Liliowce Stefana Franczak

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Co to znaczy,że liliowiec to tetraploid ?
Bardzo mnie się podoba taka odmiana-
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=975443720

Czy liliowiec tej odmiany zimuje w Polsce bez zabezpieczania?
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

"Bartosz"
babi52 zrobiła taka ściągę:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=31582

A co do TEJ odmiany. Parę osób kupowało ją rok temu. Niech się wypowiedzą. :
Moim zdaniem przezimuje tylko nie jestem do końca przekonany czy będzie wyglądać tak jak na zdjęciu.
Jachu
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 19 wrz 2009, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

U mnie również liliowce ruszają, chociaż na razie robią to bardzo powoli i nieśmiało. Mimo tak ostrej zimy i posadzenia około 40 nowych odmian bardzo późną jesienią (koniec października), wygląda że wszystkim udało się przetrwać tą kilkumeisięczną Syberię ;-)

W tym roku obiecuję dorobić zdjęcia odmian, które oznaczone były jako brata Franczaka, oraz zdjęcia odmian, które potencjalnie nimi są. Liczę, że z Waszą pomocą uda mi się przynajmniej część z nich oznaczyć!

Pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli w ogrodzie!
Janek
Janek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Tak, tak- koniecznie zrób foty. Liczę na to, że może dzięki Twoim zdjęciom uda się poprawnie zweryfikować odmiany Franczaka, będące również w moim posiadaniu.
Jachu
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 19 wrz 2009, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Za dużo takich odmian nie mam, ale wszystko co mam, co tylko potencjalnie może być jego odmianą, obfotografuję na pewno + informacje o dokładnych terminach kwitnienia itd.;-) A za pomoc w identyfikacji również będę serdecznie wdzięczny!

pozdrawiam,
Janek
Janek
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

raistand - "babi52 zrobiła taka ściągę:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=31582
A co do TEJ odmiany. Parę osób kupowało ją rok temu. Niech się wypowiedzą. :
Moim zdaniem przezimuje tylko nie jestem do końca przekonany czy będzie wyglądać tak jak na zdjęciu. "
Ta odmiana to dormant więc w Polsce całkowicie mrozoodporna.

Już ją zakupiłem :) i do tego jeszcze 2 sadzonki innej bardzo taniej ale przy tym bardzo ładnej według mnie odmiany - summer wne.
http://davesgarden.com/guides/pf/go/21031

Zastanawiam się jeszcze nad kupnem odmiany rocket city
http://davesgarden.com/guides/pf/go/8030/
Podobno wyjątkowo duże są liliowce tej odmiany - nawet do 1,2m na wysokość

W ogóle coś mnie ostatnio napadło z tymi liliowcami. Lilie i liliowce to według mnie najładniejsze kwiatki na świecie :).

Jeszcze się tylko pochwalę tym jaką odmianę nabyłem w zeszłym roku - ruby spider
http://davesgarden.com/guides/pf/go/7633/
Bardzo trudno ją zdobyć i jest bardzo droga a kwiaty tej odmiany w dobrych warunkach osiagają do 23cm średnicy !
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

No to ładne nabytki masz. Czekam niecierpliwie na fotki, ale w odpowiednim temacie, tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Oj lato minęło- przekwitły liliowce, a tu nic się nie dzieje. :shock:
Może więc wkleję kilka fotek tegorocznych, z kwitnienia liliowców Franczaka.

Obrazek Tomasz
Obrazek Martyna
Obrazek Jutrzenka
Obrazek Jaskółka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Czas odświeżyć ten wątek. ;:109
Śnieżko jak w tym roku kwitły liliowce Franczaka i czy wszystkie dobrze zareagowały na wyjątkowo mokre lato ?
Może kilka fotek ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

kogra- Grażynko- liliowce Franczaka w tym sezonie nie wykazały jakiś anomalii w kwitnieniu- kwitły bez opóźnień, bardzo obficie i wiele z nich zdradzało ochotę do ponownego kwitnienia, tylko przymrozki szybko je zweryfikowały.

Zdjęcia będą i owszem, ale później. Mam tak dużo zdjęć wszystkich liliowców, że nie nadążam z ich obróbką- jak je opanuję to zamieszczę kilka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Tak też myślałam. :lol:
Czekam więc Grażynko na fotki.
Grażyna.
kogro-linki
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Witam!

Oglądać to zawsze warto, bo naładowany człowiek takimi wrażeniami, zaczyna marzyć i za czymś tęskni a to jest nasze życie. Ja jak zobaczyłam 15 lat temu liliowce w internecie z USA to nie chciało mi się wierzyć ,że takie są, chociaż oglądałam co roku u Jezuity Franczaka i też mnie oczarowały. Teraz jak zakwitają u mnie to jestem bardzo wybredna i czasami odrzucam z dalszego mnożenia, chociaż pracownicy mówią ,że ładne, ale to już spaczenie zawodowe. Liliowce Jezuity są stare, ale zawsze niezawodne i bardzo je lubię.
Pozdrawiam
Ismena
Obrazek

Kardynał Wyszyński
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

No właśnie.
Ja też się ich nie pozbędę, bo tak obficie nie kwitną u mnie już te nowe liliowce.
Fakt, że najstarsze liczą dopiero 3 rok, ale w tym czasie dzielone stare kępy znów przyrosły do dawnych rozmiarów.
Ismenko wstaw proszę takie bukiety.
Na tą smętną jesień takie widoki są jak balsam dla duszy. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

Grażynko-kogra- zmusiłaś :D mnie dziś do pracy- siedzę i porządkuje zdjęcia liliowców Franczaka z minionego sezonu i oglądając teraz te kwiaty stwierdzam, że nie mam u siebie takiej nowoczesnej odmiany, która by kwitła tak obficie i tak długo bez wielkiego doczynku z mojej strony. Nawet nie zabezpieczam ich na zimę- nawożenie dostają tyle ile z podsypywania trawnika im spadnie,a woda sporadycznie.

A przy tej pracy tak sobie myślę, że my, jako naród jesteśmy wybitnie przewrotni i przysłowie ..,,cudze chwalicie , a swego...'', jak najbardziej tu pasuje. Amerykanie, którzy mieli swojego Franczaka- Brat Charles Reckamp, swoje odmiany zaczał rejestrować w 1955r. - zamiast uznać je za stare i niegodne uwagi- rozpoczęli prace nad ich unowocześnianiem, bo uznali, że jest to doskonały materiał genetyczny do tworzenia nowych odmian. Na bazie tych , staruszków' powstało wiele tak bardzo teraz poszukiwanych odmian z postrzępionymi krawędziami .

Poza tym te nowoczesne amerykańskie odmiany także nie spadły z kosmosu, tylko są dziećmi tych różnych staruszków, jako efekty długotrwałego procesu hodowlanego.

Gdyby dane było Franczakowi dłużej pożyć w zdrowiu i popracować nad hodowlą liliowców, to efekty jego pracy na pewno byłyby godne zachwytu, bo i te jego odmiany, które mamy wcale nie były gorsze od sobie współczesnych.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce Stefana Franczak

Post »

A jak już w tych zdjęciach ,siedzę', to wrzucę kilka, akurat mam je pod ręką

1.Jagienka
Obrazek

2. szpaler odmian Franczaka
Obrazek

3.Agnieszka
Obrazek

4.Sabina
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”