wypadły,,ale ten Twój sposób odmładzania-super,dzięki,że się nim podzieliłeś,a ten śr.grzyb.to taki jak do oprysków? 

Pozdrawiam-Iwona
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Jeżówka
A stratyfikujesz je ? czy nie ? moje siedzą w lodówce - jeszcze tydzieńAgrokasia pisze:W zeszłym roku wydałam sporo na jeżówki. Mam zebrane nasiona i będę siać późną wiosną na rozsadniku. Zobaczymy, co z tego będzie ...

pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Jeżówka
Ja mam 5 i na pewno na tym nie poprzestanę!
kupione jako:
SECRET PASSION

MAUI SUNSHINE

mam jeszcze takiego białaska NN

i dwie zwykłe


kupione jako:
SECRET PASSION

MAUI SUNSHINE

mam jeszcze takiego białaska NN

i dwie zwykłe

mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jeżówka
Nasiona jeżówki nie wymagają stratyfikacji.esony1 pisze:A stratyfikujesz je ? czy nie ? moje siedzą w lodówce - jeszcze tydzień

W zeszłym roku siałam trzy odmiany i wszystkie wzeszły bez problemu i praktycznie w 100%.
Tu jest instrukcja:
http://www.tandmworldwide.com/seeds1/pr ... 590/1.html
Ja siałam w stałej temperaturze (bez zmian noc - dzień).
pozdrawiam Joasia
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Jeżówka
To korzystałyśmy z innych źródeł
http://www.ehow.com/how_7493659_stratif ... seeds.html
mnie tknęło na szukanie w sieci informacji dot. stratyfikacji krótki zapis w "działkowcu - czas na stratyfikacje echinacei" i zaczęłam szukać
wygrzebię po 5 nasion z piasku i posieję a resztę zostawię w lodówce na późniejszy siew....

http://www.ehow.com/how_7493659_stratif ... seeds.html
mnie tknęło na szukanie w sieci informacji dot. stratyfikacji krótki zapis w "działkowcu - czas na stratyfikacje echinacei" i zaczęłam szukać

wygrzebię po 5 nasion z piasku i posieję a resztę zostawię w lodówce na późniejszy siew....

pozdrawiam
Edyta
Edyta
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeżówka
Esony, wszystkie moje nasiona trzymałam w lodówce na najniższej półce przez 3 miesiące (w okresie listopad - styczeń). Zrobiłam to spontanicznie, bez głębszej analizy, ponieważ u mnie w domu jest baaardzo ciepło. Wiem, że czasem trzeba trzymać nasiona w zamrażalniku, nie słyszałam, żeby to było konieczne w przypadku jeżówek. Jeśli coś wiesz, to daj znać.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Jeżówka
przejrzałam kilkanaście stron dot. uprawy jeżówki i część autorów jest za stratyfikacją część uważa że nie potrzebna jest stratyfikacja - i bądź tu mądry
ale
najlepiej siać jesienią lub bardzo wczesną wiosną ( nie zgłębiałam się dla jakich stref klimatycznych są zalecenia ) wprost do gruntu - tu mamy stratyfikację naturalną.
Jeżeli stratyfikujemy w lodówce ( i tu też są rozbieżności )- to jedni zalecają aby przez jakiś czas trzymać nasiona w zamrażalniku a następnie na dolnej półce ( powtarzać ten cykl parę razy ), przypomina to naturalną stratyfikację. Druga grupa autorów uważa że wystarczy trzymać nasiona np. w temp. 5 st C przez 20 dni ( im wyższa temperatura tym dłuższy okres przechowywania ).
Ja swoje pierwsze jeżówki ( dostępne w Polsce ) siałam bez stratyfikacji ale miałam ich setki w torebce za 1,70 a teraz ma tylko po 25 nasion za paręnaście złotych
i chcę aby wzeszło ich jak najwięcej
- trzymam je jeszcze w lodówce

najlepiej siać jesienią lub bardzo wczesną wiosną ( nie zgłębiałam się dla jakich stref klimatycznych są zalecenia ) wprost do gruntu - tu mamy stratyfikację naturalną.
Jeżeli stratyfikujemy w lodówce ( i tu też są rozbieżności )- to jedni zalecają aby przez jakiś czas trzymać nasiona w zamrażalniku a następnie na dolnej półce ( powtarzać ten cykl parę razy ), przypomina to naturalną stratyfikację. Druga grupa autorów uważa że wystarczy trzymać nasiona np. w temp. 5 st C przez 20 dni ( im wyższa temperatura tym dłuższy okres przechowywania ).
Ja swoje pierwsze jeżówki ( dostępne w Polsce ) siałam bez stratyfikacji ale miałam ich setki w torebce za 1,70 a teraz ma tylko po 25 nasion za paręnaście złotych


pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Jeżówka
Cena dwadzieścia-parę złotych to jeszcze nie jest zaporowa cena dla byliny, zwłaszcza że jeżówki w tej cenie to albo super nowinki, albo pięknie rozrośnięte rośliny. Rarytasy cieniolubne (jak hosty, paprocie, kokoryczki) potrafią kosztować nawet 90-160zł, niejednokrotnie za pojedynczą sadzonkę, to jest dopiero smutek! 

Re: Jeżówka
Piotrze masz rację, były ładne okazy, a poza tym na coś trzeba wydawać nasze ciężko zarobione pieniądze, prawda?
Pasja kosztuje
a jak do tego dojdzie zupełna słabość do jeżówek, to i 50 zł niestraszne 



mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
- hancik30
- 50p
- Posty: 98
- Od: 3 sie 2011, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Re: Jeżówka
Witam, mnie również jeżówki wpadły do sera i w tym roku będę ich szukać po centrach ogrodniczych. Czy możecie mi podpowiedzieć z czym najlepiej komponują się jeżówki? Albo pokazać parę swoich zestawień dziękuję:)