Co najlepiej puścić po ogrodzeniu dla ozdoby ?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Niestety to prawda. Na piękne zielone ogrodzenie trzeba poczekać U mnie rosnie trzeci rok i dopiero zaczyna przykrywać dół siatki. Jeszcze muszę mu pomagać, bo bluszcz czepia sie za pomocą przylg. Jeśli chcesz pnącze szybkorosnące, to najlepiej jednoroczny echinocyst (kolczurka), albo wieloletni rdest Auberta.
Napisałem, że to jednoroczne pnącze, ale ma bardzo duże przyrosty i może zacząć zarastać inne rośliny oraz na drugi rok samo się rozsiewa (w pewnym sensie jest dość wygodne ).chatte pisze:Kolczurka?!! Przecież to jednoroczne pnącze. Jak sie go juz nie chce, to wystarczy powyrywać siewki które same wzeszły i po wszystkim.
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Myslę, Karo, że to jest rzecz gustu Ja lubię to pnacze głównie ze względu na jego bardzo przyjemnie pachnące kwiaty, no i szybkość wzrostu. Nieestetycznie może wyglada, jeśli jest rzadko posadzone albo rosnie na słabej glebie, ale w sprzyjajacych warunkach wygląda ładnie. To z kolei jest moje prywatne zdanie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21845
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
To prawda Izo i tak też napisałam wyżej "to moja prywatna opinia"
Januszu,mogę Ci nawet podać link na forum, gdzie zażarcie dyskutowano ze mna na ten temat,sugerując,że robi si.e nawet wino z osnówki cisa!!!Tylko tam, właśnie ja , wdając się w szczegóły,udawadniałam wszystkim dyskutującym,że osnówka nie jest trująca!
Tylko jakie ma to znaczenie,gdy po ogrodzie hasają małe dzieci?
Czy one zjedzą piekną czerwoną osnówkę a wyplują trujące śmiertelnie czarne nasionko????!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie!
Januszu,mogę Ci nawet podać link na forum, gdzie zażarcie dyskutowano ze mna na ten temat,sugerując,że robi si.e nawet wino z osnówki cisa!!!Tylko tam, właśnie ja , wdając się w szczegóły,udawadniałam wszystkim dyskutującym,że osnówka nie jest trująca!
Tylko jakie ma to znaczenie,gdy po ogrodzie hasają małe dzieci?
Czy one zjedzą piekną czerwoną osnówkę a wyplują trujące śmiertelnie czarne nasionko????!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie!
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
od jednego nasionka nic nie będzie(już mi się parę razy zdarzyło),przy trzech mogą już być objawy działania taksyny [Wskazana izba przyjęć]KaRo pisze:To prawda Izo i tak też napisałam wyżej "to moja prywatna opinia"
Januszu,mogę Ci nawet podać link na forum, gdzie zażarcie dyskutowano ze mna na ten temat,sugerując,że robi si.e nawet wino z osnówki cisa!!!Tylko tam, właśnie ja , wdając się w szczegóły,udawadniałam wszystkim dyskutującym,że osnówka nie jest trująca!
Tylko jakie ma to znaczenie,gdy po ogrodzie hasają małe dzieci?
Czy one zjedzą piekną czerwoną osnówkę a wyplują trujące śmiertelnie czarne nasionko????!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Karo ,trafiłaś w samo sedno .KaRo pisze: Tylko jakie ma to znaczenie,gdy po ogrodzie hasają małe dzieci?
Czy one zjedzą piekną czerwoną osnówkę a wyplują trujące śmiertelnie czarne nasionko????!!!!!!
Przeżyłam chwile grozy kiedy niedawno zobaczyłam jak mój synek zrywał sobie "fajne kulki" z krzaczka w ogródku.Na szczęście zdążyłam zareagować zanim je włożył do ust.Pomysłowość dzieci nie zna granic (myślał ,że to tittacki).Wwielkiej desperacji oberwałam wszystkie owoce i wyrzuciłam.Na szczęście część upraw ogrodowych mam odgrodzoną (zabezpieczenie przed psami) i tam synek wchodzi tylko ze mną.
Ja też staram się sadzić kolczurkę w miejscach mało widocznych.KaRo pisze:Ale nie nadaje sie do eleganckich przydomowych ogrodów.
Wybaczcie mi tę obcesowość, ale liście tego pnącza przypominają do złudzenia liscie ogórków.Cała roslina jest nieestetyczna można nia osłaniac kompostownik lub ogrodzenie z tyłu budynku gospodarczego. To moja prywatna opinia. :x
- wronek89
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1005
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Co nieco o winobluszczu trójklapowym: http://gardener.republika.pl/rosliny/in ... apowy.html