Trawnik po zimie cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: trawnik po zimie
Jeżeli zimą nie była trawa na dłużej zalewana wodą ,to powinna odbić z korzeni. Tak, czy inaczej poczekaj do połowy kwietnia, do tego czasu trawa powinna odrosnąć, i w tym okresie najlepiej uzupełniać braki trawy w trawniku poprzez dosiewanie.
Re: trawnik po zimie
bardzo dziękuję. Przelany nie był więc czekam cierpliwie aż odbije.
Mam jeszcze jedno pytanie - chciałabym przesadzić jakieś 1-2m2 trawnika z jednego miejsca w drugie (musze trochę zmienić ustawienie rabat).
Czy jest jakiś dobry sposób na zerwanie większych fragmentów trawy bez specjalistycznego sprzętu?
Mam jeszcze jedno pytanie - chciałabym przesadzić jakieś 1-2m2 trawnika z jednego miejsca w drugie (musze trochę zmienić ustawienie rabat).
Czy jest jakiś dobry sposób na zerwanie większych fragmentów trawy bez specjalistycznego sprzętu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: trawnik po zimie
Mam jeszcze jedno pytanie - chciałabym przesadzić jakieś 1-2m2 trawnika z jednego miejsca w drugie (musze trochę zmienić ustawienie rabat).
Czy jest jakiś dobry sposób na zerwanie większych fragmentów trawy bez specjalistycznego sprzętu?
Bez problemu da się to zrobić, tylko do tego potrzebna jest łopata sztychówka o w miarę płaskim ostrzu( nie półokrągłym jakie można kupić w sklepie bo taką tnie się nierówno darń).Trzeba planowany do przeniesienia fragment trawnika pociąć jak tort na odcinki 25-30 cm na 25-30 cm i głębokości około 10-12 cm.
Sztychówką , w miejscu nacięcia trawy poziomo podcinamy ziemię na głębokości 10-12 cm i przenosimy na nowe miejsce. Pierwszy kawałek darni może się pokruszyć na kawałki gdyż najtrudniej jest jest go wyjąć z ziemi.
Następne kawałki już łatwiej oddzielić od spodu ziemi i przenosimy na nowe miejsce. Jeżeli dokładnie przeniesiemy każdy kawałek ( aby sąsiadował z następnym tak jak był na starym miejscu ) to niewiele będzie się różnił trawnik w nowym miejscu od starego.
Jeżeli spoiny będą widoczne, to po udeptaniu całości nowego trawnika ,widoczne "bruzdy" zasypiesz świeżą ziemią i delikatnie udepczesz i dokładnie podlejesz wodą. Po dwu-trzech tygodniach nie pozostaną żadne ślady cięcia trawnika.
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: trawnik po zimie
Witam mam taki problem:
Trawnik ma na sobie żółte plamy również wyglądające jakby trawa wyschła lesz w niektórych miejscach znajdują się dziwne grudki koloru kremowego a na trawie w centrum żółtych plam znajduje się białawy nalot. Wiem że Babcia od której dostaliśmy działkę w tym roku, na jesień wysypywała nawóz. Czy to może mieć z tym związek? i czy pójdzie odratować to?
Trawnik ma na sobie żółte plamy również wyglądające jakby trawa wyschła lesz w niektórych miejscach znajdują się dziwne grudki koloru kremowego a na trawie w centrum żółtych plam znajduje się białawy nalot. Wiem że Babcia od której dostaliśmy działkę w tym roku, na jesień wysypywała nawóz. Czy to może mieć z tym związek? i czy pójdzie odratować to?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: trawnik po zimie
W tej chwili, bezpośrednio po ustąpieniu śniegu, na większości trawników ich wygląd jest bardzo przygnębiający. Głównym sprawcą takiego stanu jest pleśń pośniegowa, wyglądająca tak jak pajęczyna na trawniku.
