Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.1
-
- ---
- Posty: 451
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Przepisów na wiśniówkę, jak również na inne nalewki jest tyle ile ich wykonawców.
Ja dodaję własny alkohol i dla innych już to nie będzie punkt odniesienia, również faza dojrzałości owoców (a często muszę uciekać przed szpakami) ma decydujący smak - pestki, cukier, czas, moc alkoholu, rozcięczenie, aromat owoców itp.
Ja dodaję własny alkohol i dla innych już to nie będzie punkt odniesienia, również faza dojrzałości owoców (a często muszę uciekać przed szpakami) ma decydujący smak - pestki, cukier, czas, moc alkoholu, rozcięczenie, aromat owoców itp.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Cukier puder w malinach jest pewnie dobry, bo to miękkie i soczyste owoce i szybko oddają sok.
Z owocami twardszymi, mniej soczystymi może być inaczej, ale pewności nie mam, nigdy nie używałam cukru pudru, a jedynie
- cukier kryształ
- cukier brązowy trzcinowy
- miód (różne rodzaje)
Kryształ dłużej się rozpuszcza, to racja, ale dzięki temu mam motywację do kołysania nalewek, póki widzę kryształki, jak owoce są już syropie, to i mój zapał się kończy
Wiśniówka? Z goździkami? Spróbuj dodać imbiru, albo stróżkę korzenia chrzanu, bardzo ciekawe efekty. Ale próbuj dziwnych połączeń na setce, czy na ćwiartce, a nie na całych litrach
Z owocami twardszymi, mniej soczystymi może być inaczej, ale pewności nie mam, nigdy nie używałam cukru pudru, a jedynie
- cukier kryształ
- cukier brązowy trzcinowy
- miód (różne rodzaje)
Kryształ dłużej się rozpuszcza, to racja, ale dzięki temu mam motywację do kołysania nalewek, póki widzę kryształki, jak owoce są już syropie, to i mój zapał się kończy
Wiśniówka? Z goździkami? Spróbuj dodać imbiru, albo stróżkę korzenia chrzanu, bardzo ciekawe efekty. Ale próbuj dziwnych połączeń na setce, czy na ćwiartce, a nie na całych litrach
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Zapytałam o cukier puder, bo dla mnie najzdrowszy jest właśnie trzcinowy lub miód, a biały ostatecznie.Puder jest chyba tylko ,pyłkiem' z ziarenek cukru.I nigdy do nalewek go nie używam
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- ---
- Posty: 1822
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
emmi53 nad słodkościa jednego i drugiego nie zastanawiałem się.Podejrzewam jednak,że cukier słodszy. (przez to bardziej wydajny),poza tym różne są miody-ja używam(bo nie mam dostępu do innego)wielokwiatowego lub lipowego.
Różnica między cukrem a miodem jest przeogromna.Miód daje inną konsystencję,aromat i smak.Taki,,ciągnący po gardle'',coś wspaniałego.Z tymże że ja używam miodu tylko do nalewek tzw,,honorowych''.Wiśniówka,malinówka,pigwówka,lipówka.
Prosta przyczyna-cena.(ale dla siebie warto kupić w sezonie 3-4 litry miodu ).
Różnica między cukrem a miodem jest przeogromna.Miód daje inną konsystencję,aromat i smak.Taki,,ciągnący po gardle'',coś wspaniałego.Z tymże że ja używam miodu tylko do nalewek tzw,,honorowych''.Wiśniówka,malinówka,pigwówka,lipówka.
Prosta przyczyna-cena.(ale dla siebie warto kupić w sezonie 3-4 litry miodu ).
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 20 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Robert ja akurat mam dostęp do wielu gatunków miodu ale używam go do wody z miodem i cytryną. Boję się jednak,żeby miód nie zdominował zapachu i smaku owoców. Robię nalewkę z miodu i cytryny i tam jest wyraźny smak miodu. Czy tak samo jest w nalewkach z owocami? W tym roku spróbuję jedną zrobić z miodem i będę miała porównanie. Poinformuję o efektach. Pozdrawiam
Anaka tak jak ja nie używałam miodu do nalewek - z wyjątkiem cytrynówki ale cytrynówkę dodawałam głównie do herbatki. Pozdrawiam
Anaka tak jak ja nie używałam miodu do nalewek - z wyjątkiem cytrynówki ale cytrynówkę dodawałam głównie do herbatki. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Emilio, ja akurat lubię miód również z owocami.Poza tym nie robię nalewek słodkich,toteż miód nie zmienia smaku owoców.Zamiennie używam brązowego cukru trzcinowego
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- ---
- Posty: 1822
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Ja robię tak nalewki że miód często stanowi 1/5 (lub jeszcze mniej różnie)całych płynów.Nie ma prawa zdominować smaku.
