Debata o zdrowiu

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Locutus pisze:Ja tam zawsze stałem i stał będę po stronie nauki... Jako młody naukowiec uważam, że to mój obowiązek. :-)
A ja, jako stara baba wiem, że najważniejsze w życiu, to mieć wybór. Dzisiejszy świat coraz mniej nam tego wyboru daje. Zabiera nam rzeczy wartościowe i podsuwa w zamian barachło. A potem się okazuje, że ono ma braki i nie zastąpi 'oryginału', więc leci za tym cała masa uzupełniaczy, zwanych mądrze suplementami.
Przykład pierwszy z brzegu: jakby kura żyła tyle, ile żyć przed śmiercią powinna, toby się w rosole nie rozpadała, ale wtedy spece od preparatów na stawy by nie zarobili.
Oczywiście - skala produkcji jest dzisiaj taka, że się nie da bez wspomagania, niemniej jednak odbija się to na zdrowiu ludzi i czarować się nie ma co.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Debata o zdrowiu

Post »

@ Ekopom ? to, że Twoi znajomi chorują po szczepieniu (zależność chronologiczna) nie oznacza, że chorują wskutek szczepienia (zależność przyczynowo-skutkowa). A że po antybiotykach powstają grzybice to akurat nie jest żadna nowość. Antybiotyki niestety tłuką bakterie bez rozróżniania na szkodliwe i pożyteczne... I w miejsce tych pożytecznych, komensalistycznych bakterii niestety mogą pojawić się chorobotwórcze grzyby. To jedna z przyczyn dla których w całym cywilizowanym świecie prowadzi się kampanie mające dążyć do zmniejszenia użycia antybiotyków i ich stosowania jedynie w przypadkach, gdy jest to naprawdę mocno uzasadnione medycznie.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Locutus, zgadzam się obecnie z Tobą, ale w życiu , to tak prosto nie jest. Idąc do lekarza, wychodzimy z receptą na antybiotyk. Nie mówiąc, że otrzymuje się leki, które powodują skutki uboczne, na które przy następnej wizycie otrzymujemy następne leki na te skutki uboczne. Zanim się obejrzymy, to już się leczymy na nadciśnienie, potem dochodzi cukrzyca, dalej serce i jakimś trafem zły cholesterol. A wystarczyłoby odpowiednio się odżywiać i jak za czarodziejską różdżką wszystko mija.
Awatar użytkownika
Floro - Fob
200p
200p
Posty: 312
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Właśnie tak prosto nie jest. Czekam, aż osoba ktora tak mówi i zarazi się tężcem odmówi przyjmowania antybiotyków. Ale to chyba niemożliwe.
Pozdrawiam, Tomek :wit
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij :D
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Każda ingerencja człowieka w ekosystem pociąga za sobą wiele nici powiązań o których nie mamy pojęcia i dopiero po jakimś czasie wychodzą one na jaw. Jest takie powiedzenie "lepsze jest wrogiem dobrego".
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Debata o zdrowiu

Post »

ekopom pisze:Locutus, zgadzam się obecnie z Tobą, ale w życiu , to tak prosto nie jest. Idąc do lekarza, wychodzimy z receptą na antybiotyk.
Niestety często tak bywa, że lekarze przepisują antybiotyki w sytuacjach, w których to zupełnie zbędne czy wręcz szkodliwe... Często bywa też tak, że robią to dla świętego spokoju, bo w swoim życiu zawodowym natknęli się na zbyt wielu pacjentów, którym nie dało się przetłumaczyć, że antybiotyk na grypę pomoże jak umarłemu kadzidło i którzy robili dantejskie sceny, bo przecież oni wiedzą lepiej i co to w ogóle za konował nie lekarz, co to nie chce lekarstw dać, a jedynie zaleca wyleżenie choróbska w łóżku... Skomplikowana sytuacja, ale zgadzam się z Tobą, że lekarze NIGDY nie powinni ulegać tego typu presji.
ekopom pisze: Nie mówiąc, że otrzymuje się leki, które powodują skutki uboczne, na które przy następnej wizycie otrzymujemy następne leki na te skutki uboczne. Zanim się obejrzymy, to już się leczymy na nadciśnienie, potem dochodzi cukrzyca, dalej serce i jakimś trafem zły cholesterol.
Też prawda. Chociażby leczenie farmakologiczne niewielkiego nadciśnienia przynosi więcej szkód niż pożytków ? bo leki stosowane chronicznie niestety nie są bez wpływu na organizm i po latach ich brania zaczynają się problemy z wątrobą czy nerkami, a korzyść ze zbicia ciśnienia jest w tym wypadku niemalże żadna (bo dopiero wysokie nadciśnienie zwiększa naprawdę ryzyko wylewu, zawału, etc.)... A wielu lekarzy się na to rzuca jak Reksio na szynkę...
ekopom pisze: A wystarczyłoby odpowiednio się odżywiać i jak za czarodziejską różdżką wszystko mija.
No... Nie zawsze i nie w każdym wypadku, nie ma co też przesadzać w drugą stronę, ale fakt faktem, że w wielu wypadkach bez leków by się obeszło.

