Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Dobry wieczór,a właściwie dzień dobry.
Jestem tu nowa i jeśli pozwolicie to na przywitanie chciałabym podać mój sprawdzony przepis na marynowaną paprykę z miodem.
Moja rodzina i goście są zachwyceni, ja też. Robię ją co roku. A kiedy mam jej zbyt mało z mojej działki, kupuje u ogrodnika świeżą i chrupiącą.

15. Papryka marynowana z miodem

Zalewa :

2/1/2litra wody
1/2litra octu
duża łyżka soli
12 łyżek cukru
12 ziarenek pieprzu ,3 liście, laurowe
Miód naturalny
Oliwa
Czosnek

wykonanie:

Paprykę pokroić w ósemki lub jak kto woli cienkie paski.Sparzyć i od razu włożyć w bardzo zimną wodę.(to jest hartowanie papryki)
Nakładać do słoików.Do każdego słoika włożyć po jednym ząbku czosnku, wlać łyżkę miodu i łyżkę oliwy,zalać gorącą zalewą i pasteryzować ok. 3 min.

=============
:arrow:

Krysiu żeby utrzymać porządek w wątku z przepisami podzieliłem nasze przywitanie i przesunąłem do właściwszej sekcji czyli tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=2122
Admin
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Obiecałam następny przepis.Zaręczam że gruszki rozpływają się w ustach.

16. Gruszki w syropie

Przygotować ok. 60 ładnych gruszek.
1 kg. cukru.
5 dużych cytryn.

Gruszki obrać ze skórki,przekroić na połowę,wydrążyć środki.Włożyć do zimnej wody żeby nie zczerniały.
Zagotować syrop z kilograma cukru i takiej ilości wody ile zabierze cukier.
Wlać sok z cytryn.Dokładnie wyszumować.Do wrzącego syropu włożyć gruszki i tak długo smażyć aż nabiorą czerwonego koloru/zciemnieją/.Pod koniec smażenia wrzucić drobno pokrojoną skórkę z cytryny.Gorące układać w słoikach.

Można też smażyć innym sposobem.
Zamiast wyciskać sok z cytryny,tylko ją pokroić w plasterki,Pod koniec dodać do syropu i smażyć razem z gruszkami
.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Jeśli ktoś ma jeszcze na działce kilka cukinii,to mam przepis na doskonałą cukinię marynowaną.Przepis sama sprawdzałam ,polecam.

17. Cukinia marynowana

1 kg cukini (młode owoce)
2 szklanki wody
Pół szklanki octu winnego lub słabego spirytusowego.
5 dkg soli, 3 łyżeczki cukru, 3-4 listki laurowe, łyżeczka kolendry lub gorczycy, łyżeczka ziela angielskiego,1/3 łyżeczki mielonego pieprzu, 1/3 łyżeczki imbiru, 5-6 ząbków czosnku

Wykonanie

Cukinię umyć,pokroić na plastry o grubości ok.3cm.Układać w słoikach wygotowanych lub wyprażonych,przekładając posiekanym czosnkiem, imbirem,kolendrą,zielem angielskim,pieprzem.
Zalać gorącą zalewą/woda,ocet,sól,cukier,listek laurowy/zakręcić i pasteryzować 20 min.w temp.85st.
Przechowywać w chłodnym i zaciemnionym pomieszczeniu.
Wykorzystywać jako dodatek do sałatek.Ale też smakuje jako przystawka do mięsa.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

I jeszcze jeden przepis .Teraz mamy jeszcze sezon na grzyby,więc marynowane i tylko marynowane.Są fantastyczne zawsze.

18. Grzyby marynowane

Zalewa

1 szklanka cukru
1 szklanka octu 10%
3szklanki wody
łyżka soli
ziele angielskie
liść laurowy

Grzyby oczyścić,umyć, ugotować w osolonej wodzie.( grzybów nie gotujemy zbyt długo ,aby się przewróciły z dwa trzy razy)
Odcedzić.
Gorące układać w słoiczkach.(2/3 pojemności słoika).
Zalewamy gorącą zalewą tak by grzybki były całe zakryte. Zakręcamy słoik nakrętką,odwracamy do góry dnem i zostawiamy do wystygnięcia.

Gdyby zalewa była niezbyt gorąca,można słoiczki pasteryzować ok.3min.tylko dlatego żeby dobrze złapały.

Obrazek
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

I jeszcze jeden przepis.Jeszcze mamy na działkach resztki papryki,pomidorów,buraków itd...

19.Sos paprykowo-pomidorowy
Leczo

1 kg.papryki może (być kolorowa)
1 kg. cebuli
1 kg.pomidorów
oliwa ok.1/2 szklanki
sól
pieprz
główka czosnku

Pomidory sparzyć i obrać ze skórki.
Wszystkie składniki kroimy w dość dużą kostkę ok. 2 cm.
Czosnek w plasterki lub, posiekać dość grubo.
Wszystko wrzucamy na rozgrzaną oliwę,doprawiamy solą ,pieprzem.(musi być dość słone)
Dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości.
Gorące jeszcze wkładamy do słoików,szybko zakręcamy i odwracamy do góry dnem do wystygnięcia.
Przetrzymujemy w chłodnym miejscu.

