cmokasy z gór
Ogródek KaRo cz.5
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
to ja napisze czego nie mam........nie mam mieczyków
..........KaRo cmok.......ślicznie sie prezentuja z mikołajkami!
cmokasy z gór
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Jak dobrze mieć przyjaciół, którym można wypłakać się z bolączek....
Faktycznie widok panoszącej się nornicy zaniepokoił mnie totalnie.
Przemyka od czasu do czasu i póki nie uświadomiłam sobie co to jest miałam wrażenie,że mam omamy wzrokowe.
Dotąd żyłam w pełni ogrodowego szczęścia.
Teraz mam problem.
Nie mam kota,nie mam co liczyć na jego pomoc.
Mariolu a czym dokarmiałaś nornice zimą?
Znaleźć norki by zastosować jakiś preparat nie będzie łatwo w moim gąszczu nasadzeń.
Mam się czym martwić,oj mam... ale nie jestem sama.
Ogrody niektórych z Was też "goszczą" nornice i żyją więc i mój zapewne będzie nadal
istniał....
W każdym razie czeka mnie trudna walka.
Mieczyki w moim ogrodzie to przypadek,ale są od może 4 lat i fajnie,że są.
Dają barwną plamę.
Mikołajka już nie ścinam do bukietów,bo należałoby zrobić to już teraz,kiedy jest w dobrej kondycji.Ja zostawiam na zimę a przynajmniej do bardzo późnej jesieni.
W tym roku nie mam mszycy - to mogę uczciwie powiedzieć ale plamistość liści róż zbiera obfite żniwo.Mam już kilka zupełnie gołych krzewów. Inne jeszcze walczą przy mojej pomocy.
No cóż ... lato sprzyja tej chorobie.
Chciałabym mieć jeden sezon bez tych ogrodowych plag - to byłby czarodziejski czas...
pomarzyć dobra rzecz...
Tymczasem mój ogród ubiera się już w pierwsze jesienne korale ...
To kalina koralowa 'Compactum' ma już bardzo bardzo jesienny wygląd
Na szczęście nadal kwitną pięknie inne rośliny

Powojnik bylinowy

Hortensja bukietowa''Limeligh''


Kolejna piękna dalia

Zawilec japoński

Nawet kaczeniec jeszcze raz postanowił wydać kwiaty
I róże te bardziej lub mniej chore podejmuję kolejny wysiłek


Jednym słowem pomieszanie z poplątaniem
Czekam na pełny rozkwit mojego dziwnego zakupu sprzed 2 lat.
To powojnik drzewiasty - jak wtedy powiedział mi sprzedawca.
Dziś to nisko rosnąca kępa dużych, grubych, liści ze sterczącymi sztywno pędami kwiatowymi wysokości ok.20 cm .
Podglądam codziennie ... może już dziś rozkwitnie choćby jeden taki pęd???
Bardzo intryguje mnie ten clematis.
Pozdrawiam wszystkich gości.
Faktycznie widok panoszącej się nornicy zaniepokoił mnie totalnie.
Przemyka od czasu do czasu i póki nie uświadomiłam sobie co to jest miałam wrażenie,że mam omamy wzrokowe.
Dotąd żyłam w pełni ogrodowego szczęścia.
Teraz mam problem.
Nie mam kota,nie mam co liczyć na jego pomoc.
Mariolu a czym dokarmiałaś nornice zimą?
Znaleźć norki by zastosować jakiś preparat nie będzie łatwo w moim gąszczu nasadzeń.
Mam się czym martwić,oj mam... ale nie jestem sama.
Ogrody niektórych z Was też "goszczą" nornice i żyją więc i mój zapewne będzie nadal
istniał....
W każdym razie czeka mnie trudna walka.
Mieczyki w moim ogrodzie to przypadek,ale są od może 4 lat i fajnie,że są.
Dają barwną plamę.
Mikołajka już nie ścinam do bukietów,bo należałoby zrobić to już teraz,kiedy jest w dobrej kondycji.Ja zostawiam na zimę a przynajmniej do bardzo późnej jesieni.
W tym roku nie mam mszycy - to mogę uczciwie powiedzieć ale plamistość liści róż zbiera obfite żniwo.Mam już kilka zupełnie gołych krzewów. Inne jeszcze walczą przy mojej pomocy.
No cóż ... lato sprzyja tej chorobie.
Chciałabym mieć jeden sezon bez tych ogrodowych plag - to byłby czarodziejski czas...
pomarzyć dobra rzecz...
Tymczasem mój ogród ubiera się już w pierwsze jesienne korale ...
To kalina koralowa 'Compactum' ma już bardzo bardzo jesienny wygląd
Na szczęście nadal kwitną pięknie inne rośliny