Używam tylko do wartościowych owoców o wyrazistym smaku-kwaskowatych.
Nie używam natomiast do nalewek z truskawek,porzeczek,żurawinówek.cytrynówek(tą lubię gorzką w ogóle bez jakiegokolwiek dosładzacza). Każdy tam ma jakieś swoje smaki i przepisy.
I osobiście uważam ,że nalewki na miodzie muszą dłużej postać od tych dosładzanych cukrem.
Najlepsze efekty wychodzą moim zdaniem po dwóch trzech latach leżakowania.
Jak zaowocuje to zrobię w tym roku nalewkę na borówce wysokiej.Zdam relację.
Używam tylko do wartościowych owoców o wyrazistym smaku-kwaskowatych.
Nie używam natomiast do nalewek z truskawek,porzeczek,żurawinówek.cytrynówek(tą lubię gorzką w ogóle bez jakiegokolwiek dosładzacza). Każdy tam ma jakieś swoje smaki i przepisy.
I osobiście uważam ,że nalewki na miodzie muszą dłużej postać od tych dosładzanych cukrem.
Najlepsze efekty wychodzą moim zdaniem po dwóch trzech latach leżakowania.
Jak zaowocuje to zrobię w tym roku nalewkę na borówce wysokiej.Zdam relację.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
90. Nalewka z truskawek
1 kg truskawek
pół litra spirytusu
1 l wódki czystej
0,7 kg cukru
umyte, dojrzałe truskawki zalać w gąsiorku mieszaniną spirytusu i 0,5 l wódki,szczelnie przykryć i odstawić do ciepła na 14 dni.Wstrząsając często naczyniem.
Po tym czasie nalew zlać do innego naczynia, a pozostałe truskawki zasypać cukrem,szczelnie zamknąć i odstawić na słońce do całkowitego rozpuszczenia cukru.Codziennie wstrząsać naczyniem.
następnie truskawki odcisnąć i sok z nich zmieszać z nalewem, dodać pozostałe 0,5 l wódki.Całość wymieszać i przefiltrować przez gęste płótno i rozlać do butelek.
Pije się ja w temp. 12-14 stopni.
Tak samo można zrobic nalewkę malinową lub poziomkową.
1 kg truskawek
pół litra spirytusu
1 l wódki czystej
0,7 kg cukru
umyte, dojrzałe truskawki zalać w gąsiorku mieszaniną spirytusu i 0,5 l wódki,szczelnie przykryć i odstawić do ciepła na 14 dni.Wstrząsając często naczyniem.
Po tym czasie nalew zlać do innego naczynia, a pozostałe truskawki zasypać cukrem,szczelnie zamknąć i odstawić na słońce do całkowitego rozpuszczenia cukru.Codziennie wstrząsać naczyniem.
następnie truskawki odcisnąć i sok z nich zmieszać z nalewem, dodać pozostałe 0,5 l wódki.Całość wymieszać i przefiltrować przez gęste płótno i rozlać do butelek.
Pije się ja w temp. 12-14 stopni.
Tak samo można zrobic nalewkę malinową lub poziomkową.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
91. Nalewka truskawkowa II
1 kg dojrzałych truskawek, opłukanych i osaczonych na papierowym ręczniku
25 dkg cukru
pół litra spirytusu
1 limeta
Truskawki wsypać do słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinę na słońce,żeby puściły sok.Potem zalać spirytusem zmieszanym z pół szklanki wody. Zamknąć szczelnie i odstawić na 5-6 tygodni.
Potem zlać alkohol znad owoców.Limetę sparzyć wrzątkiem.Z połowy owocu ściąć cienko skórkę. Z całej limety wycisnąć sok,przelać przez sitko i razem ze skórką dodać do nalewki, starannie wymieszać i odstawić na dalsze 2 tygodnie. Potem zlać i przefiltrować.
Odstawić do dojrzewania na 3 miesiące.
I potem....
1 kg dojrzałych truskawek, opłukanych i osaczonych na papierowym ręczniku
25 dkg cukru
pół litra spirytusu
1 limeta
Truskawki wsypać do słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinę na słońce,żeby puściły sok.Potem zalać spirytusem zmieszanym z pół szklanki wody. Zamknąć szczelnie i odstawić na 5-6 tygodni.
Potem zlać alkohol znad owoców.Limetę sparzyć wrzątkiem.Z połowy owocu ściąć cienko skórkę. Z całej limety wycisnąć sok,przelać przez sitko i razem ze skórką dodać do nalewki, starannie wymieszać i odstawić na dalsze 2 tygodnie. Potem zlać i przefiltrować.
Odstawić do dojrzewania na 3 miesiące.
I potem....
