Storczyki Anusski

[orange30]

Ale napstrykałaś tego super, a szczególnie ostatnia fotka ;:12

[Mala_MI]

rzeczywiście, napstrykane sporo

Phalaenopsis parishii ma wolę życia. He, ale on jest maleńki


Hybrydka pokazuje języczek ;)

[agata0806]

Anusska dziękuję za poczęstunek,bardzo smaczny
Jeśli chodzi o Phal.javanica to może zraszaj wierzchnie podłoże żeby było bardziej wilgotne bo dziwi mnie bardzo że korzonek zasechł ale fajnie że wypuszcza drugi..Widać ze zdjęcia że dobrze się trzyma i mam nadzieję że kolejne korzonki tylko patrzeć jak wyjdą

[Anusska]

Mambo, dziękuję za życzenia A marzeń storczykowych trochę mam
Halinko, to jeszcze nie wszystkie zdjęcia, więc... Będzie ich jeszcze więcej Jeśli chodzi o ostatnią fotkę, to tak jakoś wyszło... może natura tak wpływa na jakość zdjęcia
Justynko, jak zobaczylam Phal. parishii po raz pierwszy na żywo, to też byłam w szoku nad jego maleńkością A ta hybrydka, to mam nadzieję, że mnie lubi, no bo jak języczek wystawia...
Agatko, dzięki, starałam się jak mogłam, żeby wyszło smacznie U Phal. javanica podłoże zraszam, jak przeschnie całkowicie. Myślisz, że powinnam trochę częściej to robić? Ten korzonek zasechł podczas mojej 6-dniowej nieobecności, ale drugiego, niestety, nie wypuszcza

U storczyków wszystko gra, tylko martwi mnie trochę Sedirea japonica Może jednak ma ktoś tą roślinkę i podpowiedziałby mi co nieco o uprawie...
A zdjęcia - resztę - wstawię prawdopodobnie dzisiaj wieczorem

[Storczykowa]

ładnie ci rosną i kwitną Phalaenopsis.

[agata0806]

Anusska moim zdaniem raczej tak,teraz jest gorąco i myślę że zraszanie wierzchniego podłoża dobrze mu zrobi,ja podlewam storczyki co 10 dni a teraz w lecie co drugi,trzeci dzień dodatkowo zraszam podłoże z wierzchu
Spróbuj i zobaczymy kiedy się pokażą korzonki

[orange30]

Agatko masz rację, ja też zraszam prawie codziennie z wierzchu ale tylko te co mam w kuchni (botaniki) i częściej moczę bo temp. wysoka

[Jolusia]

Phalenopsis parishii mozesz röwniez uprawiac tylko w sphagnum sprawdza sie rewelacyjnie. Jak wiadomo i Phalaenopsis parishii i lobbii potrzebuja stalej wilgoci i wlasnie sphagnum swietnie ja utrzymuje.
Ja mam 4 rosliny Phalaenopsisa parishi: 2 na podlkladce w akwarium i 2 w doniczkach ze sphagnum na parapecie okiennym. Wszystki 4 rosna rewelacyjnie.

Jak dla mnie Masdevallia ma za sucho, ona tez potrzebuje ciaglej wilgoci i spryskiwania. Ja zawsze myslalm ze jak ona wypuszcza nowe listki to oznacza to röwniez kwitnienie, jednak szybko sie przekonalam ze to nie tak.

Tak jak rozmawialysmy wsadz Sedirea japonice do sphagnum. Ona jest naprawde mala wiec opröcz tego ze siedzi w sphagnum wlozyla bym do szklarenki czy akwarium albo metoda tutki, funkcjonuje zawsze. Mi sie udalo tak zdechla Vande uratowac i dzisiaj wypuszcza juz nowe korzonki.

Reszta röwniez sliczna

[orange30]

Jolusiu powiadasz parishii do sphagnum??? Zaraz tak zrobię. Też mam maleństwo od marca chyba, wypuściło u mnie jeden listek i stoi na razie. Raptem ma ich trzy
Jolusiu a stuartiana jakie lubi warunki jeśli można zapytać? Bo też mam maleństwo i nie wiem czy dobrze się z nią obchodzę:)
Aniu przepraszam, że tak u Ciebie, ale akurat o parishii Jolusia pisała więc korzystam z okazji

[Jolusia]

orange30 nie wiem jak duza jst roslina czy to sadzonka czy juz taka wieksza. Swoja uprawiam tak jak inne Phalaenopsisy. Ja wyznaje taka sasade: to co male albo chorowite nalezy wsadzac do sphagnum i sukces murowany. Nalezy jednak pamietac aby sphagnum nie wysychalo tylko caly czas bylo wilgotne.

