PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
To śnieżyce wiosenne! Tworzą piękne kobierce! Pod Murowaną Gośliną jest "Śnieżycowy Jar", gdzie wygląda podobnie:-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
[quote="-ewelina-"]Witam serdecznie i zapraszam na Antigua 

Witaj Ewelino.Już słyszę tę karaibską muzykę.Prawdopodobnie jest tam przepiękna linia brzegowa,pełna pirackich zatok wbijających się w głąb lądu.Ewelino napisz jak tam trafiłaś no i cos o miejscowych klimatach.Ewelino a rum dobry mają?
Już jem przepyszne ryby z grila,leżę w hamaku i słucham muzyki.


Witaj Ewelino.Już słyszę tę karaibską muzykę.Prawdopodobnie jest tam przepiękna linia brzegowa,pełna pirackich zatok wbijających się w głąb lądu.Ewelino napisz jak tam trafiłaś no i cos o miejscowych klimatach.Ewelino a rum dobry mają?
Już jem przepyszne ryby z grila,leżę w hamaku i słucham muzyki.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Tadeo, masz nosa
a rum ? Nooo ... jak zwykle na Karaibach 

Najkorzystniejszą formą logistyczną ( także pod względem finansowym ) jest skonfigurowanie podróży we własnym zakresie.
Proponuję podróż Aer Lingus z Warszawy do Londyn Gatwick, nocleg w jednym z pobliskich hoteli i dalszy przelot British Airways ( alternatywnie Virgin Atlantic ).
Jeśli masz ochotę zobaczyć kilka filmików z Antigua, podeślę link na pw
Pozdrawiam,
Ewelina



Najkorzystniejszą formą logistyczną ( także pod względem finansowym ) jest skonfigurowanie podróży we własnym zakresie.
Proponuję podróż Aer Lingus z Warszawy do Londyn Gatwick, nocleg w jednym z pobliskich hoteli i dalszy przelot British Airways ( alternatywnie Virgin Atlantic ).
Jeśli masz ochotę zobaczyć kilka filmików z Antigua, podeślę link na pw

Pozdrawiam,
Ewelina
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Ewelino .Z przyjemnością zobaczę filmiki z tych klimatów.Pozdrawiam serdecznie Tadeusz
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- palmiarnia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 28 lut 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Też chciałbym zaprezentować piękne miejsce, w którym bylem:






- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Ciekaw jestem pochodzenia tych fotek z palmami,przypominają mi Dominikanę.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 7 lut 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
chyba faktycznie jest to Dominikana, poznaję po sztucznie nasadzonych palmachtadeo pisze:Ciekaw jestem pochodzenia tych fotek z palmami,przypominają mi Dominikanę.

- palmiarnia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 28 lut 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Dokładnie jest to Dominikana
W większości kurortów są sztucznie nasadzone palmy i w czym to przeszkadza?
Jest to piękne miejsce i pełne różnych ciekawych roślin 

W większości kurortów są sztucznie nasadzone palmy i w czym to przeszkadza?


- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Palmiarnia tak nie do końca sztucznie.Najprawdopodobniej jest to wybrzeże kokosowe.Palmy ciągną się od wybrzeża do Santo Domingo.Jak znajdę fotki z wyspy Saona to dopiero efekt rosnących palm nie tylko kokosowych i białego piasku.A szmaragdowa woda Morza Karaibskiego OJ już się pakuje.Pozdrawiam
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- palmiarnia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 28 lut 2010, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Zgadzam się z Tobą Tadeo. Chciałem tylko zbić argumenty poprzednikatadeo pisze:Palmiarnia tak nie do końca sztucznie.Najprawdopodobniej jest to wybrzeże kokosowe.

Jest to wybrzeże kokosowe. Wnioskuję po wiedzy jaką masz, że byłeś tam nie raz?

Czekam na zdjęcia!
Pozdrawiam serdecznie
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Wycieczka do ruin w Keulap, Peru
Dorzucę tutaj trochę zdjęć zrobionych trzy tygodnie temu w Peru.
Przez kilka dni podróżowałem ze studentami z universytetu w Piura po północnych
regionach Peru (Amazonas i San Martin), rzadko uczęszczanych przez turystów.
Przez pierwsze trzy dni zwiedzaliśmy dzunglę w okolicach Tarapoto a następnie pojechaliśmy
na dwa dni w regiony górskie zamieszkałe przez plemiona indianskie Chachapoyas.
Poniżej są zdjęcia i filmiki z jednego dnia tej wycieczki.

Nocą przyjechaliśmy z Tarapoto do Pedro Ruiz, trochę przespaliśmy się na przystanku
autobusowym i wcześnie rano po umyciu się w strumyku byliśmy gotowi na następny
dzień wrażeń.