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
92. Nalewka na gruszkach 3
Bardzo aromatyczne i soczyste gruszki, ilość zależy od wielkości gąsiora albo słoja; spirytus 80 % do zalania owoców; 30 - 35 dkg cukru na każdy kilogram owoców.
Z umytych i osuszonych gruszek usunąć szypułki i ogonki. Nieobrane gruszki pokroić nierdzewnym nożem w kostkę, nie wyrzucać pestek i włożyć do słoja lub gąsiora - powinny zająć 3/4 jego objętości. Zalać do pełna spirytusem, naczynie szczelnie zakorkować i pozostawić na 6 - 8 miesięcy w miejscu o pokojowej temperaturze, niech owoce macerują się w alkoholu. Następnie zlać płyn do innego naczynia, szczelnie zamknąć, a owoce zasypać cukrem. Co jakiś czas potrząsać naczyniem. Gdy cukier całkowicie się rozpuści, przelać syrop do słoja z wcześniej zlanym alkoholem, a owoce lekko wygnieść przez płótno i uzyskany w ten sposób sok dolać do wcześniejszego 'urobku'. Naczynie szczelnie zamknąć i odstawić na 2 - 3 dni w zaciemnione, chłodne miejsce, by płyny dokładnie się wymieszały. W tym czasie często potrząsać naczyniem. Następnie przefiltrować nalewkę do butelek przez bawełnianą watę umieszczoną w szyjce lejka. Starannie zakręcone butelki przechowywać przynajmniej rok w ciemnym i chłodnym miejscu, by nalewka dojrzała.
- 93. Pacharán- czyli tarnina po hiszpańsku - przepis z forum winiarzy
Składniki na litrową butelkę:
- 3/4kg tarniny
- anyżówka słodka bądź wytrawna 35-50%
- 40g cukru w syropie albo miód
- laska wanilii
- 3 kwiaty rumianku
- 3 ziarna kawy
Anyżówkę można zastąpić wódką z dodatkiem kwiatów anyżu biedrzeńca."
Sposób przyrządzenia:
- umyć owoce tarniny i umieścić je w butelce z szeroką szyjką
- dopełnić butelkę alkoholem
- dodać cukier tylko w przypadku użycia wódki wytrawnej
- dodać trzy ziarna kawy (tylko jeśli lubisz posmak kawy), laskę wanilii, kwiat rumianku
- zamknąć butelkę szczelnie i pozostawić w ciemności na 1 do max 8 miesięcy czasem wstrząsając
- przefiltrować
- należy pić młode, bo wiek mu nie służy , podawać mocno schłodzone
Wersja ""ortodoksyjna"" polega na maceracji 1/4kg tarniny za pomocą 3/4 litra anyżówki przez 6 miesięcy. Mniejsza ilość tarniny wymaga dłuższej maceracji.
Ja jednak zamiast anyżówki dałam czysty spirytus 45% i dodałam dla ostrości trzy plasterki imbiru. Pycha!
- 94. Nalewka z czarnego bzu, dzikiej róży i liści malin *
ok. 1,0 kg dojrzałego bzu czarnego (zrywać odcinać całe baldachy, wtedy przy płukaniu nie wycieka sok z owoców)
ok. 1,0 kg owoców dzikiej róży z pestkami, ale oczyszczone i pogniecione
30 wymytych liści maliny (ja wzięłam mniej)
Owoce i liście zasypujemy w słoju ok. 0,75 kg cukru. Zostawiamy na dobę. Po tym czasie zalewamy owoce spirytusem tak, aby były przykryte. Zostawiamy na 6-8 tygodni. Po tym czasie płyn zlewamy, a owoce zalewamy wódką, lub mieszanką spirytusu z wodą 1:1. Zostawiamy na dalsze 4 tygodnie.
Po tym czasie skrupulatnie osączamy owoce na sicie, można je nieco odcisnąć. Mieszamy z uprzednio zlanym nalewem. Filtrujemy i butelkujemy.
X2009 zlałam pierwszy nalew, jest czarno-fioletowy, kwaskowato-słodki, gęsty i pyszny, ale filtrowanie tego, to mordęga!!!
XII2009 - nalewka jest gęsta, słodka, aromatyczna, pyszna, ale za mocna...
IV2010 - nalewka dojrzewa w spokoju, jest coraz lepsza, szkoda, że jest jej coraz mniej
Bardzo aromatyczne i soczyste gruszki, ilość zależy od wielkości gąsiora albo słoja; spirytus 80 % do zalania owoców; 30 - 35 dkg cukru na każdy kilogram owoców.
