Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Szkodniki i choroby pomidorów
Witam ja mam podobny problem z pomidokami w tunelu jak Marcin i Erazm pomocy nie wiem co robic
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Marcinu83 poczytaj o alternariozie, coś mi się wydaje że to ta choroba.
http://www.kpodr.pl/ogrodnictwo/warzywn ... chrona.php
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315
http://www.kpodr.pl/ogrodnictwo/warzywn ... chrona.php
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Witam serdecznie.
Zasychające brązowe plamy, poskręcane wierzchołki( na niektórych krzaczkach oba pędy, na innych jeden), białe plamy na liściach (jakby wypalone od słońca)- czy to są niedobory jakiś składników, czy też może wstrętne choróbsko?? Proszę o pomoc.





Zasychające brązowe plamy, poskręcane wierzchołki( na niektórych krzaczkach oba pędy, na innych jeden), białe plamy na liściach (jakby wypalone od słońca)- czy to są niedobory jakiś składników, czy też może wstrętne choróbsko?? Proszę o pomoc.





Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 9 lip 2010, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Witam! Mam pewien problem
22 kwietnia posiałam nasionka pomidorków do doniczek, pieknie wykiełkowały, przesadziłam je, w tej chwili sa juz duze, rosna po 2 sztuki w skrzynkach na balkonie. Zaczeły niedawno kwitnac lecz te kwiaty po prostu odpadaja, a liscie skrecaja sie pod spód. Nie mam pojecia co ich boli, wydawało mi sie ze do tej pory wszystko robiłam dobrze. Do tej pory nie zawiazały ani jednego pomidorka
Podlewam je co jakis czas roztworem Florowitu. Maja dostateczna ilosc swiatła. Jestem młoda ogrodniczka lecz niedoswiadczona. Prosze o pomoc.


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Te plamy na liściach to chyba nie choroba, to mogą być poparzenia słoneczne mokrych liści albo jakieś niedobory.
Masz bardzo jasne liście pomidorów, są niedożywione.Jak tak dalej będziesz trzymał to owoce pomidorów nie będą się zawiązywać.Poprzeglądaj tu na forum zdjęcia krzaczków prezentowane przez forumowiczów i zwróć uwagę jakie mają ciemne, grube liście.
lobuzka, na razie mocno podlej wodą pomidory aby ewentualnie rozcieńczyć składniki pokarmowe bo wydaje mi się, że to nadmiar któregoś składnika powoduje skręcanie wierzchołków.Pomidor zużyje te składniki i powinno wrócić do normy.
Co do plam to nie znam się na tyle ale takie szare, czarne plamy to trzeba poczytać o zarazie ziemniaczanej i jej objawach, podobne objawy ma szara pleśń na początku.Ale może ktoś się jeszcze wypowie.
Poczytaj tu o skręcaniu wierzchołków:
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Nie wkleił się szczegółowy opis, szukaj pod " kwitnienie i zawiązywanie....."
Masz bardzo jasne liście pomidorów, są niedożywione.Jak tak dalej będziesz trzymał to owoce pomidorów nie będą się zawiązywać.Poprzeglądaj tu na forum zdjęcia krzaczków prezentowane przez forumowiczów i zwróć uwagę jakie mają ciemne, grube liście.
lobuzka, na razie mocno podlej wodą pomidory aby ewentualnie rozcieńczyć składniki pokarmowe bo wydaje mi się, że to nadmiar któregoś składnika powoduje skręcanie wierzchołków.Pomidor zużyje te składniki i powinno wrócić do normy.
Co do plam to nie znam się na tyle ale takie szare, czarne plamy to trzeba poczytać o zarazie ziemniaczanej i jej objawach, podobne objawy ma szara pleśń na początku.Ale może ktoś się jeszcze wypowie.
Poczytaj tu o skręcaniu wierzchołków:
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Nie wkleił się szczegółowy opis, szukaj pod " kwitnienie i zawiązywanie....."
- Asik78
- 200p
- Posty: 231
- Od: 8 mar 2010, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Ida,masz brunatną plamistość liści.
U mnie też wzięło znienacka.Pisałam o tym kilka stron wcześniej.
Niczym nie pryskam,tylko obrywam stopniowo chore liście
U mnie też wzięło znienacka.Pisałam o tym kilka stron wcześniej.
Niczym nie pryskam,tylko obrywam stopniowo chore liście