Ten sos można jeść na gorąco z dodatkiem mięska jeśli mamy ochotę Ale najbardziej smakuje mi na zimno jako przystawka do zimnych mięs,wędlin,jajek.Doskonale sprawdza się jako dodatek do podłoże z białej kapusty, a także do pizzy.


Obrazek
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

20.Sałatka z buraczków

Buraczki gotujemy w całości.Po ugotowaniu zalewamy zimną wodą i czekamy aż trochę ostygną.
Po tym zabiegu łatwo można je obrać ze skórki.
Szatkujemy na tarce z dużymi łezkami.
Przygotowujemy zalewę.

Zalewa

1 szklanka cukru
1 szklanka octu 10%
3-4 szklanki wody
duża łyżka soli
pół szklanki oliwy
liść laurowy
ziele angielskie
kilka ziaren czarnego pieprzu
zagotować

Do gorącej zalewy wkładamy poszatkowane buraczki i kilka ząbków czosnku (tyle, by do każdego słoika było po 2-3 ząbki)
Niech się kilka razy przewrócą (zagotują)
Gorące wkładamy do słoiczków,lekko uciskamy i jeśli zajdzie potrzeba dolewamy zalewy.Zakręcamy i odwracamy do góry dnem ,zostawiamy do wystygnięcia.Nie musimy pasteryzować.

A jeśli będziemy musieli,to tylko 2-3 min.

Tak samo można zrobić malutkie buraczki w całości, które mamy np. po przerywaniu.

Moja rada

Kiedy będziemy pasteryzować,wodę musimy doprowadzić do zbliżonej temperatury słoików.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Sezon na grzyby jeszcze się nie skończył,więc można trochę podsuszyć.Ja suszę w piekarniku wykorzystując termoobieg.
Włączam temeraturę do 100 st.i przy uchylonych drzwiczkach suszę ok 2 dni.
A oto efekty.

21.Suszone prawdziwki

Obrazek

Już gotowe.

Obrazek

Teraz wkładam do szklanego słoja szczelnie zamkniętego.Pięknie się przechowują nie tracąc zapachu ani innych walorów.
Inne sposoby przechowywania zawodziły mnie.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Awatar użytkownika
Renata K.
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 mar 2006, o 11:03
Lokalizacja: woj. ślaskie

Post »

Krysiu Twoje przepisy wydaja się być bardzo dobre, zaraz je wypróbuję, ten sos pomidorowo-paprykowy, to doskonałe rozwiazanie na zimę. Wielkie dzięki za nie.
Pozdrawiam Renata K.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Cieszę się Renatko że ci pdpowiadają moje przepisy.Zaręczam że wszystkie są przetestowane na mnie i mojej rodzinie,do tej pory żyję i mam się dobrze,więc warto spróbować.Jeśli znajdę wolną chwilę ,co jakiś czas umieszczać będę swoje przepisy.
Może ty masz jakieś ciekawe,proszę o umieszczenie ich,a z fotografią było by jeszcze lepiej.Zapraszam. ;:13 Będziemy się wszyscy tak oblizywać :D
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Sezon na śliwki węgierki już się skończył,ale jak ktoś ma ochotę na nie to przepis już będzie.

22.Sliwki w occie

Przygotować 80dkg.śliwek i poucinać ogonki do połowy.
Zagotować 30dkg. cukru, ćwierć litra octu 10% i ćwierć litra dobrego białego lub czerwonego wina.Zagotować.
Śliwki ułożyć w naczynku i zalać zagotowanym octem.Odstawić do jutra.
Na drugi dzień zlać ocet i zagotować . Powtórnie zalać śliwki.
Powtarzać tę czynność przez 3-4 dni.
Ostatniego dnia zlewamy ocet ,dodajemy kilka gożdzików,kawałek cynamonu i trochę cytrynowej skórki.
Do gotującego się octu wkładamy śliwki, niech się pare razy przewrócą /bardzo krótko/żeby nie popękały
Ostudzić i przełożyć do słoików.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

23.Śliwki w occie /inny sposób/

Na dwa kilogramy śliwek niezbyt dojrzałych,lecz nie otartych z drożdży/białego nalotu na skórce/
Przygotować 40 dkg. cukru, skropić go dobrze octem ( tyle ,ile zabierze cukier ) Zagotować na syrop.
Tym zalać śliwki zostawiając na następny dzień.
Potem syrop zlać, zagotować i znowu zalać śliwki.
Powtarzać tę operację przez 8 dni.Jak komuś brakuje cierpliwości,może ją skrócić .
Dziewiątego dnia syrop gotować tak długo aż zgęstnieje, wtedy włożyć śliwki do syropu,zagotować,skropić jeszcze trochę octem,wrzucić garść cienko pokrojonych migdałów i jeszcze trochę pogotować.
Odstawić do przestygnięcia i wtedy układać do słoików.


