Przepisy na potrawy z dyni i inne dyniowate

[Tula]

Dynia z rozmarynem.

Szwagierka dzisiaj zrobiła, pycha. Przepis pochodzi stąd : http://ricette.giallozafferano.it/Zucca ... ianco.html
Są zdjęcia z przygotowania.

Składniki:
czosnek - 2 ząbki
1 kostka rosołowa jarzynowa (Tam dosłownie jest "serce rosołu Knorr warzywa", nie wiem czy to w Polsce też jest na rynku. Jak dla mnie to normala kostka rosołowa, tylko że jajowata nie prostokątna.)
Oliwa z oliwek - 4 łyżki
Pieprz mielony - sporo
Rozmaryn - 2 gałązki
Sól - do smaku
Wino białe - 100 ml
Dynia - 800 gr miąższu (na końcu przepisu radzą, że najlepsza do tej potrawy jest dynia żółta o jędrnym miąższu, polecają Mantovana albo Marina di Chioggia)

Dynię obrać i pokroić na kawałki wielkości orzecha. Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić czosnek. Kiedy zacznie się złocić można go wyjąć albo zostawić w potrawie. Wrzucić dynię oraz rozmaryn, smażyć aż dynia zmięknie i puści sok. Polać białym winem, smażyć aż odparuje. Dodać kostkę rosołową, smażyć 10 minut od momentu, jak się kostka rozpuści. Popieprzyć solidnie i posolić do smaku, podawać gorące z daniami na bazie mięsa z grila lub pieczeni.

Tak mi teraz do głowy przyszło... Jakby na koniec wrzucić surowy ryż i smażyć podlewając rosołem aż się ryż ugotuje, to dynia się rozciapie i może wyjść smaczne risotto...

[Hekate]

Kremówka z dyni

Składniki
1,60 kg obranej dyni
10 dkg margaryny lub masła
30 dkg cukru
10 dkg mąki
20 dkg mąki kukurydzianej
8 jaj
2 łyżki miodu
150 ml kwaśnej śmietany
3 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z małej pomarańczy
2 łyżki skórki otartej z pomarańczy
aromat pomarańczowy

Obraną i pokrojoną dynię zalewamy sokiem z pomarańczy i gotujemy do miękkości pod przykryciem. Kiedy będzie już miękka, lekko odparowujemy i miksujemy na jednolitą masę (już nie gotujemy ). Do ciepłej dodajemy cukier, miód, tłuszcz, skórkę z pomarańczy. Kiedy przestygnie, dodajemy jajka ubite lekko ze śmietanką, mieszamy, na koniec dodajemy mąkę z proszkiem i aromat, dokładnie mieszamy.
Ciasto wylewamy na wysmarowaną blaszkę o wymiarach ok. 35/25 cm.
Połowa składników wystarczy na tortownicę.
Pieczemy 50-55 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.
Po upieczeniu zostawiamy na ok. 5 minut bez uchylania drzwiczek. Po tym czasie koniecznie uchylamy drzwiczki, bo ciasto musi odparować. Lekko opada. Dokładnie studzimy, najlepiej w lodówce, aby dobrze się kroiło.
Ciasto przypomina kremówkę lub sernik, dynia nie jest wyczuwalna.

przepis znaleziony na http://www.wielkiezarcie.com/recipe63454.html
bardzo smaczne z dominującą nutą pomarańczy

[loeb]

Kurcze ja robiłam ostatnio cos podobnego ale wg przepisu amerykańskiego co za tym idzie z przyprawami jak do pumpkin pie, i totalnie bez mąki bo to był przepis dla diabetyków. Wyszło fajne, konsystencja coś właśnie pod sernik, więcej niż pół blaszki sama w sumie zjadłam.. może tez wkleję przepis?

