Kuchenne inspiracje AGNESS

[Tajka]

Agniesiu znowu wspaniały przepis na ciasto podałaś.
Jednak od tygodnia jestem na diecie i tylko sobie poczytam.

[AGNESS]

Tajeczko w takim razie może kiedyś przyda się na jakąś uroczystość rodzinną Życzę sukcesów w dietce

[Tajka]

Agniesiu dziękuję.
Przepis z pewnością wykorzystam, ale myślę nie wcześniej, jak na Ostatki .

[x-k-k]

Ja czekam do jutra na relację i wrażenia.
Chyba zrobię sobie na urodziny (też się odchudzam ).

[Cynthia]

Agnieszko, sernikobrownies jest u mnie praktycznie co 2 tygodnie od bardzo dawna.
Robiłam je i z malinami i z wiśniami ale ostatnio robię bez owoców a i tak znika momentalnie ...jak dla mnie to rewelacyjne ciacho ...już dawno nie było u mnie w domu takiego hiciora, który tyle czasu utrzymuje się na topie
Polecam je z czystym sumieniem łakomczucha

[AGNESS]

Tajeczko mam nadzieję, ze okaże się pyszne.....bo przepis bardzo mi się podoba....połączenia 2 cudownych smaków- sera i czekolady

Alu jestem na bieżąco z twoim odchudzaniem, podczytuję ciekawe wątki i jednym z nich jest twój dietkowy Dieta którą stosujesz bardzo zbliżona jest do diety Diamondów kiedyś rozpowszechniona przez Marię Błaszczyszyn
Jak tylko zrobię ciacho od razu zdam relację

Basiu bardzo się cieszę z pochlebnej relacji na temat ciacha....z tym większą ochotą je zrobię Obawiam się, że będę musiała zrobić bez owoców, ponieważ w tym roku nie mroziłam w całości, tylko robiłam same musy....chociaż mam nadzieję, ze uda mi się doszukać jeszcze w zamrażarce wiśni....

[x-k-k]

Dieta którą stosujesz bardzo zbliżona jest do diety Diamondów kiedyś rozpowszechniona przez Marię Błaszczyszyn

Miło mi, że zaglądasz do mnie.
Ja sądzę, że w moich zasadach każdy znajdzie elementy jakiejś diety, bo to co proponuję - to sposób odżywiania opracowany po ciężkiej chorobie i mocnym rozregulowaniu organizmu i uwzględnia również trochę wiek (ale dla młodszych też wskazane, jeżeli mają problemy).

Czekam na relację

[AGNESS]

Alu muszę powiedzieć, że styl życia który utrzymujesz bardzo ci służy....właśnie doczytałam twój wiek i muszę stwierdzić, ze wyglądasz o co najmniej 15 lat młodziej

Obiecałam wrażenia z pieczenia sewniko-brownies.......otóż.... rewelacja....już wiem, ze na stałe zagości w moim ciastowym - domowym menu.....jest przepyszne- niesamowicie delikatne , soczyste, puszyste.....baaaaardzo czekoladowe i ta delikatna owocowa kwaskowata nutka....dopełnienie smaku.....i co jeszcze podkreśla jego rewelacyjność....bardzo proste w robieniu, szybkie i łatwe. Same zalety A wygląda tak.....







Ostatnio robiłam na obiad lazanię, podam przepis, ponieważ jest warta spróbowania. Polecam

LAZANIA

* paczka makaronu lazania
* 30 - 40 dag żółtego sera
SOS
* 0,5 kg mielonego mięsa
* 2 cebule
* 2 marchewki
* nieduża cukinia( niekoniecznie)
* 3 ząbki czosnku
* 3 pomidory
* puszeczka koncentratu
* bazylia, zioła prowansalskie, vegeta
* ja dodałam jeszcze puszkę kukurydzy, bo ją bardzo lubimy, chociaż nie jest to praktykowane w lazaniach

Pokrojoną w kostkę cebulę i startą marchewkę podsmażyć na oleju, dodać mięso, przeciśnięty przez praskę czosnek i smażyć , aż mięso nie będzie surowe. Łyżkę vegety wsypać do szklanki wrzątku i taki rosołek wlać do mięsa, dodać pokrojoną w kostkę cukinię i pomidory, przyprawy i gotować jeszcze około 20 min. Pod koniec gotowania dodać koncentrat.