[orange30]

Dziękuję Jolu za tak szybką odpowiedź

[Jolusia]

orange30 zawsze do uslug

[Anusska]

Dusiu, dzięki U Ciebie też jest teraz dużo pięknych kwitnień... na przykład taka fioletowa miniaturka
Agatko, ok, zrobiłam jak napisałaś i dalej będę zraszać wierzchnie podłoże co jakiś czas :P Zobaczymy, co z tego wyjdzie Mam nadzieję, że jakieś korzonki
Halinko, dzięki za potwierdzenie skuteczności sposobu A jak o coś chesz zapytać - nie krępuj się Też mam maluszki, także niektóre informacje mogą mi się przydać ;:225
Jolu, dziękuję Ci bardzo za garść rad, które na pewno się przydadzą ;:228 Co do Phalaenopsis parishii: trzymam go na podkładce ze sphagnum (właśnie odpadł mi kawałek tego mchu i nie mam pomysłu, jak go przyczepić, żeby się trzymał ) na parapecie okiennym od strony południwo-zachodniej - jak na razie się sprawdza, bo roślinka rośnie :o Jeśli chodzi o Masdevallię, to posłucham się dobrej wróżki (czyt. Ciebie ) i będę ją spryskiwać. Teraz wystawiłam ją na dwór i chyba będzie kwitła

******************************************************************************************************************

No to teraz dalszy ciąg fotorelacji

1. Phalaenopsis peloric, hybryda kupiona w markecie pod koniec zeszłego roku, wypuszcza pędzik i zaczęła już nawet na nim zawiązywać pączki Ja się z tego baaardzo cieszę i postanowiłam go puścić na żywioł, a co mi tam! Jeszcze taka śmieszna historyjka z nim: wczoraj wieczorem pędzik szedł równo, tak jak listek biegnie, a dzisiaj wstaję, a tu on już się wychylił na lewo - taki numerant z niego! Jest też smutna wiadomość: podczas mojego wyjazdu moja mama (która opiekowała się w ten czas moimi kwiatkami) wyrzuciła go z doniczki Na szczęście, pęd nie zaprzestał rosnąć, ale i tak jestem troche na nią zła z tego powodu
Pierwsze dwa zdjęcia: 08.07.09r. Kolejne: 01.08.09r. (dzisiaj)



2. Phalaenopsis parishi zmienił miejsce zamieszkania, na bardziej naturalne

Przed wyprowawdzką - na wazoniku z vandą:



I po wyprowadzce - na osłonce w kształcie drzewa zkaupionej na majowej wystawie :P



Prawda, że tak wygląda lepiej?

3. A teraz Sedirea japonica, która z powodu złego samopoczucia (które nastąpiło po moim wyjeździe ) została dwukrotnie przesadzona - najpierw wycięłam tylko złe korzonki, a później, za radą Joli, włożyłam do sphagnum, żeby odżyła. No i postawiłam ją na parapecie okna północno-wchodniego z małą ilością światła (słońce w ogóle nie dociera), a właściwie to na pojemniczku z Phal. hieroglyphica. Jak na razie trochę jej się polepszyło (jeden listek zesztywniał), ale nadal obawiam się, czym są mikroskopijnej wielkości kropeczki-wgłębienia na jej listkach A oto ona:



4. A na koniec Vanilla planifolia, którą kupiłam pod koniec maja we wrocławskim OBI na ulicy Długiej za 16,99zł, i o której wciąż zapominałam napisać No, ale w końcu ją wklejam Na drugim zdjęciu zaznaczyłam kolorem, co wyrosło u mnie A, i takie małe pytanko: czy ona ma rosnąć w zwykłej ziemi ogrodniczej, czy może lepiej przesadzić ją do kory?



No i to by było na tyle Miłej niedzieli życzę!

[Storczykowa]

ładnie ci rosną storczyki. a jak Vanillę kupiłaś w ziemi i dobrze jej, to myślę, że może w niej być.

[Mamba]

Aniu, ładnie rosną Twoje storczyki i nawet pędzik się pojawił Według mnie Phal. parishi wygląda lepiej na tej korze, faktycznie tak bliżej natury jest Mam nadzieję, że Sedirea japonica odżyje po Twoich zabiegach ratunkowych. Życzę powodzenia i trzymam kciuki Widać, że Vanilia też czuje się u Ciebie dobrze. Niestety nie wiem co jest dobre dla tego storczyka