Winobluszcz (Parthenocissus) Choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

witaj i dziekuje za odpowiedź.

jest to trójklapowy w skrzynce 40 cm. czy to za mało? jeśli tak to cy możliwe jest przesadzenie takiej rośliny tzn. wykopanie i podstawienie innej, większej skrzyni ze świeżą ziemią?

do tej pory regularnie nawoziłem obornikiem co w przypadku innych roślin dało dobre rezultaty.

czekam na info w sprawie nawozu jeśli uda ci się ustalić.

pzdr

kp
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

A ziemia nie wysycha za szybko? 40 cm to bardzo mało jak na tak wielkie pnącze...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

wyschła? podlewana caly czas regularnie...

masz na mysli wyjałowienie?
x_a-n
---
Posty: 437
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Może za bardzo donice przegrzewają się .
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Miałem na myśli dokładnie to co sugerują Nalewka i Amadyn. Tyle, że teraz to bym na pewno nie przesadzał - za duże ryzyko. Ale można pomyśleć na przyszłość o czym większym (zdecydowanie wyższym).
Jeżeli chodzi o nawóz - kupiłem go w Auchan, chyba 10 zł, cały czas jest dostępny, jak tam będę zrobię zdjęcie. Myślę, że jeżeli tylko upały opadną do 20 stopni, można go będzie podsypać. Co do przesadzenia, nie mam takiego doświadczenia ale myślę, że lepiej na przyszłą wiosnę.
Gdybyś wstawił zdjęcie to inni na pewno jeszcze coś doradzą.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Ocieniuj donicę, żeby ziemia się nie nagrzewała do nieprzytomności, bo korzenie tego nie wytrzymują. Warunki pogodowe są hm, dość ekstremalne.
Podlewasz? Hm, jakbyś nie podlewał, to przy obecnych temperaturach nie byłoby o czym pisać, prawda? :P
I nie dodawaj teraz nawozu, bo spalisz roślinkę do cna.

Przypomnij sobie te wielkie pnącza obrastające wielopiętrowe kamienice, one mają solidne korzenie, a ty swojemu dałeś pudełko od zapałek :wink: Daj mu więcej miejsca pod stopy, a będzie ładnie rósł.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
pixi22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 mar 2010, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam, mam problem następującej natury:
Na spodniej powierzchni liścia rozwija się białe "coś", wygląda jak kryształki cukru, przez to liście zwijają się, wolniej rosną. Nie jest to larwa, czy inne świństwo pochodzenia od owadów. Gdy spytałem Panią w sklepie roślinnym, nie wiedziała co to jest, profilaktycznie sprzedała "Topsin". Po dwóch dniach stan się nie zmienił. Czy ktoś z Was miał już ten problem i może coś poradzić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: winobluszcz miniatuurowy - dziwny pasożyt?

Post »

Na nadmiar wosku profilaktycznie Topsin ;:63
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
pixi22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 mar 2010, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: winobluszcz miniatuurowy - dziwny pasożyt?

Post »

:)
aha, zastanawiam się dlaczego to się wydziela, i dlaczego szkodzi to roślinie skoro jest to jej "twór". Na temat owego wosku znalazłem jedynie informacje z dziedziny kosmetyków :? więc dlatego tu ciągnę ten temat. Jeszcze jedna kwestia by nie zaczynać nowego wątku, czy powinno się nawozić winobluszczyk zimą ("podstawowa" wersja winobluszczu zimuje, moja domowa-miniaturowa ponoć może rosnąć w domu bez zimowania)nawozy pobudzają rozwój rośliny, więc chyba wstrzymać się z nawożeniem?

Dziękuje za odpowiedź
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witam i powracam do tematu.

Jest po zimie i chcę zająć się winobluszczem. Myślę o przesadzeniu rośliny tzn.wymianie skrzyni na większą. Czy jest to odpowiedni czas? Jak się do tego zabrać? Rozumiem, że cały proces powinien trwać krótko ale potrzebuję więcej wskazówek.

PZdr
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witam.
Myślę, że pora do przesadzania jest odpowiednia - patrząc na swojego, widzę, że zaczynają powstawać (fioletowe) już pączki. Więc najwyższy czas.
Tak to wygląda u mnie:
Obrazek. "Kubełek" jak widać, jest raczej skromny ale sam bluszcz rośnie doskonale - mam go już chyba 5-ty sezon. Dostaje co roku z wiosny garść nawozu i to wystarcza na cały rok. Obrósł już pawie całkowicie cały 6-cio metrowy balkon.
Jednak po przesadzeniu do świeżej ziemi nie należy nawozić. Można spróbować małą dawkę dosypać co najwyżej w środku lata. Poniższe zdjęcia już w którymś z wątków zamieszczałem.
Obrazek Obrazek A to jest ten nawóz, który dosypuję: Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witaj,

Dzięki za odpowiedz. Jaką wysokość ma twoja donica? Jaką mieszankę ziemi polecasz (pytam o proporcje)

pzdr
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

W pierwszym poście u samej góry napisałem, że jest wysoki na 80 cm (ten kosz) - ale nie ma tyle. Ma tylko 60 cm wysokości. Na spodzie jest ok. 10 cm drenażu z grubego 2-3 cm żwiru. Ziemia była "kupna" jak pamiętam pisało: kwiatowa, więc to chyba zwykła uniwersalna. Dwa lata temu wymieniłem ok. 5 cm górnej warstwy - głębiej się nie dało (korzenie). W tym roku dosypię też jeszcze z 5 cm ziemi, przysypując nawóz i tyle.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”