Ogródek KaRo cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Ho, ho Lila Rose brawo! Gratuluję determinacji! Niebywałe są te okazy.
Czy mi się wydaje, czy twoja Passiflora zawiązuje owoce??? :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22057
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Liliano!
Rewelacyjne wiadomości,rewelacyjne ;:138
Swoją niewiarą zmusiłam Cię niejako do wyprawy w odległe krańce miasta ,
bardzo dziękuję za informacje i zdjęcia. ;:196
To bardzo wiekowe drzewo,wnioskuję więc,że należy zaprzestać jego cięcia i pozwolić rosnąć do nieba wtedy jest zdecydowanie większa szansa na kwiaty?
Ale mój ogródek jest zbyt mały by paulownia rosła samopas,będę raczej podglądać ogrody innych forumowiczów i podziwiać kwiaty u nich a moją będę uprawiać dla parasolowatych ozdobnych liści.
I tutaj mam drobną wątpliwość co do liścia jaki załączyłaś bo wydaje mi się zbyt obły i nie pasuje do liści jakie ma moje drzewo. Jednak to tylko liść. :wink:
Proszę i bardzo liczę,że w maju ponownie poświęcisz się i zaszczycisz nas zdjęciem kwitnącej paulowni.To będzie dopiero uczta :tan ;:138
Żółtnicę widzę po raz pierwszy w życiu... :shock: :D
Pięknie to musi wyglądać właśnie teraz ...
absolutnie uniwersalna dla właściwych rejonów uprawy.
Żywopłot z zielonymi kulami 'pomarańczy' to byłby hit! ;:224
Szczecin jest pełen niespodzianek :heja
Nawet Twoja passiflora jest zachwycająca.
Ponieważ moja nie ma na balkonie szans na rozwinięcie pąków wciągam ją dziś do domu,na klatkę schodową może to ją zmobilizuje by otworzyła swoje pąki :wink: bo ma ich całe multum.
Liliano dziękuję za wspaniałe wiadomości i pozdrawiam Cię. :D
Awatar użytkownika
goferek
500p
500p
Posty: 552
Od: 7 lis 2009, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Witam serdecznie :) Jestem tu nowa, ale juz od dłuzszego czasu obserwuję Wasze forumowe ogrody, w tym Twój - przepiękny :) pozdrawiam serdecznie i przy okazji składam najlepsze życzenia urodzinowe :) aby wszystko w Twoim ogródku rosło tak, jak tego sobie życzysz.
Pozdrawiam i będę zaglądać
Agata
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22057
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Agato dziękuję serdecznie i również Tobie życzę wszystkiego najlepszego z okazji Twoich urodzin. ;:3
Będzie mi bardzo miło gościć Cię w moim ogródku i oczywiście liczę,że wkrótce będziemy mogli podziwiać na forum Twój wątek do założenia którego serdecznie namawiam.
Najlepiej już dziś... :wit :D
Awatar użytkownika
goferek
500p
500p
Posty: 552
Od: 7 lis 2009, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Bardzo chętnie go stworzę jak tylko będę miała mój ukochany ogródek, a na razie ( jak juz pisałam w dziale powitań) ogródek jest dopiero w przyszłorocznych planach. Z wielką przyjemnością oglądam Wasze. I im więcej ich przeglądam, tym bardziej nie mogę się doczekać mojego własnego kawałka ziemi :heja
Chyba znajdę kogoś na forum z moich okolic i przejadę się gościnnie pograbić liście dla relaksu hihihih
pozdrówka
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Witam KaRo, piekne zdjęcia Ci tu "nawrzucali", tylko pozazdrościć. pozdrawiam, pa :wit ;:3 ;:63
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Witam pięknie! Bardzo się cieszę, że mogę się na coś przydać i bardzo mi miło z powodu Waszych miłych słów ;:196 . Oj KaRo, przegoniłaś mnie po Szczecinie, przegoniłaś :lol: , bo ja, nieodrodna córa szkocko-żydowska (pozdrawiam obie sympatyczne nacje) gdzie się da pieszo chodzę, bo taniej :;230 i do tego ekologicznie...
Oj, w stresie(bo jam dokładna) rzuciłam się na wszelkie domowe archiwa w sprawie liścia. Z ręką na sercu to ja ten liść po prostu podniosłam z ziemi nie przebierając, ot, taki przypadkowy ze stosu identycznych, zakładając, że MUSI być to liść paulowni, bo nijak nie pasuje do niczego co rośnie w pobliżu. Liście faktycznie mogą się od siebie różnić, wszystko zależy od wieku czy kondycji drzewa, klimatu, czy jest cięte czy nie. Liście młodziutkiej paulowni, która "strzeliła" tegorocznym pędem są przecież nienaturalnie olbrzymie(toż to liście siewki) w porównaniu z liśćmi z okazu dorosłego drzewa. Wystarczy też zasilić młode drzewo i już mamy większe liście niż normalnie przystało. Ja w zeszłym roku hojnie "sypnęłam" nawozem swojemu miłorzębowi i otrzymałam absolutnie czarnobylskie liście wcięte aż po ogonek... Oj się zapędziłam, ale zmartwiłam się tym liściem... Z drugiej strony nie ma wyjścia żeby to nie był liść paulowni(no chyba, że się mylę, w myśl zasady, że "zawsze mam rację, chyba, że... faktycznie jej nie mam" :lol: )
Tak, Szczecin jest cudowną puszką z zaskakującymi okazami. Z bardziej znanych mamy tu katalpę, miłorząb( i to jeden z potencjalnymi zaczątkami "czi- czi"), tulipanowiec(w tym jeden stary okaz uznany za pomnik przyrody, i to w dodatku w otulinie Puszczy Bukowej, oj, gdyby Nocny- Drwal się o tym dowiedział), glediczję, kłęk kanadyjski, sosnę Jeffreya(o korze pachnącej ciasteczkami), sosnę Schwerina(30 cm szyszki!), karaganę, ambrowca, oczar, grujecznik, kłokoczkę, platana, bożodrzew i... całą masę świetności, której swoim okiem profana nie jestem w stanie objąć.
Zdjęcia kwitnącej paulowni z największą przyjemnością zrobię i z nie mniejszą zamieszczę.
Tak, moja passiflora, vito, zawiązuje owoce, nawet niektóre są pełne.
Obrazek