Powojnik bylinowy

Hortensja bukietowa''Limeligh''


Kolejna piękna dalia

Zawilec japoński

Nawet kaczeniec jeszcze raz postanowił wydać kwiaty
I róże te bardziej lub mniej chore podejmuję kolejny wysiłek


Jednym słowem pomieszanie z poplątaniem
Czekam na pełny rozkwit mojego dziwnego zakupu sprzed 2 lat.
To powojnik drzewiasty - jak wtedy powiedział mi sprzedawca.
Dziś to nisko rosnąca kępa dużych, grubych, liści ze sterczącymi sztywno pędami kwiatowymi wysokości ok.20 cm .
Podglądam codziennie ... może już dziś rozkwitnie choćby jeden taki pęd???
Bardzo intryguje mnie ten clematis.
Pozdrawiam wszystkich gości.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
"Dokarmiałam" je zimą czym popadnie. Kupowałam 1-2 trutki miesiecznie, starałam się by były różne więc nie wiem która poskutkowała.
Zimą i tak norki nie znajdziesz pod śniegiem więc nawet nie szukałam.
One zimą nie mają co jeść a nie zapadają w sen zimowy dlatego dokarmianie wtedy jest bardziej skuteczne.
Na naszym forum poczytałam o "karmnikach" dla nornic.
Swoje zrobiłam tak : plastikowy talerzyk na nim do góry nogami opakowanie po serku czy maśle z wyciętym małym otworkiem.
Trzeba umożliwić nornicy wejście do karminka ale uniemożliwić ptakom dobranie się do trutki.
Do środka dawałam trutkę a na wierzch kamień żeby nie latało po ogrodzie.
Żarły bo dosypywałam co kilka dni.
Potem już nie ubywało prawie wcale ale nadal sypałam bo nie chciałam by choć jedna się uchowała
Zimą i tak norki nie znajdziesz pod śniegiem więc nawet nie szukałam.
One zimą nie mają co jeść a nie zapadają w sen zimowy dlatego dokarmianie wtedy jest bardziej skuteczne.
Na naszym forum poczytałam o "karmnikach" dla nornic.
Swoje zrobiłam tak : plastikowy talerzyk na nim do góry nogami opakowanie po serku czy maśle z wyciętym małym otworkiem.
Trzeba umożliwić nornicy wejście do karminka ale uniemożliwić ptakom dobranie się do trutki.
Do środka dawałam trutkę a na wierzch kamień żeby nie latało po ogrodzie.
Żarły bo dosypywałam co kilka dni.
Potem już nie ubywało prawie wcale ale nadal sypałam bo nie chciałam by choć jedna się uchowała
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Niesamowita dalia
Zamierzasz dokarmiać nornice? A nie lepiej skupić się na dokarmianiu ptaków?
Zamierzasz dokarmiać nornice? A nie lepiej skupić się na dokarmianiu ptaków?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
na nornice najlepsze sa syberiany
wynajmę Ci Krysiu Miszkę[ regeneracja murawy gratis]
a tak powaznie to dobry łowny kot albo głosna kosiarka[efekt niegwarantowany],sa jeszcze trucizny-smakołyki
.......i szansa ze sama sie wyniesie w poszukiwaniu pędraków i b. bezpiecznego miejsca na gniazdo
u mnie nadal suche lato, ale noce juz chłodniejsze i nitki babiego lata wszędobylskie.....
cmokasy z gór
ps. czy kalina sztywnolistna kwitnie jesiennie?
a tak powaznie to dobry łowny kot albo głosna kosiarka[efekt niegwarantowany],sa jeszcze trucizny-smakołyki
u mnie nadal suche lato, ale noce juz chłodniejsze i nitki babiego lata wszędobylskie.....
cmokasy z gór
ps. czy kalina sztywnolistna kwitnie jesiennie?
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Czy ja mogę poprosić o zdjęcie? Ja mam takiego jednego, co to nie jest pnączem, tylko rośnie sobie jak krzew i ma właśnie teraz kwitnąć podobno jak hiacynt. Ma duże dość liście. Tylko, że on mi na bylinowego wygląda
. A jeszcze mam pytanie właśnie odnośnie tego fioletowego bylinowego, co to za odmiana, bo ja też takiego u siebie znalazłem i nie wiem jaki to...