Tym sposobem można zrobić gruszki,tylko cała operacja musi trwać najwyżej 1-2dni.
Gruszki muszą być twarde,kiedy się tylko zagotują odstawiamy z ognia i zostawiamy aż wystygną.
Do gotowania syropu dodać można gożdziki,cynamon.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Dynia w occie

ok. 1 kg obranej dyni (dojrzałej, ale twardej)
1/2 litra octu spirytusowego
3/4 szklanki cukru
8 goździków
4 ziarna jałowca
skórka cienko skrojona z cytryny
trochę wody

Przepis:
Dynię pokroić w 2-3 cm kostkę. Skórkę z wyparzonej cytryny (bez białego - albedo) pokroić w cieniutkie, a długie paski, albo w foremną kosteczkę. Cukier wsypać do garnka, dodać wszystkie przyprawy razem ze skórką cytrynową i tyle wody, żeby się cukier rozpuścił, a nie skarmelizował. Dolać ocet i całość zagotować.
Do wrzątku ostrożnie wsypać pokrojoną dynię, zagotować i odstawić na dobę. Następnego dnia wyjąć do miski dynię, płyn zagotować, dynię dołożyć i całość zagotować. Odstawić na dobę. Trzeciego dnia dynię znowu wyjąć, płyn zagotować, dynię dołożyć i gotować tak długo, aż będzie miękka, ale nadal jędrna. Trzymając garnek na małym ogniu przekładać kostki do słoików (do 3/4 wysokości), zalać do pełna wrzącym płynem, zamknąć i postawić na głowie.
Jeśli się nie zamkną, pasteryzować w garnku z gazetami i wodą kilka minut od zagotowania.

Można dodać cukru, ale ja lubię troszkę mniej słodką. Dobra do mięs pieczonych, do wędlin i w ogóle dobra do wszystkiego :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Naleweczko
Przepis godny wprowadzenia do mojego menu.Szkoda że już nie kupię dyni bo trochę póżno,ale w przyszłym roku po prostu zasieję w moim warzywniku.
Lubię dynię i podobno jest zdrowa.
Kidyś ktoś poczęstował mnie dynią ,która smakowała jak ananas,była bardzo dobra ale gdzieś mi przepis się zawieruszył.
Ja robiłam jeszcze dynię smażoną z jabłkami i rodzynkami,też była bardzo smaczna.Taki dżemik do ciastek.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ależ teraz dyni wszędzie pod dostatek i świetnie się mają :) Świeczki w powycinanych "lampionach" z dyni zapala się w okolicach 1 listopada, na pewno można jeszcze dynię kupić na bazarkach. Ja kupiłam taką ok. 6 kg, krągłą, błyszczącą, gładką i śliczną.

Część zamieniłam na zupę krem z dyni na "rosołku". W cudzysłowie, bo ten wywar nieco się różni od zwykłego rosołu: imbirem, natką pietruszki, dużym kartoflem dla dodania gładkości i sporą ilością dyni w kostkę wrzuconej do ugotowanego i przecedzonego wywaru. Dynię podgotować i zmiksować z ugotowanym wcześniej ziemniakiem i wywarem na gładką i delikatną zupę-krem. Podaję z kroplą śmietany i świeżą bazylią. Pycha!

Połowę reszty dyni przerobiłam na marynowaną w słojach, teraz deliberuję, czy ciasto z dynią będzie nazbyt ekscentryczne, czy jednak się odważę :) A może sałatka na surowo? Czy dynię je się też na surowo? Raz ugryzłam, jeszcze żyję, ale to może przypadek???
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

24. Sos paprykowo-pomidorowy inaczej

Składniki:
1 kg. papryki czerwonej (wypestkowanej)
1 kg. pomidorów (podłużnych, czerwonych)
0,5 kg. cebuli
ew. czosnek
sól, papryka suszona, czerwona słodka
0,5 szklanki wody

Metoda:
Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Pomidory i paprykę umyć i pokroić w kostkę. Ułożyć warstwami w garnku z grubym dnem, jeśli lubimy dodać czosnek, posypać solą i papryką suszoną, dolać wrzącą wodę i dusić ok. 20 min od zagotowania (czas zależy od ilości jarzyn w garnku), od czasu do czasu mieszając. Kiedy prawie miękkie partiami przefasować pałką przez sito włosiane, mus zagotować, wlać do pełna do niedużych słoików i zakręcić pokrywki. Postawić do góry dnem, ostudzić, przechowywać w chłodzie. Można też wlać do opakowań plastikowych (kubeczki po lodach) i po ostygnięciu zamrozić.

Używać do robienia zupy pomidorowej, sosów do ryb, mięsa czy klusek itd. Na wydaniu posypać siekaną zieleniną.

Smacznego!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”