Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Zenon - też mam kilka takich owoców, ale nie wiem co to jest. Te ciemne plamy to chyba próba jakiejś infekcji, która nie przebiła się przez skórkę owocu lub otarcia.

Ja oberwałem te chore liście i opryskałem wczoraj bioseptem, póki co nie było tego dużo i oby tak zostało :roll:

Teraz walczę z niedoborami magnezu, wapnia i potasu i w związku z tym mam pytanie do Kozuli: czy niedobór potasu można uzupełnić solą potasową? Czytałem już różne opinie na ten temat jestem ciekaw Twojej :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

sól potasowa zawiera szkodliwe dla pomidorów chlorki, więc lepiej zastosować saletrę potasową ,siarczan potasu,fosforan mono potasowy lub nawozy wieloskładnikowe,no i także chlorki niepotrzebnie zwiększają zasolenie.
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Czy to już zaraza? Obrazek Obrazek
Na pierwszym zdjęciu góra liścia, a drugim dół. Wczoraj znalazłam trzy takie liście, a dzisiaj już cztery. We wtorek robiłam oprysk acrobatem, więc nie spodziewałam się chorób. Czym najlepiej teraz opryskać? Mam jeszcze tattoo. Czy może kupić coś innego?
Pozdrawiam serdecznie,
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2111
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Mikrospękania wokół szypułki to obawy starcze na wskutek nieórwnomiernego wzrostu , lub niedobór boru z powodu zbyt wysokiego pH , albo utrudnione pobieranie tego składnika po silnym przesuszeniu podłoża .
Brązowe plamy to nie do końca udana infekcja zarazy lub alternariozy . Jeśli po zbiorze owoców grzyb nie rozwinie się bardziej , można spkojnie skosumować owoce .
Co do soli potasowej , to bywa polecana w jednorazowej dawce przy zgniłej pogodzie dla poprawienia zdrowotności pomiodorów . Wysusza rośliny od środka , co na dłuższą metę jest szkodliwe . Sprawdzone w praktyce u mnie i rzeczywiście działa .
Kajo , w tej sytuacji zrób drugi oprysk , może być Tattoo . Przy silnym ataku zarazy tak trzeba , potem możesz zrobić dluższą przerwę .

Pozdrowienia , kozula .
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dzięki Kozulo :wit
Pozdrawiam serdecznie,
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Poradźcie kochani ;:167
Gamoń ze mnie, oberwałam wszystkie porażone pędy i liście i nie mam żadnych fotek :oops: Może jednak z opisu da się coś wywnioskować. Przejrzałam listę chorób pomidorów i nic minie pasuje. Więc do Was piszę po ratunek.

Wszystkie czubki - łodygi i liście a nawet zawiązujące się gronka poczerniały, wyglądają jak popalone, są zasuszone i czarne. Jedne mocniej inne mniej. Dotyczy to tylko 1 krzewu. Ścięłam z góry porażone pędy i liście ( ok 30 cm), niżej wszystko zdrowe.
Boję się, że przeniesie się to w dół, albo co gorsza na inne krzewy
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witaj AGUŚ, a przypadkiem liście twoich pomidorów nie dotykały folii, jeżeli tak to zostały poparzone przez wilgotną, szczególnie w pierwszej połowie dnia folię u góry.

Żaden fragment rośliny nie powinien dotykać folii w górnej jej części, jeżeli dotyka, to należy opuścić pęd główny na sznurku by oddalić wierzchołek od folii, lub po prostu odciąć górny fragment rośliny.

Góra folii, powinna być wolna od wilgoci, lecz musi być wtedy dobra wentylacja.

Drugim powodem uschnięcia liści w górnej części pędu może być wysuszenie podłoża, szczególnie popołudniową porą skutkujące więdnięciem liści i pędu wierzchołków, które następnie usychają, mimo uzupełnienia wilgoci w podłożu. Uschnięte fragmenty rośliny następnie są atakowane przez choroby grzybowe.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Tadku :) Nie mam folii, one są w gruncie. Nigdy nie spotkałam się z takimi objawami, dlatego tu zapukałam po pomoc. Podłoże nie mogło być przesuszone, co najwyżej za mokro, bo ciągle pada. Ostatnio jednak było dość przyzwoicie, co popadało to potem zaraz ładnie obeschło. Reszta pomidorów zdrowa, tylko tego jednego coś zaatakowało. Na szczęście już 2 dzień po obcięciu tych chorych pędów i nic nowego się nie pojawiło. Mam nadzieję, że już po strachu.

Dzięki za pomoc, gdyby się coś pojawiło to od razu dam zdjęcia.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6594
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Tak wyglądają krzaki i niektóre owoce pomidorów w szklarni,na których grasuję ślimaki kurde :evil:

Obrazek Obrazek
A takie owoce miałam na jednym krzaku w gruncie i nie wiem,co to za świństwo

Obrazek
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2111
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Arabello , zdjęcie 1 i 2 to efekt żerowania rolnic . Potelepaj trochę tym krzaczkiem ze zjedzonymi liśćmi , a pospadają z niego różnej maści gąsienice . Zdjęcie 3 , niestety zaraza .

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6594
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dzięki Aniu. Tak zrobię,jak napisałaś,a tamten z zarazą wyrzucę.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

też to cholerstwo mi żre pomidory wrrrr , tyle , że owoce z takimi uszkodzeniami to myślałem , że po ślimakach :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
candy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 26 lut 2010, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Kochani, dziś znalazłam coś takiego na pomidorach (Gigant). Czy te plamy to zaraza czy niedobory? Gdzieniegdzie są też na łodygach. Owoce są ok. Jeśli tak, to czy Mildex wystarczy? Tylko to mam i miedzian. Liście obrywać czy pozbyć się całych krzaków?
Proszę, odpiszcie szybciutko, bo jutro raniutko wyjeżdżam na 4 dni :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
ostatnie dwa zdjęcia to ten sam liść dwóch stron.
Monika
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”