Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki
Re: Ogórki gruntowe
Nie ma sensu przejmować się dziwnym wzrokiem, tylko urealniać swoje marzenia. Mój mąż narzekał w pierwszym roku, że rządek krzywy i co ludzie powiedzą. Jak zarosło to się śmiałam, że nie widać że krzywy. Teraz już nic nie mówi. Ma zakaz.
Pozdrawiam serdecznie,
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1670
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogórki gruntowe
Urealniam ale tutaj inna kultura, tylko kwiatki hoduja, a warzywka to tylko ze sklepu. Ale w zeszlym roku juz mnie troszke docenili i patrza przychylniejszym okiem,ze tutaj tez mozna i ze cosik z tego wychodzi( ale ile to kosztuje trudu to tylko ja wiem), ale mimo wszystko musze sie troszke maskowac i robic delikatniejsze konstrukcje
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1670
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogórki gruntowe
Staram sie
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 23 paź 2006, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krosna
Re: Ogórki gruntowe
Może to głupie pytanie ale dopiero zaczynam zajmować się uprawą i chciałabym sie dowiedzieć czy każde ogórki (każdą odmianę) można prowadzić na sznurkach?
Czy może są to jakieś specjalne odmiany?
Będę wdzięczna za pomoc
-- Wt 15 cze 2010 11:21 --
Może to głupie pytanie ale dopiero zaczynam zajmować się uprawą i chciałabym sie dowiedzieć czy każde ogórki (każdą odmianę) można prowadzić na sznurkach?
Czy może są to jakieś specjalne odmiany?
Będę wdzięczna za pomoc
Czy może są to jakieś specjalne odmiany?
Będę wdzięczna za pomoc
-- Wt 15 cze 2010 11:21 --
Może to głupie pytanie ale dopiero zaczynam zajmować się uprawą i chciałabym sie dowiedzieć czy każde ogórki (każdą odmianę) można prowadzić na sznurkach?
Czy może są to jakieś specjalne odmiany?
Będę wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam, Agata
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13449
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogórki gruntowe
Każdą odmianę możesz poprowadzić na sznurkach.
I każdy kiedyś zaczynał i uczył się wszystkiego
I każdy kiedyś zaczynał i uczył się wszystkiego
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 23 paź 2006, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krosna
Re: Ogórki gruntowe
Dziękuję Ci Mariolo za odpowiedz, ja z Krakowa trafiłam w tym roku na wieś i żal było patrzeć na zarośniete pole, już samo gapienie sie teściów jak kopie mnie stresuje ale staram sie nie przejmować, a teraz jak zobaczą taką konstrukcje to pewnie beda gadać ale co tam swoje to swoje
pozdrawiam
agata
pozdrawiam
agata
Pozdrawiam, Agata
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13449
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogórki gruntowe
Agato - ja w zeszłym roku pierwszy raz siałam ogórki i poprowadziłam na sznurkach.
I moje 2 sąsiadki ogródkowe powiedziały że są bardzo zdziwione że moje ogóreczki jeszcze żyją i owocują a ich już padły.
W tym roku jedna z nich też prowadzi ogórki na sznurkach
O wiele lepiej się zbiera i mają większy przewiew więc są zdrowsze.
Powodzenia w uprawie
I moje 2 sąsiadki ogródkowe powiedziały że są bardzo zdziwione że moje ogóreczki jeszcze żyją i owocują a ich już padły.
W tym roku jedna z nich też prowadzi ogórki na sznurkach
O wiele lepiej się zbiera i mają większy przewiew więc są zdrowsze.
Powodzenia w uprawie
Re: Ogórki gruntowe
Agatko już widzę jakiego stresa masz jak teściowa na łapki Ci patrzy ale zrób sobie takie coś jak u mnie i sama się przekonasz, że ogórki są dłużej, nie chorują i nie usychają. Jak teściowa zobaczy, że masz jeszcze ogórki we wrześniu to sama na przyszły rok taką konstrukcję sobie postawi. Zaufaj nam i stawiaj
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 23 paź 2006, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krosna
Re: Ogórki gruntowe
Stresa mam choc nie wtraca sie ale wiadomo zawsze popatrzy ona od zawsze gospodyni z wieloletnim starzem a mi sie zachciało pola ale daje rade, choć po ulewach polowa zamulona było od nowa sadziłam, uparcie nie poddaje sie i grzebie w ziemi
Dziękuję wszystkim za dobre słowa
Dziękuję wszystkim za dobre słowa
Pozdrawiam, Agata
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogórki gruntowe
Polecam robienie takich "konstrukcji" na ogórki. Naprawde warto. Podpatrzyłam w zeszłym roku na forum i też tak zrobiłam, ogórki miałam bardzo długo, aż byłam zła że nie chcą uschnąc tylko kwitną, kwitną i rosną. Były zdrowe i moja teściowa też krytykowała na początku ale potem to chwaliła i przychodziła sobie rwać bo jej padły zanim zdążyły zaowocować.
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe
ależ mi się spodobał was pomysł na prowadzenie ogórków, chyba wypróbuję u siebie, i w ten sposób zajmą mniej miejscz i będe mogła je wsadzić w inną miejscówę gdzie nie ma tylu ślimaków
mam jeszcze pytanie czy ogórki odmian z których wyrastają na większe owoce nie będą się obrywać pod wpływem ciężaru?
mam jeszcze pytanie czy ogórki odmian z których wyrastają na większe owoce nie będą się obrywać pod wpływem ciężaru?
Ania