Swoją drogą aż nie wierzę własnym oczom... W czymś się wreszcie zgodziliśmy... :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1085
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Debata o zdrowiu

Post »

wszelakie warzywa i owoce ?bio? i ?eko? bywają często o wiele bardziej toksyczne niż warzywa i owoce, przy których produkcji używano pestycydów. Dlaczego? Ano chociażby dlatego, że jeśli zrezygnuje się ze stosowania środków przeciw grzybom, to sobie takie grzyby wesoło rosną i produkują te swoje toksyny, przy których pestycydy to samo zdrowie...
Bzdura totalna, zdrowa, silna roślina sama wytwarza substancje, które chronią ją przed różnymi chorobami. Co więcej często te substancje chronią też człowieka (przykład resveratrol w winogronach -warto o nim poczytać)
Resweratrol jest bardzo skutecznym przeciwutleniaczem oraz nietoksycznym fungicydem (środkiem antygrzybicznym)
Do tego roślina, w uprawie eko zawiera całą gamę składników (witamin, minerałów) które budują nasze zdrowie nie zapychając przy okazji środkami chemicznymi, które przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Dodam, że co prawda w swoim ogrodzie nie stosuję środków ochrony roślin, to nie neguję wszystkich jak leci. Jeśli ktoś już ma problem z chorobą, to niech zastosuje, ale zawsze można przeczytać ulotkę, informację na temat wpływu takiego środka na zdrowie i można wybrać bezpieczny dla człowieka, chociażby wyciąg z drzewa herabacianego, czy z grejfruta w przypadku chorób grzybowych, etc. a w ostateczności jakiś w miarę bezpieczny środek powierzchniowo czynny, a nie od razu systemiczny, który wnika głęboko w całą roślinę.
Co do antybiotyków, w związku z tym, że zawsze stałam i stać będę po stronie nauki (a nie jak kolega Loctotus po stronie koncernów gmo) uważam, że są dla ludzi, ale rozsądnie stosowane. Jeśli antyboli nie stosujemy przy byle kichnięciu, to w przypadku poważnej choroby zadziałają. W przeciwnym wypadku bakterie chorobotwórcze się uodporniają na daną substancję i antybiotyk tylko szkodzi zamiast leczyć. Co więcej kolega, który się powołuje na naukę powinien wiedzieć, że wirus grypy cały czas mutuje i szczepienie na grypę zupełnie mija się z celem, bo szczepimy na wirus, który już był, a nie który będzie.
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Jak najbardziej zgadzam się z przedmówczynią, na obecnym poziomie wiedzy o genetyce grzebanie w tym temacie przypomina danie do naprawy telewizora małpie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Debata o zdrowiu

Post »

ewikk77 pisze: Bzdura totalna, zdrowa, silna roślina sama wytwarza substancje, które chronią ją przed różnymi chorobami.
No cóż, więc może sięgnijmy do źródeł ? tutaj jest piękne podsumowanie kilku prac porównujących skażenie mykotoksynami upraw klasycznych oraz biologicznych: http://www.cabi.org/nutrition/news/11833

Taki mały cytat z artykułu:
There is a proposed maximum level of 50 ?g/kg for contamination by the mycotoxin patulin in apple juice, and one of six samples of organic apple contained levels (1240 ?g/kg) of patulin above this level. However, the median for organic apples was 211 ?g/kg whereas the median for conventionally grown ones was 35.85 ?g/kg.
Przykładów jest więcej, jakkolwiek autorzy zgadzają się, że w wielu badaniach, które podsumowują, próba była zbyt mała, by wyciągać ostateczne wnioski. Do przemyśleń to jednak skłania i po prostu nie można machnąć ręką i powiedzieć ?to bzdura?.