Wynajeliśmy małe ?taxi combi? i o dziwo zmieściliśmy się (osiem osób z bagażami - dwie
plus taksówkarz na przednich siedzeniach, cztery na tylnych, i dwie w bagażniku).
Ściśnięci jak śledzie w beczce jechaliśmy górskimi dróżkami nad kilometrowymi przepaściami.
Ale przez całą drogę było wesoło, co widać na tych dwóch krótkich filmikach:
http://www.youtube.com/watch?v=52yg65RgXHs
http://www.youtube.com/watch?v=BoyOi7L4LvI

W koncu po 5 godzinach jazdy dotarliśmy pod ruiny zamku Keulab.
Ostatnie dwa kilometry zrobiliśmy na piechotę.

Zamek w Keulab był zbudowany przez kulturę/cyliwizację Chachapoyas (czaczapojas) która
rozwineła się na 1000 lat przed cyliwizacją Inków. Keulab był zbudowany 700 wcześniej
niż dobrze znane Machu-Pichu.

Chachapoyas w języku Quechua znaczy dosłownie ?las z chmur?. Cyliwizacja ta budowała zamki
na szczytach górskich. Keulap jest na wysokości ponad 3 km. W okolicy znajduje się kilka
innych podobnych zamków. Są one oddalone od wszelkich tras turystycznych, i mało znane.
Keulap odwiedza mniej turystów w ciągu roku niż Machu-Pichu w ciągu jednego dnia.

Poprosiliśmy lokalnego przewodnika, indianina z plemienia Chachapoyas mieszkajacego w wiosce
indianskiej zaraz pod zamkiem, by nas oprowadził po zamku.

Na zamek prowadziło tylko jedno wejście. Drugie awaryjne służyło do eventualnej ucieczki.

Przejście było tak wąskie że jedna osoba mogła zablokować wejscie.

Na zamku było zbudowane małe miasteczko z ponad 400 budynkami. Były też ogródki
gdzie hodowano warzywa, owoce i zwierzynę. Przysmakim Chachapoyas były świnki morskie.
Przewodnik Jose tłómaczył nam jak Chachapoyas chowali dzieci w specialnych
grobowcach: http://www.youtube.com/watch?v=UAbUAK20SM0
Widok z zamku: http://www.youtube.com/watch?v=L3E7AQyvf2c

Romb był dla Chachapoyas znakiem świętym (tak jak krzyż w relidze chrześcijanskiej).

Na kamieniach było wyrytych dużo zwierząt


Pamiątkowe zdjęcie grupowe.

Jak wszędzie na tych wysokościach w Peru można spotkać lamy, również na zamku.

W pewnym momencie przewodnik wydawał dziwne okrzyki w języku Quechua do pobliskiej
wioski poniżej zamku. Później okazało się że krzyczał do swojej siostry by przyniosła
na zamek obiad dla całej grupy.

Typowe peruwianskie jedzenie: soppa de gallina, kancha, choclo, i sarsa de cebolla.
Smakowalo jak w najleszej restauracji.

z powrotem postanowilismy iść pieszo, 4 godziny marszu w dół do najbliższej drogi.
Na szlaku rosły róże (w oddali mury zamku Keulab)

Jakieś 5-6 kilometrów od zamku widzieliśmy wiele wolnostojacych dużych kamieni.
Z jakiś powodów Chachapojas nie dociągneli tych kamieni na zamek (kamieniolomy były
jakieś 12 km od zamku).

Jedna z gór na której widać pole uprawne zwane ?chacra? (ciakra).
Zejście na dół nie było takie proste, szczególnie dla Claudi i Irmy:
http://www.youtube.com/watch?v=LrmRs6HSZDM
Jednak po ześciu na dole przywitano nas z oklaskami:
http://www.youtube.com/watch?v=ClqURTHGEIg

Ostatnie kilka kilometrów do przystanku autobusowego dojechaliśmy na moto-taxi,
popularnym środkiem lokomocji w Peru: http://www.youtube.com/watch?v=gjqnOJ7C8dQ
Dorzucę tutaj trochę zdjęć zrobionych trzy tygodnie temu w Peru.
Przez kilka dni podróżowałem ze studentami z universytetu w Piura po północnych
regionach Peru (Amazonas i San Martin), rzadko uczęszczanych przez turystów.
Przez pierwsze trzy dni zwiedzaliśmy dzunglę w okolicach Tarapoto a następnie pojechaliśmy
na dwa dni w regiony górskie zamieszkałe przez plemiona indianskie Chachapoyas.
Poniżej są zdjęcia i filmiki z jednego dnia tej wycieczki.