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Tak wygląda dziś powojnik drzewiasty,
wiadomo raczej,że kwiaty będą w kolorze ... blue.
Bardziej czy mniej ale blue ...
Zaserwuję Wam sesję :P





Liście są kruche,podczas przygotowań do zdjęcia jeden strzelił,złamał się po prostu.
Są bardzo sztywne.
Jesienią ubiegłego roku te liście były złociste, nie wiem czego mam sie jeszcze spodziewać po nim.
Oliwko nie spotkałaś się z taką byliną?
Jakubie czy Twój wygląda podobnie?
wiadomo raczej,że kwiaty będą w kolorze ... blue.
Bardziej czy mniej ale blue ...
Zaserwuję Wam sesję :P




Liście są kruche,podczas przygotowań do zdjęcia jeden strzelił,złamał się po prostu.
Są bardzo sztywne.
Jesienią ubiegłego roku te liście były złociste, nie wiem czego mam sie jeszcze spodziewać po nim.
Oliwko nie spotkałaś się z taką byliną?
Jakubie czy Twój wygląda podobnie?
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Zdjęcie nocne z fleszem, więc kolorem proszę się nie sugerować. Mój wygląda tak i nazywa się clematis heracleifolia 'cassandra'. Nabyty jakiś tydzień temu... 


mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Faktycznie jest to Clematis bylinowy,rurkowaty i przeglądając stronę p.Marczyńskiego najbardziej przypomina mi on odmianę 'Casandra ' z grupy Heracleifolia ale należy poczekać jak dojrzeje i zobaczymy wówczas jaką wysokość osiągnie ostatecznie no i czy pachnie.
Wg zapewnień sprzedawcy miał pachnieć ,przekonamy się wkrótce.
Jakubie Ty masz problem rozwiązany - roślina jest oznaczona. :P
Liście przypominają moją w chwili zakupu lecz mój miał inny ich kolor,były złociste.
Po roku ich wygląd zmienił się zasadniczo.
Moniko - czy u Ciebie kwitnie on aktualnie?
Ponoć jego sylwetka bardziej przypomina krzew
i nie rozłazi się.
Zobaczymy niebawem jakie kwiaty będzie miał mój.
Teraz znalazłam stronę http://www.clematis.com.pl/pl/encyklope ... lantid=768
Ten najbardziej przypomina mój clematis
Wg zapewnień sprzedawcy miał pachnieć ,przekonamy się wkrótce.
Jakubie Ty masz problem rozwiązany - roślina jest oznaczona. :P
Liście przypominają moją w chwili zakupu lecz mój miał inny ich kolor,były złociste.
Po roku ich wygląd zmienił się zasadniczo.
Moniko - czy u Ciebie kwitnie on aktualnie?
Ponoć jego sylwetka bardziej przypomina krzew
Zobaczymy niebawem jakie kwiaty będzie miał mój.
Teraz znalazłam stronę http://www.clematis.com.pl/pl/encyklope ... lantid=768
Ten najbardziej przypomina mój clematis