Z umytych i osuszonych gruszek usunąć szypułki i ogonki. Nieobrane gruszki pokroić nierdzewnym nożem w kostkę, nie wyrzucać pestek i włożyć do słoja lub gąsiora - powinny zająć 3/4 jego objętości. Zalać do pełna spirytusem, naczynie szczelnie zakorkować i pozostawić na 6 - 8 miesięcy w miejscu o pokojowej temperaturze, niech owoce macerują się w alkoholu. Następnie zlać płyn do innego naczynia, szczelnie zamknąć, a owoce zasypać cukrem. Co jakiś czas potrząsać naczyniem. Gdy cukier całkowicie się rozpuści, przelać syrop do słoja z wcześniej zlanym alkoholem, a owoce lekko wygnieść przez płótno i uzyskany w ten sposób sok dolać do wcześniejszego 'urobku'. Naczynie szczelnie zamknąć i odstawić na 2 - 3 dni w zaciemnione, chłodne miejsce, by płyny dokładnie się wymieszały. W tym czasie często potrząsać naczyniem. Następnie przefiltrować nalewkę do butelek przez bawełnianą watę umieszczoną w szyjce lejka. Starannie zakręcone butelki przechowywać przynajmniej rok w ciemnym i chłodnym miejscu, by nalewka dojrzała.
- 93. Pacharán- czyli tarnina po hiszpańsku - przepis z forum winiarzy
Składniki na litrową butelkę:
- 3/4kg tarniny
- anyżówka słodka bądź wytrawna 35-50%
- 40g cukru w syropie albo miód
- laska wanilii
- 3 kwiaty rumianku
- 3 ziarna kawy
Anyżówkę można zastąpić wódką z dodatkiem kwiatów anyżu biedrzeńca."
Sposób przyrządzenia:
- umyć owoce tarniny i umieścić je w butelce z szeroką szyjką
- dopełnić butelkę alkoholem
- dodać cukier tylko w przypadku użycia wódki wytrawnej
- dodać trzy ziarna kawy (tylko jeśli lubisz posmak kawy), laskę wanilii, kwiat rumianku
- zamknąć butelkę szczelnie i pozostawić w ciemności na 1 do max 8 miesięcy czasem wstrząsając
- przefiltrować
- należy pić młode, bo wiek mu nie służy , podawać mocno schłodzone
Wersja ""ortodoksyjna"" polega na maceracji 1/4kg tarniny za pomocą 3/4 litra anyżówki przez 6 miesięcy. Mniejsza ilość tarniny wymaga dłuższej maceracji.
Ja jednak zamiast anyżówki dałam czysty spirytus 45% i dodałam dla ostrości trzy plasterki imbiru. Pycha!
- 94. Nalewka z czarnego bzu, dzikiej róży i liści malin *
ok. 1,0 kg dojrzałego bzu czarnego (zrywać odcinać całe baldachy, wtedy przy płukaniu nie wycieka sok z owoców)
ok. 1,0 kg owoców dzikiej róży z pestkami, ale oczyszczone i pogniecione
30 wymytych liści maliny (ja wzięłam mniej)
Owoce i liście zasypujemy w słoju ok. 0,75 kg cukru. Zostawiamy na dobę. Po tym czasie zalewamy owoce spirytusem tak, aby były przykryte. Zostawiamy na 6-8 tygodni. Po tym czasie płyn zlewamy, a owoce zalewamy wódką, lub mieszanką spirytusu z wodą 1:1. Zostawiamy na dalsze 4 tygodnie.
Po tym czasie skrupulatnie osączamy owoce na sicie, można je nieco odcisnąć. Mieszamy z uprzednio zlanym nalewem. Filtrujemy i butelkujemy.
X2009 zlałam pierwszy nalew, jest czarno-fioletowy, kwaskowato-słodki, gęsty i pyszny, ale filtrowanie tego, to mordęga!!!
XII2009 - nalewka jest gęsta, słodka, aromatyczna, pyszna, ale za mocna...
IV2010 - nalewka dojrzewa w spokoju, jest coraz lepsza, szkoda, że jest jej coraz mniej
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
-
- ---
- Posty: 1822
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Frido chylę czoła. przed Mistrzem.
Ja osobiście myślałem kiedyś stworzyć własną winnicę w celach zarobkowych-ale pozostały marzenia no i pasja robienia tego i owego dla siebie.
Ja osobiście myślałem kiedyś stworzyć własną winnicę w celach zarobkowych-ale pozostały marzenia no i pasja robienia tego i owego dla siebie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)
Może trochę nietypowo :mam pilną potrzebę wylania z butelki wódki zbożowej 40% - czy możecie mi podac przepis na jakąś nalewkę w sumie z czegokolwiek:D do czego można by tę wódkę zużyć? Dodam, że najbardziej lubię słodkie alkohole i gdyby był to przepis na coś słodkiego to byłoby super. Tak do dosładzania herbatki. Ale niekoniecznie, może być tez niesłodki, w każdym razie chcę zużyć tę wódkę..Z litr tego mam :/