A co do roślin broniących się samodzielnie przed chorobami ? gdyby te mechanizmy były zawsze w stu procentach skuteczne, to roślinne patogeny już dawno by wyginęły. A tak nie jest. Trwa ciągły wyścig zbrojeń pomiędzy roślinami i ich chorobotwórczymi pasożytami.
ewikk77 pisze: Co więcej często te substancje chronią też człowieka (przykład resveratrol w winogronach -warto o nim poczytać)
To, o czym się zapomina, to to, że żeby przyjąć biologicznie aktywną dawkę resweratrolu, trzeba by wypić tak gdzieś z dwieście litrów wina naraz. ;-)
ewikk77 pisze: Do tego roślina, w uprawie eko zawiera całą gamę składników (witamin, minerałów) które budują nasze zdrowie nie zapychając przy okazji środkami chemicznymi, które przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Skąd przekonanie, że roślina w uprawie klasycznej nie zawiera tychże witamin i minerałów?

Problem z obniżeniem zawartości witamin to nie kwestia stylu uprawy, ale przede wszystkim stosowanych odmian. Niestety od dziesięcioleci rolnicy selekcjonują odmiany dające największą wydajność w kilogramach na hektar, nie zwracając uwagi na wartości odżywcze... Skutek jest taki, że jak sto lat temu jedna cebula zaspokajała dzienne zapotrzebowanie na witaminę A, to dzisiaj trzeba by tej cebuli zjeść pół tony dla takiego samego efektu.
ewikk77 pisze: Dodam, że co prawda w swoim ogrodzie nie stosuję środków ochrony roślin, to nie neguję wszystkich jak leci. Jeśli ktoś już ma problem z chorobą, to niech zastosuje, ale zawsze można przeczytać ulotkę, informację na temat wpływu takiego środka na zdrowie i można wybrać bezpieczny dla człowieka, chociażby wyciąg z drzewa herabacianego, czy z grejfruta w przypadku chorób grzybowych, etc. a w ostateczności jakiś w miarę bezpieczny środek powierzchniowo czynny, a nie od razu systemiczny, który wnika głęboko w całą roślinę.
Ja też staram się ograniczyć interwencje chemiczne do minimum, ze względu na mój szacunek dla środowiska, w tym sezonie nie użyłem insektycydów ani razu (bawiłem się za to w przenoszenie larw biedronek z jednej rośliny na drugą), akarycydów użyłem raz do oprysku jednej jedynej rośliny zainfekowanej przez przędziorki, a środków grzybobójczych też raz, do walki z uwiądem powojników...
ewikk77 pisze: Co do antybiotyków, w związku z tym, że zawsze stałam i stać będę po stronie nauki (a nie jak kolega Loctotus po stronie koncernów gmo)
Parsknąłem normalnie. No cóż, taka jest już jest prawda, że jak na razie nie wykazano, żeby żywność GMO była bardziej szkodliwa niż zwykła... Wszelkie badania pokazują coś wręcz przeciwnego. Jeśli się to odrzuca, to kwestionuje się rzetelną, obiektywną naukę.
ewikk77 pisze: uważam, że są dla ludzi, ale rozsądnie stosowane. Jeśli antyboli nie stosujemy przy byle kichnięciu, to w przypadku poważnej choroby zadziałają. W przeciwnym wypadku bakterie chorobotwórcze się uodporniają na daną substancję i antybiotyk tylko szkodzi zamiast leczyć.
A tu akurat zgadzamy się całkowicie.
ewikk77 pisze: Co więcej kolega, który się powołuje na naukę powinien wiedzieć, że wirus grypy cały czas mutuje i szczepienie na grypę zupełnie mija się z celem, bo szczepimy na wirus, który już był, a nie który będzie.
To nie jest takie proste. Szczepienie na grypę to po prostu jedna wielka loteria. Czasem koncernom farmaceutycznym udaje się trafnie przewidzieć jakie antygeny będą dominujące w wirusach powodujących grypę w następnym sezonie ? i wtedy szczepionki są skuteczne ? czasami trafiają zaś jak łysy grzywą w kant kuli ? i wtedy szczepionki nie dają żadnej ochrony. Statystycznie jednak szczepionki zmniejszają śmiertelność u grup wysokiego ryzyka.

Tak BTW, o szczepieniach na grypę to ja jak na razie jeszcze nigdzie na forum nie pisałem. ;-) Więc nie wiem skąd w ogóle cały ten Twój akapit.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Na froncie wojny o GMO zapanowała cisza, może to cisza przed decydującym natarciem. Wykorzystując jednak zaistniałą sytuacje zapytam o to jakie macie zdanie na temat szkodliwego działania promieniowania emitowanego przez telefony komórkowe.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Floro - Fob
200p
200p
Posty: 312
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)

Re: Debata o zdrowiu

Post »

Takie:
bardzo lubię tę osobę ( :uszy )
https://www.youtube.com/watch?v=KK_PMQofjAE
Pozdrawiam, Tomek :wit
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”