[Pelasia]

KEKS DYNIOWY
150 g mąki
150g cukru pudru(ja daje zwykły)
250 g obranie stertej na grubych oczkach dyni (to jest ok, 1 szklanki)
2 jajka
100 g masła (robiłam też z margaryny też okej, ale z masłem smaczniejszy )
1,5 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka prszku do pieczenia i 1 łyżeczka sody (ja kiedyś pieklam bez sody i też wyszedł)
po garści rodzynek i orzechów (rodzynki uprzedni namoczone)

suche składniki : a więc maka, proszek , soda , przyprawa do piernika i cukier łączymy ze sobą.
Maslo roztapiamy.Jajka ubijamy i do nich wlewamy masło.
Masę mieszamy ze suchymi składnikami a na koniec dodajemy dynię oraz bakalie wszystko dokładnie mieszamy .
Ciato pieczemy w foremce do keksów przez 45 min w 180 stopniach C. Ja wsadzam patyczek czy ciasto się nie klei do niego.wtedy wiem ,że jest już na pewno upieczone
Aha foremkę smaruję masłem albo margaryną i posypuję bułką tartą...też podnosi to smak ciasta,ale spokojnie można piec w papierze do pieczenia

Robię zawsze podwójną porcje i piekę dwa keksy ,bo jeden tak szybko znika
Na prawdę jest pycha.

[chudziak]

może też wkleję przepis?

Oczywiście ,że wklej Ja się zastanawiam czy można zrobić ten niby sernik zamiast z pomarańczą to z cytryną .

Piekłam już 3 razy drożdżaka z przepisu agusi2410 ( za każdym razem z połowy porcji )ale po pierwszym razie trochę przepis zmieniłam a mianowicie:
cukru dałam więcej ok 150g,
tłuszczu mniej ( tej części olejowej bo ciasto wydawało mi się za rzadkie)
dodałam rodzynki
w ogóle nie dałam aromatu migdałowego nawet za pierwszym razem bo po prostu nie lubię
no i dodałam jedno jajo ucierając je najpierw z cukrem
aha no i otarłam skórkę z jednej cytryny

[Hekate]

przyznam że nie próbowałam, pomarańcza chyba ma bardziej dominujący smak, choć na tej samej stronce wyszukałam dziś przepis na ciasto z jabłkami i dynią i tam masę z dyni miesza się z galaretką cytrynową

loeb, wklejaj przepis, z przyjemnością porównam. W tym roku nie tylko w ogrodzie ale również w kuchni z dynią debiutuję wiec chłonę wszystkie przepisy jakie tylko sie da

[aniaw]

W takiej jednej książce znalazłam dwa przepisy.
Racuchy
1kg ugotowanej dyni
1/2 kostki drożdży
2 jajka
750g mąki
1/2 l mleka
miód
Dynię zmiksować, dodać makę, mleko, drożdze rozprowadzone w letniej wodzie z gotowania dyni, ubite przez 20 min jajka. Wymieszać zostawić do nastepnego dnia. uformować racuszki w kształcie obwarzanków i smażyć na oleju. Można posmarować miodem.
Ja nie robiłam może ktoś się skusi.

-- 8 lis 2011, o 23:27 --

Dynia w sosie jogurtowym
1kg dyni
1/4 szklanki oleju (w oryginale kukurydziany)
na sos
1 łyżka sprasowanego czosnku
1 szklanka wody
1/2 łyżki soli
1/2 szklanki cukru
100g koncentratu pom
1/2 łyżeczki posiekanego drobno imbiru
1 łyżka nasion kolendry
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
sos jogurtowy
1/4 łyżki sprasowanego czosnku
1/4 łyzki soli
3/4 szklanki jogurtu nat
do dekoracji suche liscie mięty
Dynię obrać pokroić w kostkę 5-7 cm. Rozgrzać olej i usmażyć dynię, aż się lekko przyrumieni. Składniki sosu pom. wymieszać w misce i dodać do dyni. Patelnię nakryć i smazyć 20 - 25 min, az dynia będzie gotowa, a płyn odparuje. Połączyć składniki sosu jogurtowego. Na dużym talerzu wyłożyć połowę sosu jogurtowego, następnie usmażoną dynię, a w końcu reszte sosu jogurtowego i polać sosem ze smażenia dyni. Posypac lisćmi mięty. To ponoć przepis z Afganistanu.

