Rącznik pospolity - jak uprawiać?
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Rącznik
mój ręcznik był wysiany bardzo późno bo chyba w maju ale i tak wystrzelił w górę . Ale nie wiem czy nasiona dojrzały .
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rącznik

Nasiona są dojrzałe, gdy te kolczaste owocki wyglądają tak :

/ http://www.eioba.pl/a/1lwq/ekoogrodnictwo-nawozenie /
Chyba trudno będzie doczekać nasion ... zima ma nadejść szybko.
Moje cały czas czerwone i wcale im się nie spieszy z usychaniem .
A podobno roślina ginie po pierwszych przymrozkach...


- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Rącznik
witam wszystkich, pierwszy raz zajrzałam na stronę z rącznikiem bo też nie wiedziałam kiedy można zebrac nasiona. Zastanawiam się czy jak się go wykopie i zabierze do domu to nasiona dojrzeją czy są raczej nikłe szanse.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rącznik
U mnie podobnie - krwistoczerwone śliczne kolce. Mam nadzieję, że jednak jakieś tam nasiona da się zebrać 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rącznik
Zainteresowanym donoszę, że jednak udało się zebrać nasiona rącznika
Tydzień temu oberwałam kolczaste kulki - zaczynały wówczas lekko brązowieć .
Rozłożone w przewienym miejscu, ładnie się wysuszyły, więc łatwo rozłupałam (każdą na 3 części)
i oskubałam z łupinek.
Rącznik= rycynowiec= kleszczownica, ma nasiona naprawdę podobne do napęczniałego kleszcza :


Tydzień temu oberwałam kolczaste kulki - zaczynały wówczas lekko brązowieć .
Rozłożone w przewienym miejscu, ładnie się wysuszyły, więc łatwo rozłupałam (każdą na 3 części)
i oskubałam z łupinek.
Rącznik= rycynowiec= kleszczownica, ma nasiona naprawdę podobne do napęczniałego kleszcza :

- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rącznik
Nasiona rącznika okazały się być przebojem w mojej okolicy. Sąsiedzi sami prosili się o nasiona! Oczywiście rozdałam co miałam i spodziewam się, że w przyszłym sezonie nastąpi prawdziwa inwazja rączników w ogrodach.
-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 21 kwie 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rącznik pospolity (Ricinus communis L.)
Witajcie wszyscy miłośnicy Rycynusów
Niedługo czas wysiewać nasiona

Niedługo czas wysiewać nasiona

Re: Rącznik pospolity (Ricinus communis L.)
Jeszcze jakieś trzy tygodnie
.

- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Rącznik pospolity (Ricinus communis L.)
Ja właśnie czytałam wątek i się tak czaję. Pierwszy rok będę wysiewać rącznika i jestem niezmiernie ciekawa efektów:0
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Rącznik pospolity (Ricinus communis L.)
A mi zostały 3 pojemniczki z ziemią po wysiewie papryki i upchnęłam w nie nasionka rącznika. Czyli sezon u mnie rozpoczęty. Pod koniec lutego wysieję resztę. W ub.roku siałam też dużo wcześniej niż zalecają i bardzo mi się udały. Szybko weszły w okres kwitnienia i zdążyły dobrze wykształcić nasiona.
Tak to u mnie było:

Mam pytanie do osób uprawiających rączniki. Czy Wasze rośliny wymagają podwiązywania? Moje ciągle się wywracały od wiatru i musiałam wbić koło nich mocne paliki i rośliny przywiązałam. Czy one tak mają zawsze, czy ja może za płytko je posadziłam?
Tak to u mnie było:


Mam pytanie do osób uprawiających rączniki. Czy Wasze rośliny wymagają podwiązywania? Moje ciągle się wywracały od wiatru i musiałam wbić koło nich mocne paliki i rośliny przywiązałam. Czy one tak mają zawsze, czy ja może za płytko je posadziłam?
Pozdrawiam. Jola.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Rącznik pospolity ( Ricinus communis L. )
U mnie też parę rączników też wymagało solidnej podpory, porywiste wiatry w nieosłoniętym terenie szargały nimi.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Rącznik pospolity ( Ricinus communis L. )
Moje też miały bardzo grube, zdrewniałe łodygi. One nie wylegały, tylko przewracały się. Widziałam, że mają małą bryłę korzeniową w stosunku do masywnej rozbudowanej góry.dala pisze: Dotąd nie musiałam ich podwiązywać, ani palikować - pnie miały bardzo grube i silne.
Dala czy Ty wsadzasz je do gruntu głębiej, niż rosną w doniczce?
Pozdrawiam. Jola.
Re: Rącznik pospolity ( Ricinus communis L. )
Tak prawdę mówiąc, to nie wiem jak głęboko je sadzę
Robię to jakoś instynktownie, ale ponieważ nigdy mi się nie przewracały, to chyba sadzę je dość głęboko...
Tak pomyślałam, że może te przewracające się, miały za mało papu; te rośliny tak szybko rosną, że potrzebują sporo nawozu. Dobrze nawiezione, posadzone w żyznej ziemi może będą stabilniejsze?

Tak pomyślałam, że może te przewracające się, miały za mało papu; te rośliny tak szybko rosną, że potrzebują sporo nawozu. Dobrze nawiezione, posadzone w żyznej ziemi może będą stabilniejsze?