Nocą przyjechaliśmy z Tarapoto do Pedro Ruiz, trochę przespaliśmy się na przystanku
autobusowym i wcześnie rano po umyciu się w strumyku byliśmy gotowi na następny
dzień wrażeń.

Wynajeliśmy małe ?taxi combi? i o dziwo zmieściliśmy się (osiem osób z bagażami - dwie
plus taksówkarz na przednich siedzeniach, cztery na tylnych, i dwie w bagażniku).
Ściśnięci jak śledzie w beczce jechaliśmy górskimi dróżkami nad kilometrowymi przepaściami.
Ale przez całą drogę było wesoło, co widać na tych dwóch krótkich filmikach:
http://www.youtube.com/watch?v=52yg65RgXHs
http://www.youtube.com/watch?v=BoyOi7L4LvI

W koncu po 5 godzinach jazdy dotarliśmy pod ruiny zamku Keulab.
Ostatnie dwa kilometry zrobiliśmy na piechotę.

Zamek w Keulab był zbudowany przez kulturę/cyliwizację Chachapoyas (czaczapojas) która
rozwineła się na 1000 lat przed cyliwizacją Inków. Keulab był zbudowany 700 wcześniej
niż dobrze znane Machu-Pichu.

Chachapoyas w języku Quechua znaczy dosłownie ?las z chmur?. Cyliwizacja ta budowała zamki
na szczytach górskich. Keulap jest na wysokości ponad 3 km. W okolicy znajduje się kilka
innych podobnych zamków. Są one oddalone od wszelkich tras turystycznych, i mało znane.
Keulap odwiedza mniej turystów w ciągu roku niż Machu-Pichu w ciągu jednego dnia.

Poprosiliśmy lokalnego przewodnika, indianina z plemienia Chachapoyas mieszkajacego w wiosce
indianskiej zaraz pod zamkiem, by nas oprowadził po zamku.

Na zamek prowadziło tylko jedno wejście. Drugie awaryjne służyło do eventualnej ucieczki.

Przejście było tak wąskie że jedna osoba mogła zablokować wejscie.

Na zamku było zbudowane małe miasteczko z ponad 400 budynkami. Były też ogródki
gdzie hodowano warzywa, owoce i zwierzynę. Przysmakim Chachapoyas były świnki morskie.
Przewodnik Jose tłómaczył nam jak Chachapoyas chowali dzieci w specialnych
grobowcach: http://www.youtube.com/watch?v=UAbUAK20SM0
Widok z zamku: http://www.youtube.com/watch?v=L3E7AQyvf2c

Romb był dla Chachapoyas znakiem świętym (tak jak krzyż w relidze chrześcijanskiej).

Na kamieniach było wyrytych dużo zwierząt


Pamiątkowe zdjęcie grupowe.

Jak wszędzie na tych wysokościach w Peru można spotkać lamy, również na zamku.

W pewnym momencie przewodnik wydawał dziwne okrzyki w języku Quechua do pobliskiej
wioski poniżej zamku. Później okazało się że krzyczał do swojej siostry by przyniosła
na zamek obiad dla całej grupy.

Typowe peruwianskie jedzenie: soppa de gallina, kancha, choclo, i sarsa de cebolla.
Smakowalo jak w najleszej restauracji.

z powrotem postanowilismy iść pieszo, 4 godziny marszu w dół do najbliższej drogi.
Na szlaku rosły róże (w oddali mury zamku Keulab)

Jakieś 5-6 kilometrów od zamku widzieliśmy wiele wolnostojacych dużych kamieni.
Z jakiś powodów Chachapojas nie dociągneli tych kamieni na zamek (kamieniolomy były
jakieś 12 km od zamku).

Jedna z gór na której widać pole uprawne zwane ?chacra? (ciakra).
Zejście na dół nie było takie proste, szczególnie dla Claudi i Irmy:
http://www.youtube.com/watch?v=LrmRs6HSZDM
Jednak po ześciu na dole przywitano nas z oklaskami:
http://www.youtube.com/watch?v=ClqURTHGEIg

Ostatnie kilka kilometrów do przystanku autobusowego dojechaliśmy na moto-taxi,
popularnym środkiem lokomocji w Peru: http://www.youtube.com/watch?v=gjqnOJ7C8dQ
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Asiucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 5 kwie 2010, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
A ja zapraszam Was na wycieczkę do Marmaris:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- Asiucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 5 kwie 2010, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- Asiucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 5 kwie 2010, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
- Asiucha
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 5 kwie 2010, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us