Pozdrawiam,Asia
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Lobuzka , sprawdź czy na tych poskręcanych pomidorach są jakieś przejaśnienia czy smugowatość . Tym razem wygląda to na chorobę wirusową , chociaż w dużej części przypadków w tym roku wystąpiły zaburzenia fizjologiczne bardzo podobne do chorób wirusowaych . Jeśli to wirus , chore rośliny trzeba jak najszybciej usunąć .
Mmartek , prawdopodobnie lejesz zbyt często wodę ( a może były podtopione ? ) i Twoje pomidory mają niedobory magnezu . Jeśli nie dawałeś żadnego wapna możesz posypać dolomit , rozpuścić w wodzie siarczan magnezu lub opryskać siarczanem magnezu .
Ido , na brunatną plamistość głównie wietrzenie . Od tego pomidory nie zginą , chociaż będą mocno osłabione . Przy krzyżowaniu odmian starałam się wprowadzić jak najwięcej odporności na tę chorobę . Dlatego teraz jeśli w krzyżówkach będą się trafiać pomidory z odpornością na brunatną plamistość , z takich należy w pierszym rzędzie zbierać nasiona .
Pozdrowienia , kozula .
Mmartek , prawdopodobnie lejesz zbyt często wodę ( a może były podtopione ? ) i Twoje pomidory mają niedobory magnezu . Jeśli nie dawałeś żadnego wapna możesz posypać dolomit , rozpuścić w wodzie siarczan magnezu lub opryskać siarczanem magnezu .
Ido , na brunatną plamistość głównie wietrzenie . Od tego pomidory nie zginą , chociaż będą mocno osłabione . Przy krzyżowaniu odmian starałam się wprowadzić jak najwięcej odporności na tę chorobę . Dlatego teraz jeśli w krzyżówkach będą się trafiać pomidory z odpornością na brunatną plamistość , z takich należy w pierszym rzędzie zbierać nasiona .
Pozdrowienia , kozula .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 24 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Witajcie-ostatnio długo się nie odzywałam ale stale byłam z Wami.Podziwiam piękne pomidory i trudy z nimi ponoszone .Sama codziennie chodzę do moich podopiecznych i jak to mój men mówi <<dzień bez rozmowy z pomidorami to dzień stracony
.Ale nie o tym chciałam napisać.Mam od tamtego roku problem z brunatną plamistością na liściach pomidorów.W tamtym roku przez swoją niewiedzę a konkretnie myśląc że to zaraza ziemniaczana stosowałam jedynie miedzian i dithane(albo coś podobnego) w efekcie nie miałam prawie wcale pomidorów.W tym roku już dzięki Wam wiedziałam co miałam stosować gdy się pojawiła ,nadal się uaktywnia ,szczególnie to widać po dniach upalnych (zwiększa się ilość liści z plamkami),usuwam je -zastanawiam się czy jest sens dalej pryskać(pryskałam już3-4 razy).Przeczytałam tu o dezynfekcji tunelu siarką --chciałabym czegoś więcej na ten temat się dowiedzieć.(tunel 8m na 4m).Pomóżcie 


Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Z tego co ja wiem - a wiem mało rzecz jasna więc mogę się mylić - siarką dezynfekuje się wiosną, jak nie ma roślin. Kupujesz taką "specjalną" w ogrodniczym, wykłada się na metalowe pojemniki i podpala. To się tak dość długo "dymi". Ale coś mi gdzieś dzwoni że nie robi się tego w tunelach foliowych, bo gdyby można było to pewnie bym tunel ogórkowy też potraktowała siarką. Ale mogę się mylić bo sama robiłam to tylko raz.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Mnie doradzano do dezynfekcji tunelu foliowego produkt opart na podchlorynie sodu, do oprysków.Znalazłam taki środek ale w dużych opakowaniach, nie zużyłabym tej ilości i kosztował 60zł.Zrezygnowałam.Prawdopodobnie Domestos zawiera ten środek, nie wiem, trzeba by sprawdzić.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2087
W końcu kupiłam nową folię.W starej folii czepiały się choróbska.W nowej folii mam spokój z chorobami pomidorów.Dałam zapobiegawczo Bravo.Jednak trzeba dezynfekować tunel, mniej wtedy chorób.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2087
W końcu kupiłam nową folię.W starej folii czepiały się choróbska.W nowej folii mam spokój z chorobami pomidorów.Dałam zapobiegawczo Bravo.Jednak trzeba dezynfekować tunel, mniej wtedy chorób.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
podchloryn sodu może być użyty do odkażania stołów narzędzi itp, można nawet dobrze umyć wodą , ważniejsze chyba jest ,aby gleba była wolna od patogenów .Można zrobić takie doświadczenie,jakie ja zrobiłem na pomidorach. Wszystkie krzaki pomidorów wyrzuciłem na jedno miejsce,a gdy same przekompostowały posadziłem tam pomidory.I o dziwo były o wiele dorodniejsze niż pod folią,nawet żadna choroba nie wzięła ,mimo nie stosowałem oprysków(odmiana CARMELLO).Wystarczyło że miały dobrze dobrane proporcje pokarmowe,bo rosły z przekompostowanych pomidorów,same sobie dobrze poradziły z zagrożeń chorobowych.Obecnie dobrze sprawdza w ochronie korzeni przed chorobami stosowanie TRIANUM (dość drogi),ale kogoś stać to warto zastosować.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Mam prośbę do fachowców 
Mógłby ktoś, albo któraś
rzucić swoim ładnym oczkiem co ja to wyhodowałem oprócz pomidorów oczywiście ??
Z góry dzięki
górna str. liścia a później dolna i tak dalej





są to liści występujące w środkowej części rośliny, na szczęście nie ma ich dużo , występują sporadycznie , ale jednak.
liście są zerwane z pomidorów malinowych i te bardziej zielone z koktajlowych, sadzone na oborniku i zasilane co pewien czas gnojowicą z końskiego obornika

Mógłby ktoś, albo któraś

Z góry dzięki
górna str. liścia a później dolna i tak dalej






są to liści występujące w środkowej części rośliny, na szczęście nie ma ich dużo , występują sporadycznie , ale jednak.
liście są zerwane z pomidorów malinowych i te bardziej zielone z koktajlowych, sadzone na oborniku i zasilane co pewien czas gnojowicą z końskiego obornika
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Moje pomidory są w trakcie kuracji, proszę mi podpowiedzieć co im jeszcze brakuje bo malinowe( owoce) nie rosną, rośnie 3 albo4 na gronie a reszta stoi i czeka.
Dawałam gnojówkę, siarczan magnezu dolistnie również lekko doglebowo, może za mało.
Bawole serce ruszyło po tej kuracji , są niżej zdjęcia i jestem bardzo zadowolona, ale to taki krzak jest 1.
Malinowe nie rosną.Pierwszy pomidor ( Bawole) który mi dojrzał miał lekko puste przestrzenie.

Te 2 kolejne zdjęcia przedstawiają Bawole Serce, który jako jedyny pięknie ruszyły wszystkie owoce w gronie


A tu malinowy, który stoi i czeka na pomoc.Nie wiem co mu brakuje i ile.

Dawałam gnojówkę, siarczan magnezu dolistnie również lekko doglebowo, może za mało.
Bawole serce ruszyło po tej kuracji , są niżej zdjęcia i jestem bardzo zadowolona, ale to taki krzak jest 1.
Malinowe nie rosną.Pierwszy pomidor ( Bawole) który mi dojrzał miał lekko puste przestrzenie.






Te 2 kolejne zdjęcia przedstawiają Bawole Serce, który jako jedyny pięknie ruszyły wszystkie owoce w gronie


A tu malinowy, który stoi i czeka na pomoc.Nie wiem co mu brakuje i ile.