BESZAMEL
* 4 łyżki masła
* 4 łyżki mąki
* 3 szklanki mleka
* 2 łyżki startego parmezany ( niekoniecznie)
* szczypta gałki muszkatołowej, sół , pieprz

Roztopić masło, dodać mąkę, chwilę pogotować. Zdjąć z ognia i powoli wlewać mleko, ciągle mieszając, aby wszystko ładnie się łączyło. Postawić z powrotem na gazie i gotować około 20 min, żeby ładnie zgęstniało, doprawić przyprawami.

Wysmarować spore żaroodporne naczynie ( blaszkę) masłem ułożyć płaty makaronu, na to warstwę sosu pomidorowego z mięsem, pomazać beszamelem, równomiernie posypać startym żółtym serem i tak od nowa- makaron, sos, beszamel, ser...aż do wyczerpania składników, ostatnią warstwą ma być makaron obficie polany beszamelem i posypany żółtym serem. Piec w 180* około 40 min, sprawdzać widelcem czy makaron zmiękł i wierzch ma być przyrumieniony.
Smacznego

[x-k-k]

....właśnie doczytałam twój wiek i muszę stwierdzić, ze wyglądasz o co najmniej 15 lat młodziej

mów do mnie jeszcze , jesteś bardzo miła
Ciasto zrobię sobie na urodziny 13 lutego, w końcu jest co świętować
A styl życia - to konieczność, jak się wraca do życia, to człowiekowi się nie chce żyć byle jak (przynajmnie mnie).

[AGNESS]

Mireczko namawiam do wypróbowania, naprawdę łatwe w przygotowaniu i pyszne

Alu to naprawdę nie są puste komplementy...... jak zobaczyłam twoje zdjęcie u Olka, to byłam pewna, ze nie przekroczyłaś 40-stki......naprawdę.....Teraz jak przeczytałam u Ciebie w wątku ile masz lat naprawdę....to zaniemówiłam i aż musiałam jeszcze raz odszukać twoje zdjęcie....i kategorycznie stwierdzam, że wyglądasz na nim na góra 40 lat ....jesteś laska

[chan-dzia]

Serniko-brownies jest pyszne,robiłam już kilka razy,chociaż podchodziłam do wypróbowania go bardzo długo ,bo wydawało mi się ,że to ciasto z zakalcem(tak wyglądało na fotkach).
Ale narobiłaś mi ochoty na lazanię ,wszystkie składniki mam ,więc chyba jutro na obiad będzie u mnie lazania

[AGNESS]

Aniu no właśnie.....brownie jest tak wilgotne i soczyste, ze można podejrzewać je o zakalcowatość ....ale jest przepyszne....ja pierwszy raz jak piekłam, to trzymałam zbyt długo w piekarniku i było zbyt suche, już teraz wiem, żeby nie robić takiego błędu
Lazania pychotka.....życzę smacznego

[pamelka]

Aga nie mogę do Ciebie zaglądać. Jakaś taka magia, że prawie co napiszesz do wykonania nawet dziecię się aktywnie włączyło

[AGNESS]

Joluś zaglądaj, zaglądaj Bardzo się ciesze, ze moje przepisy wam podpasowały, życzę wesołych rodzinnych szaleństw w kuchni ( piszesz, że córcia się zainteresowała) ....ja ostatnio też z moją Olą kucharzymy, zima, dużo czasu, więc eksperymentujemy kuchennie....wczoraj miałyśmy właśnie kuchenną niedzielę.....rano zakupy, później pieczenie zrobiłyśmy pokazany wcześniej serniko-brownies i ciasteczka z kleiku ryżowego- coś wspaniałego.....ciasteczek nie zdążyłam uwiecznić na fotce, bo przyszli akurat niezapowiedziani goście.....i jak wyszli to nie było już co fotografować....trzeba je koniecznie robić z podwójnej porcji

[gosia07]

Ciasteczka Muesli

Kleik ryżowy (opakowanie 150g)
3 całe jajka
1 margaryna
3/4 szklanki cukru
cukier waniliowy
szklanka dodatków (musli, migdały, sezam, dużo wiórków kokosowych, czekolada)
łyżeczka proszku do pieczenia

Zagnieść wszystko w misce, uformować kulki i spłaszczyć na blasze na grubość 1cm w formę okrągłych ciastek. Można zrobić w środku ciastek dołek palcem i wypełnić go dowolnym dżemem. Piec 14-18 minut w 180 stopni Celsjusza. Czuwać, bo szybko się przypalają.

Smacznego