[loeb]

Ciasto bez mąki :

"Perfect Pumpkin Pie"
6szklanek pieczonej rozgniecionej dyni, najlepiej o dość suchym miąższu [wodniste sie nie nadają]
2-2i1/4 szklanek jajek [w oryginale sa kacze, ale robilam z kurzych]
2 szklanki śmietanki kremówki
1-3 szklanki brązowego cukru, do smaku
2 łyżki przyprawy [Carol's Perfect Pumpkin Pie Spice Mix: 16:4:4:1 cynamon, imbir, gałka, gożdziki]
1 łyżeczka wanilii w proszku [dałam łyżeczkę nalewki waniliowej, cukier też pewnie będzie ok]
1/4 łyżeczki soli.

Ja to robiłam z połowy porcji, i dałam mniej niż szklankę cukru.
Dynię z przyprawami cukrem i solą zmiksować/zblenderować, dodać jajka i śmietanę [można je osobno zmiksować i dopiero później wlać] i już.
I teraz tak: w oryginalnym przepisie jest zalecenie, żeby to zmiksowane w misce włożyć w inne naczynie wypełnione gorącą wodą, i przemieszać tak, żeby całość się zagrzała do ciepłego, i dopiero to w blaszkę i do piekarnika. To ma powodować że bardziej równomiernie się piecze, ja tego nie robiłam bo jestem leniwa I do nagrzanego piekarnika na 45 do 55 minut. Piec aż podrośnie i lekko się zazłoci, na powierzchni robi się taka skórka która ma być sucha w dotyku. Po wyjęciu to co urosło opadnie, ale to nie szkodzi. Po wystudzeniu ciasto należy schować do lodówki i jeść następnego dnia.

Mi pieczenie zajęło trochę dłużej, bo piekłam z obiegiem powietrza i w zbyt szczelnym naczyniu, jak wyłączyłam to dmuchanie to się mu poprawiło, generalnie miałam niezbyt suchą dynię, a to ciasto potrzebuje sporo odparować. Poradziłam sobie tak, że po tych 50min pacnęłam je do góry dnem i dosuszyłam/dopiekłam z pół godzinki. Mi smakowało, chociaż jak na sernik woniejący piernikiem, w kolorze smażonej marchewki trochę nietypowe wrażenie;D Tego następnego dnia zawsze można podgrzać, ewentualnie podać z bita śmietanką. A i przyznam się, że przed dodaniem przypraw też mi smakowało;D tylko z cukrem.. ale to może być kwestia odmiany już. Z innymi przyprawami można by poeksperymentować.

[Damroka]

Hmmm, jak myślicie, czy do drożdżaka wg przepisu Agusi można dać mrożoną dynię?
W całości dyńki nie przechowam, dżemik, marynowanie w occie - to wszystko ok, ale zastanawiam się, jak by tu tak przetworzyć dyńkę, żeby nadawała się później do ciasta?

[loeb]

Damroka upiecz ją w piekarniku, możesz nie obierać - później wyskrob miąższ łyżką i taki upieczony zamroź. To się nada do ciasta.

[Damroka]

Upiec całą? Ojej... moje hokkaido są większe niż piłka do kosza... nigdy nie piekłam dyni - właściwie nigdy dotąd nie robiłam czegokolwiek z dyni (z wyjątkiem lampionów) w takim tradycyjnym gazowym piekarniku jak długo powinnam ją zapiekać i w ilu stopniach? Pewniej czułabym się podpiekając sam miąższ w naczyniu żaroodpornym. A może tak tylko mi się wydaje? bo tak, czy inaczej, nie wiem, po czym poznać, że już należy ją wyjąć z piekarnika.

[loeb]

Przekrajasz na pół albo na kawałki, układasz wydrążonym do spodu albo odwrotnie;) i pieczesz ok 30 min, na ok 200* - czy jest upieczona poznajesz po tym, że widelec gładko wchodzi wbity. W hokkaido możesz wbijać i przez skórkę bo cienka. To nie ciasto, nie opadnie więc można dźgać parę razy w trakcie;) Wypraktykujesz sobie jak to pójdzie w twoim piekarniku i następnym razem będzie już z górki ;)

[Damroka]

Dzięki to jutro biorę się za pieczenie dyniek