W sprawie paulowni wyczytałam jeszcze, że ona zawiązuje kwiaty jesienią poprzedniego roku (no jak jaśminowiec jaki) i ... to jest może klucz do "kwitnieniowego" sukcesu? Te pączki na gałązce, które KaRo zamieściłaś to, wychodzi na to, przygotowane kwiatki na rok następny. Ta nasza szczecińska paulownia, wypisz, wymaluj, jest hmmm... upstrzona takimi kwiatostanami, u podstawy których tkwią jeszcze jajowate torebki z/po nasionach.

Obrazek Obrazek Obrazek

No i jak zwykle "nagadałam sie".... Pozdrawiam! :wit
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Nadal rozmawiacie o paulowni :D
To ja sobie pozwolę się pochwalić: rok temu w maju widziałam 2 piękne, wielkie, dorodne i stare drzewa.
Oczywiście kwitnące. Nawet chodziłam po tych kwiatach, bo leżały na ziemi.
Było to w Pradze. Drzewa rosną przy hradczańskim zamku.
Bajkowy widok, nawet jakieś fotki mam. :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Oliwka dawaj te fotki...
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Znalazłam coś takiego, trochę kiepskie, ale zdjęcia robiłam prawie w biegu, w dodatku tratowana przez tłumy turystów.
Nawiasem mówiąc, prócz mnie nikt nie zwracał uwagi na to cudne zjawisko :shock:

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Ale cudne kwiaty! :shock: :shock: :shock: I kolor i kształt. Naprawdę piękne. Dzięki za pokaz. Paaaaa :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Hej dziewczyny :)
zjawiskowa ta paulownia... mam nadzieję, że na nią nie zachoruję :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

MagdaMisia pisze:Hej dziewczyny :)
zjawiskowa ta paulownia... mam nadzieję, że na nią nie zachoruję :)
A jak się już zachorowało?
To co? ;:223
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Grzesiu to trzeba wyciąć jakieś drzewo owocowe i zrobić miejsce :;230
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Krysiu!!!! Bardzo interesują mnie chryzantemy kwitnące wcześnie. Tak się składa , że to co ja mam u siebie (róźnokolorowe marcinki i chryzantemo podobne) zakwita pod koniec września , a wtedy jedna mroźniejsza noc (tak było w tym roku) i już nie czym oczy cieszyć.......Może jakaś wymiana na wiosnę??? Nieśmiało pytam........
Ulka buziaki przesyła
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”