Zniszczenia wywołane pleśnią pośniegową są większe tam gdzie na zimę zostawiona została większa trawa, a mniejsze tam gdzie trawa była przed zimą krótko ścięta. W zasadzie takiemu trawnikowi nic groźnego się nie dzieje, należy poczekać aż zgnita w wyniku pleśni pośniegowej trawa wyschnie i należy ją wygrabić.
Mimo że praktycznie po takim zniszczeniu trawy pozostaje "goła ziemia", w miarę wzrostu temperatury , trawa z korzeni zacznie w większości odrastać. Uszkodzenia trwałe, mogą powstać tylko tam gdzie przez dłuższy okres na trawniku zalegała woda. Nie należy się śpieszyć z dosiewaniem miejsc uszkodzonych nasionami traw, natomiast niezwłocznie należy zasilić trawnik nawozami, najlepiej wieloskładnikowymi z dużą zawartością azotu.
Nawozy należy rozrzucić na suchy trawnik, przed spodziewanymi opadami deszczu, jeżeli nie nadają opadów, lub zapowiedziane opady nie nadchodzę należy najpóźniej w drugim dniu po rozsianiu nawozu obficie podlać trawnik na którym rozsypano nawozy, wtedy granulki nawozu spłyną ( z wodą) z roślin do ziemi, gdzie mogą się powoli rozkładać i wnikać do gruntu.
Trudno ocenić co mogło spowodować dziwne grudki koloru kremowego, być może że trawnik został zaatakowany przez choroby grzybowe nie związane z pleśnią pośniegową, z własnego doświadczenia wiem że choroby grzybowe częściej atakują trawnik jesienią, niż wiosną.
Na moim trawniku jesienią zaobserwowałem miejsca pokryte pleśnią koloru różowego, w miejscu tym trawa gniła do samej ziemi. Każde miejsce z pleśnią koloru różowego jesienią opryskiwałem środkiem grzybobójczym 'Topsin" , po kilkakrotnych opryskach ,tuż przed końcem roku stwierdziłem że pleśń koloru różowego znikła z mojego trawnika.
Obecnie, gdzie na znacznej części trawnika nie zalegał już śnieg, zaobserwowałem drobne uszkodzenia trawnika pleśnią pośniegową, natomiast nie stwierdziłem pleśni koloru różowego ( atakowała ona jesienią tylko zieloną trawę, której teraz z trudem można dostrzec na pozimowym trawniku).
Nie podejrzewam by zaobserwowane uszkodzenia spowodował nawóz rozsypany jesienią, ten mógł spowodować silny wzrost trawy co w efekcie mogło spowodować większe zniszczenia pleśnią pośniegową ( im wyższa trawa jesienią, tym większe uszkodzenia).
Jeżeli po wyschnięciu trawnika i jego wygrabieniu nadal pojawią się kolejne spleśnienia ,zwłaszcza koloru kremowego wykonaj zdjęcia tych uszkodzeń i będziemy się zastanawiać co jest jego przyczyną.
Zniszczenia wywołane pleśnią pośniegową są większe tam gdzie na zimę zostawiona została większa trawa, a mniejsze tam gdzie trawa była przed zimą krótko ścięta. W zasadzie takiemu trawnikowi nic groźnego się nie dzieje, należy poczekać aż zgnita w wyniku pleśni pośniegowej trawa wyschnie i należy ją wygrabić.
Mimo że praktycznie po takim zniszczeniu trawy pozostaje "goła ziemia", w miarę wzrostu temperatury , trawa z korzeni zacznie w większości odrastać. Uszkodzenia trwałe, mogą powstać tylko tam gdzie przez dłuższy okres na trawniku zalegała woda. Nie należy się śpieszyć z dosiewaniem miejsc uszkodzonych nasionami traw, natomiast niezwłocznie należy zasilić trawnik nawozami, najlepiej wieloskładnikowymi z dużą zawartością azotu.
Nawozy należy rozrzucić na suchy trawnik, przed spodziewanymi opadami deszczu, jeżeli nie nadają opadów, lub zapowiedziane opady nie nadchodzę należy najpóźniej w drugim dniu po rozsianiu nawozu obficie podlać trawnik na którym rozsypano nawozy, wtedy granulki nawozu spłyną ( z wodą) z roślin do ziemi, gdzie mogą się powoli rozkładać i wnikać do gruntu.
.w niektórych miejscach znajdują się dziwne grudki koloru kremowego
Trudno ocenić co mogło spowodować dziwne grudki koloru kremowego, być może że trawnik został zaatakowany przez choroby grzybowe nie związane z pleśnią pośniegową, z własnego doświadczenia wiem że choroby grzybowe częściej atakują trawnik jesienią, niż wiosną.
Na moim trawniku jesienią zaobserwowałem miejsca pokryte pleśnią koloru różowego, w miejscu tym trawa gniła do samej ziemi. Każde miejsce z pleśnią koloru różowego jesienią opryskiwałem środkiem grzybobójczym 'Topsin" , po kilkakrotnych opryskach ,tuż przed końcem roku stwierdziłem że pleśń koloru różowego znikła z mojego trawnika.
Obecnie, gdzie na znacznej części trawnika nie zalegał już śnieg, zaobserwowałem drobne uszkodzenia trawnika pleśnią pośniegową, natomiast nie stwierdziłem pleśni koloru różowego ( atakowała ona jesienią tylko zieloną trawę, której teraz z trudem można dostrzec na pozimowym trawniku).
Nie podejrzewam by zaobserwowane uszkodzenia spowodował nawóz rozsypany jesienią, ten mógł spowodować silny wzrost trawy co w efekcie mogło spowodować większe zniszczenia pleśnią pośniegową ( im wyższa trawa jesienią, tym większe uszkodzenia).
Jeżeli po wyschnięciu trawnika i jego wygrabieniu nadal pojawią się kolejne spleśnienia ,zwłaszcza koloru kremowego wykonaj zdjęcia tych uszkodzeń i będziemy się zastanawiać co jest jego przyczyną.
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trawnik po zimie
No, niestety, ale kłania się brak jesiennego, późnego koszenia trawnika, trawa była zbyt duża( i pewnie niedawno siana) pod śniegiem zgniła.Co do grudek koloru kremowego, trudno dostrzec w szczegółach, zdjęcie tej grudki niezbyt ostre. Nie podejrzewam by się z trawnikiem działo coś strasznego ( na piękny też nie wygląda) , niezwłocznie zasilić trawnik nawozem, a gdy miejsca zgniłej trawy wyschną, dobrze wygrabić, powinna odrosnąć z korzenia, nie śpieszyć się z dosiewaniem "łysych" miejsc w trawniku.
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Trawnik po zimie
Taki widok to w tym roku częsty widok.
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Trawnik po zimie
no właśnie a co do tych dziwnych grudek to jest nawóz ponieważ skupione jest to wokół drzew. to jedno z głowy, teraz tylko reanimacja
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Trawnik po zimie
Ja bym go ładnie pograbiła szczególnie te suchoty i trochę bym poczekała czy się coś ruszy. Pewnie i tak bedzie potrzebne dodatkowe posianie trawy w niektórych miejscach.
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Trawnik po zimie
porządnie go wygrabię jak dobrze pójdzie to w sobotę i zobaczymy co będzie się robić
Re: Trawnik po zimie
jestem początkującym ogrodnikiem w zeszłym roku założyłem trawnik.
mam kilka pytań:
-kiedy najlepiej zacząć wygrabianie trawnika?
-kiedy można podsypać nawozu?
-jaki nawóz będzie najlepszy do trawników i iglaków ?
z góry dziękuje za pomoc.
mam kilka pytań:
-kiedy najlepiej zacząć wygrabianie trawnika?
-kiedy można podsypać nawozu?
-jaki nawóz będzie najlepszy do trawników i iglaków ?
z góry dziękuje za pomoc.